<<< << 1 2 3 4 5 6 >> >>> |
۞ | Temat | Autor | Odpowiedzi | Odsłon | Ostatnia odpowiedź |
| ile to polezy? | br0nsiu frywolnie | 7 | 3937 | nodrugsnofun : 2008.10.25 09:35:23 |
| Spadek mocy GT :/ | sempervivum | 1 | 1942 | Muchomur: 2008.09.15 20:59:37 |
| suszenie suszarką do grzybów | m@zatapec | 17 | 21086 | magicmeg frywolnie: 2017.01.26 13:28:30 |
| michowe suszenie silica gel | m@zatapec | 8 | 8506 | Kurwik: 2008.09.16 15:36:51 |
| Kapsułki | m@zatapec | 12 | 5784 | Marcus: 2017.03.30 09:21:26 |
| Grzybnia w sloiku a trasa | Borsuk | 2 | 2079 | Borsuk: 2008.07.23 19:04:52 |
| suszenie karbidem | grzybożarł frywolnie | 5 | 5078 | frs frywolnie: 2008.11.15 11:59:23 |
| Lodówka czy zamrażalnik | sasquatch | 9 | 5900 | CHEEROCKE: 2008.09.03 14:57:14 |
| Jak przechować świeże grzyby. | sasquatch | 24 | 17249 | Czerna: 2013.07.19 21:54:41 |
|
| | Psycho frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2008.04.25 18:19:10 | Zaopatrz sie w pochlaniacz wilgoci. W tej roli doskonale sprawdza sie tzw. zel silica jaki np. dostajesz w papierowych torebeczkach przy zakupie nowych butow, lub rozne higroskopijne sole. Gdzie je kupic? Chcialbym Ci na to pytanie odpowiedziec, ale nie wiem do konca sam . Mysle, ze cjuhu bedzie wiedzial . Metoda jest wtedy taka, ze bierzesz kubeczek, czy jakies wieksze naczynko - sloik, ktory mozesz zamknac szczelnie i mniejsze naczynko - bez zamkniecia, ktore mozesz wrzucic do tego wiekszego. Najpierw do duzego naczynka sypiesz pochlaniacz, potem wkladasz swieze grzyby w mniejszym pojemniku i zamykasz to szczelnie. Do tego mozesz je w ten sposob suszyc nawet w niskich temperaturach, a ta metoda jest najlepsza jaka znam. | | |
|
| | cjuchu metaprapsylocyb
postów: 916
zarejestrowano: 2002.11.11
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2008.04.25 18:53:43 | Odnośnie dosłowności tematu nie da się przechować świeżych grzybów, trzeba je niestety jakoś zakonserwować. Z psylocyną sprawa może być o tyle trudna, że łatwo się utlenia. Tak więc aby jej nie utracić trzeba by suszyć w próżni lub przynajmniej w szczelnym zamknięciu. O ile próżnię trudniej stworzyć i podtrzymać w warunkach domowych, co do szczelnego zamknięcia sprawa wygląda prościej. Zamknięte grzyby muszą oddawać wilgoć, więc potrzeba odwilżacza (np. żel krzemionkowy - silikażel - silica gel), który ją pochłonie. Na alegro jest teraz jedna oferta na żel krzemionkowy o nazwie "oranżel", ale 1 kg kosztuje 76 zł. Wykonanie suszenia w pojemnikach tak jak napisał Psychonaut. Jeśli nie dostaniemy typowego żelu, można od biedy zakupić jakiś wkład do odwilżaczy. Silica gel znajduje się również w żwirkach dla kotów, tyle że trzeba wtedy kupić żwirki silica gel oczywiście Szukać na gogle w sklepach zoologicznych. Fakt żwirków nie stosowaliśmy, ale skoro to silica i chłoną płyny to wilgoć również powinny. Bardziej profesjonalne byłoby suszenie sublimacyjne (liofilizacja) (ang. freeze drying), gdyż wtedy suszenie odbywa się w próżni i w bardzo niskiej temperaturze. Potrzeba do tego pompy do wytworzenia i utrzymania próżni oraz ciekłego azotu, lub czegoś co wytworzy temperaturę około -80°C. Może być także suchy lód, który jako, że odbiera z otoczenia wilgoć powoduje wysychanie materiału. Wrzuca się suchy lód do pojemnika, wkłada taką samą ilość grzybów, pojemnik przykrywa się pokrywką z otworami, w taki sposób by lód "parował" przez grzyby i wydostawał się przez dziury zabierając ze sobą wilgoć. Pojemnik wstawiamy do zamrażalnika by suchy lód parował jak najwolniej. Po suszeniu materiał należałoby oczywiście zapakować próżniowo, by spowolnić utlenianie psylocyny. | | |
|
|
| | kaktus frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2008.04.26 12:49:54 | Saletra amonowa jest wybuchowa - wiem bo sam kiedyś w tym siedziałem. Ta nawozowa zawiera z reguły spowalniacze i generalnie nie detonuje tak łatwo, ale wierz mi, prażenie jej w piekarniku to szczyt głupoty i nieodpowiedzialności.
Siarczan miedzi może być, ale do dosuszania z niewielkiej ilości wilgoci, do większego suszenia jest mało wydajny.
Z sensownych środków najlepszy jest jednak żel krzemionkowy i chlorek wapnia.
Chlorek wapnia po nałapaniu wilgoci zaczyna się rozpływać - trzeba mieć to na uwadze.
Żelu krzemionkowego nie można natomiast suszyć w temperaturze powyżej 120-150 stopni. Jeżeli przekracza się tę temperaturę, to żel z czasem zacznie zmieniać swą strukturę krystaliczną i zamieni się w... zwykły piasek.
Wydajność żelu jest bardzo dobra - ok. 0,5kg wystarcza na wysuszenie 500g świeżych, lekko podsuszonych na gazecie grzybów, w dwa dni (bez dosuszania żelu). | | |
|
|
| | Psychonaut młodszy psylocyb
postów: 58
zarejestrowano: 2007.09.21
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2008.04.26 14:42:10 | W poniedzialek skocze po odwilzacz i powiem Ci co to dokladnie jest. Sam tego potrzebuje . Z tego co sie dowiedzialem, cena jest bardzo niska i faktycznie suszy sie to w piekarniku. To jedna z higroskopijnych, a do tego malotoksycznych soli. U mnie dostepna w sklepach z kosmetykami . Akurat forum, na ktorym dowiedzialem sie tego, wisi od juz chyba 2 tygodni, takze nie moge tam zajrzec i Ci powiedziec, no ale jak mowie... w poniedzialek powinienem sam sie zaopatrzyc, bo pamietam o jaki sklep chodzi. | | |
|
| | kaktus frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2008.04.26 16:01:40 | No tak jak pisałem, żel krzemionkowy można suszyć w piekarniku tylko nie powinno się przekraczać temperatury 150 stopni, bo inaczej żel zacznie się rozsypywać na drobne kryształki i spadnie jego wydajność, a w końcu zamieni się w zwykły piasek.
U mnie działa rewelacyjnie, ale grzyby warto przed suszeniem w eksykatorze (w pojemniku z żelem) rozłożyć na gazecie na 1-2 dni, żeby same podeschły.
Poza tym taka mała uwaga - czasem dodaje się do ż. k. indykatora w postaci chlorku kobaltu. Taki żel można poznać po tym, że suchy jest niebieski a wilgotny różowy. Chlorek kobaltu jest rakotwórczy i względnie trujący po przyjęciu doustnym - dlatego trzeba uważać, żeby pył z żelu nie padał na grzyby. Najprościej owinąć je dodatkowo w cieńki arkusz bibuły.
Do kupienia w każdym sklepie z odczynnikami za ok 60zł/kg (wersja z indykatorem, bez powinien być tańszy). | | |
|
|
| | kaktus frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2008.04.26 21:11:30 | Bezbarwny (inaczej przezroczysty). Albo inne kolory z wyjątkiem różowego i niebieskiego - jeżeli użyto innego wskaźnika wilgotności. | | |
|
|
| | kaktus frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2008.04.27 13:42:32 | Hehe... Rozumiem... No ja się kiedyś bardzo interesowałem chemią ogólnie (pirotechniką poniekąd też), nawet parę olimpiad przeszedłem i miałem takie małe laboratorium w piwnicy... Historię pirotechnicznych zainteresowań to może przemilczę, chociaż z prawnego punktu widzenia, już mi się przedawniło. Chociaż amonówka z naftą i dwuchromianem potasu... Kiedyś miałem taką sytuację, że w kolbie okrągłodennej podgrzewałem saletrę amonową (już nie pamiętam nawet po co) - tak centralnie, palnikiem Bunsena. W pewnym momencie zawartość kolby zwyczajnie wybuchła - miałem spore szczęście, że mnie nawet nie poharatało - może dlatego, że tej saletry było względnie mało. Były takie przypadki, że dochodziło do samozapłonu saletry i wybuchów całych magazynów nawozów sztucznych: http://pl.wikipedia.org/wiki/Azotan_amonu Kończąc OT: żel krzemionkowy jest wprawdzie drogi, ale może być skutecznie używany nawet przez kilka lat, pod warunkiem, że będzie właściwie suszony - co kompensuje początkowe koszty. | | |
|
| | Psycho frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2008.04.28 12:30:25 | Chlopaki, chlorek wapnia, czyli CaCl2 to najtansza i najlepsza metoda na osuszanie szrumkow. Wlasnie kupilem w bardzo drogim z zasady kraju 2kg tej soli za 16zl. Powinno starczyc na dlugo :]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chlorek_wapnia | | |
|
| | Ż frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2010.09.14 13:56:20 | A jaka jest różnica między zwykłym chlorkiem wapna a sześciowodnym? Widzę i taki i taki na Allegro. Który lepszy? Jakie są proporcje tego chlorka do ilości suszonych grzybów? | | |
|
| | Nikt frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2010.09.14 17:01:06 | CaCl2 x 6 H2O jak sama nazwa wskazuje zawiera w swojej strukturze wodę, przy czym jest to jego najbardziej uwodniony hydrat więc samoczynnie więcej wody w swojej strukturze nie zwiąże. Do suszenia najodpowiedniejszy byłby całkowicie bezwodny CaCl2, najlepiej jeszcze wyprażony dla pewności, np. w piekarniku. Stosunek stechiometryczny najbardziej uwodnionego chlorku(I) wapnia(II) wygląda następująco: 1mol CaCl2 i 6moli H2O Stosunek wagowy takiego hydratu 1x 111g/mol i 6x 18g/mol Czyli 1 mol chlorku wapnia (111g) zwiąże maksymalnie 108g wody. Nie jestem natomiast pewien czy w warunkach pokojowych ten chlorek uwodni się, aż do heksahydratu. Im cieplej tym szybciej woda paruje i jednocześnie obniżają się właściwości higroskopijne osuszaczy. Więc lodówka to raczej minimum przy tego typu osuszaniu. A i wtedy nie wiem czy na pewno chlorek zwiąże tyle wody. Oszacowanie ile wody do wchłonięcia z grzybków dokładnie mamy, też jest nieco kłopotliwe gdyż mogą nam wyrosnąć bardziej mięsiste z gęstszą tkanką grzybki jak i takie niemal puste w środku i obfite w wodę. Więc myślę, że bezpieczniej było by przyjąć umownie, że 10g CaCl2 wchłonie ~5-8g wody. Peace. | | |
|
| | Nikt frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2010.09.14 17:06:34 | PS: A ile wody wychodzi ci z twoich grzybków z twojej techniki uprawy~, to najlepiej sprawdź sam na osobnej porcji wyhodowanej w ten sam sposób na tym samym sprzęcie co reszta do suszenia. Zwykle jest to 80-90% zawartości wody. | | |
|
|
| | Ż frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2010.09.17 09:26:07 | Nikt - oczywiście dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Nie wiem gdzie zostawiłem swoje maniery pisząc ostatni post | | |
|
| | Nikt frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2010.09.17 19:15:31 | Niezamaco. Nie oceniam ludzi po ich manierach tylko po ich podejściu do innych ludzi i własnym sposobie myślenia. Choć oczywiście maniery wprowadzają przyjemną atmosferę. Pozdrawiam i powodzenia. | | |
|
|
| | cienki frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2012.09.18 19:50:32 | Ja się dołączę do tematu i zapytam: Czy świeże grzyby można po prostu zamrozić? Czy nic im się nie stanie i najważniejsze czy nie stracą po tym mocy? | | |
|
|
|
| | patryk0806 frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2013.07.19 13:58:33 | Pytanie - jak zamrożę świeżaki (godzinę po zebraniu) i skonsumuję je po 2-3 tygodniach to coś może się stać? Wali mnie konsystencja grzyba czy jego smak, chodzi o efekty i zagrożenia. | | |
|
|
| Dubassy | Dimmy Dubasy frywolnie | 2 | 1509 | dimka frywolnie: 2008.03.21 18:57:01 |
| Suszenie - wyblakłe kapelusze | Acid | 2 | 2095 | Acid: 2008.03.07 02:09:54 |
| Jak długo? | sasquatch1988 | 8 | 4969 | sasquatch198 8: 2008.02.19 20:13:21 |
| Przechowywanie grzybków | Grof frywolnie | 8 | 14347 | z frywolnie: 2012.06.06 22:36:24 |
| Muchomor czerwony suszenie | sickboy | 0 | 7754 | brak |
| Suszenie w samochodzie + grzyby w absynt | Nicos | 6 | 4371 | cjuchu: 2006.07.11 10:51:44 |
| Suszenie na gazecie | Nicos | 1 | 2924 | Tomash: 2006.07.05 10:07:23 |
| suszenie grzybów | saya | 6 | 10838 | Tomash: 2005.10.10 21:39:28 |
| konserwacja grzybów | Chucki | 14 | 9859 | Achtung: 2008.03.28 19:04:24 |
| marynowanie grzybków | closet | 3 | 2414 | Artur: 2005.07.11 11:42:09 |
| jak ususzyć grzyby ? | kukumbers | 3 | 3728 | kukumbers: 2005.04.23 15:40:59 |