<<< << 1 2 3 4 >> >>> |
۞ | Temat | Autor | Odpowiedzi | Odsłon | Ostatnia odpowiedź |
| swierze a suszone | okej frywolnie | 13 | 7373 | Mykolog-amat or: 2012.04.22 11:24:34 |
| Wino z grzybów. | jasiologit | 5 | 8887 | najcik: 2011.05.02 16:09:29 |
| Dania dla wybrednych | fchuuj | 1 | 3344 | div: 2011.02.25 10:30:16 |
| Wielka Przygoda Wesołej Rodziny :) | shroomator | 3 | 2584 | Gallus Anonymus frywolnie: 2011.01.21 10:08:40 |
| PC Golden Teacher??? susz | Verter | 6 | 6146 | Verter: 2010.07.24 11:46:10 |
| Wywar | PANKUN | 43 | 24723 | siutrab: 2013.06.16 12:11:30 |
|
| | jgl prapsylocyb
postów: 489
zarejestrowano: 2007.10.19
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2010.07.17 21:20:26 | poco robic wywar jak jest jajecznica , zgrzewane kanapki , tosty a nawet chinska zupa grzybowa jajecznica - usmazyc jaka kolwiek byle z jajkami , na talerz i pokruszone wczesniej pieczarki na gore przykryc jajecznica z krawedzi talerza ta chlodniejdza i zostawic na 2min zeby troche sucharki na mokly . smacznego zgrzewy czy tosty to byle miedzy ser wlozyc te kruszone bo nie musi to byc pyl grzybasy tez smacznego a zupka chinska to polecal bym wegetarianska vifonczan albo grzybowa aminoo i bedzie calkiem very najs jak dosypiesz ich po zaparzeniu sie makaronu , tzn jak specznieje czyli po 3-5min po zaprzeniu , sypiesz mieszasz , czekasz chwile i siup ... ponownie smacznego ilosc 1-1,5g zeby sie dobrze bawic przy mocniejszych PC , przy slabiaczkach 2g/na osobe a jezeli masz jakies azury to juz ciezko stwierdzic ... zalezy jakie masz pieczarki i naczym hodowane : ) jak suszone ja dzis sobie zagryzlem jednego do kolacji : ) ot tak i tez nie jest najgorzej pozdrawiam |
| | |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| | Acerus psylorodek
postów: 40
zarejestrowano: 2010.08.09
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2010.08.29 11:26:34 | 1. Czy przesączyc wywar? 2. Czy można go wypić po 3-4h? Czy staci na mocy? 3. "Szybciej i intensywniej" tzn? Normalnie, z tego co czytałem wchodzi po 30-45min, apogeum po 1,5h, koniec po 6-8h, a jak to jest z wywarem? Thx | | |
|
|
|
|
|
|
|
|
| | shroomator młodszy psylocyb
postów: 80
zarejestrowano: 2010.11.23
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2011.02.23 16:10:20 | Mielenie w młynku ma tę zaletę, że można (np. z zatkanym nosem) nie zalewając zbytnio kubków smakowych (jak wódką) przekazać nie-bardzo-smaczną treść do żołądka szybko i bezboleśnie. Jednak zmielenie ma też wadę - psylozofina natychmiast przechodzi do roztworu wodnego i błyskawicznie (w 15 minut) uderza do głowy, powodując trochę za silne oszołomienie na starcie (zwłaszcza przy dawce 3-4g+). Uważam, podobnie jak Gall, że lepiej jest, jak sobie powoli wnika po częściowym przeżuciu i zapiciu płynem. Nie trzeba żuć długo, wystarczy tyle przeżuć, żeby dało się połknąć. Co ma wisieć, nie utonie, więc i tak cała dawka do Ciebie dotrze, nie musi to się stać bardzo szybko, polecam łagodne wznoszenie. | "Każdy, kto podporządkowuje się niesprawiedliwemu prawu, ponosi odpowiedzialność za to wszystko, co jest tego konsekwencją. Toteż, jeżeli prawo i sprawiedliwość są w konflikcie, musimy wybrać sprawiedliwość i nieposłuszeństwo wobec prawa."
Gandhi | | |
|
| | Gallus Anonymus frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2011.02.23 17:26:40 | Sprawa gustu. Dobrze jest w wodzie w której będziesz miał zamiar parzyć grzybki wcześniej zaparzyć herbatę - jak temperatura wody podczas parzenia herbaty opadnie ze 100*C do ~80*C (~8min.) to odcedzasz fusy herbaty i wrzucasz grzybki. Potem zostaje tylko dodać cukru jak ktoś lubi i przyjemniej przeżyć intoksykację. | | |
|
| | jg999ll frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2011.02.23 17:41:41 | gastrofazy sa spoko ale bardziej w strone gastro niz napojow , ja tylko raz kiedys zmarnowale srednia porcje meksykow na napar a byly to moje poczatki podrozy i z doswiadczenia stwierdze ze faktycznie jak napar to tylko zmielone albo swieze pokrojone w kosteczki . ogolnie napary to nieporozumienie a sandwicze z podwojnym serem i psylocybami to cud ,miod , orzeszki | | |
|
| | Gallus Anonymus frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2011.02.23 18:13:35 | Taka ceremonia herbaty z wkładką fajnie nastraja. Ale ogólnie masz rację JGL kubki knorr rulez , przygodożercy w akcji. Psychokanapka też dobra sprawa. Ale z jaka niespodziewanością ona uderza! Przy wywarku masz ten wjazd i możesz mniej więcej określić czy będzie ostro czy nie i da się go przezwyciężyć jakimś dżogingiem czy rozciągnięciem się, a przy potrawach szczególnie tych tłustych to nie ma szans,- nagle JEB i Hehheee... xD Ale nie denerwuje cię JGL ten upierdliwy bodyload na nogach przy psychokanapkach?? | | |
|
| | trav starszy psylocyb
postów: 138
zarejestrowano: 2008.08.30
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2013.02.19 02:01:23 | Witam, Bardzo watpie ze robienie wywaru zmniejsza intensywnosc az o 10%. Troche duzo i przy duzych dawkach nie mam pojecia jak ktos to okreslis i na czym sie traci. Jednak pozbycie sie mozliwych infekcji i zabawy z polykanie czy kapsulkowanie daje sporo. Co do parzenia to polecam zalewanie wrzatkiem, nie ma roznicy czy 85'C czy wiecej, a z doswiadczenia wiem, ze parzyc nalezy najlepiej po 2 razy, przy ktorym nalezy wycisnac grzybki az poleci z nich czarna woda. Po kazdym parzeniu mozna dodac 2 torebki herbaty co zabija intensywny smak, ktorego co niektorzy moga miec juz dosc. Inne dobre sposoby jest wygotowywanie kazdej porcji w rondelku (nalezy dodac odpowiednio wiecej wody do odparowania, 0,4 l 0,2 np) przez ok 30 minut, pilnujac i mieszajac co jakis czas zeby nic sie nie wylalo czy przypalilo do garnka, strata boli Ze swiezych wywar staje sie az pewnego rodzaju gesty i do takiego naprawde polecam przynajmniej dwie torebki herbaty na 0,4-0,5 l wody. Jednak wiekszosc moze uwazac to za zbytnia zabawe. Juz gotowy wywar nalezy trzymac w ciemnym miejscu i zmieszany z miodem, tak moze stac dlugo. Najdluzej trzymalem ok. 2 tygodnie i nie stracil na jakosci jak mogloby sie wydawac. Pozdrawiam | | |
|
|
|
|
| | noithai frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2013.05.20 19:27:51 | tak - rozlozy resztki psylocybiny, a dluzo gotowana zdeaktywuje tez psylocyne. Kolo 3gram suszonych bedziesz mial efekt. Troche mocniej moze byc ze wzgledu na to ze swieze grzyby zawieraja jeszcze dosc duzo aktywnej psylocybiny, ktora sie szybko utlenia. Najlepiej to swieze zjesc po prostu, bo temperatura rozklada blyskawicznie psylocybine. Trzecie nie trzeci, dla jednego trzeci, dla innego slabe dzialanie wstepne do glebszych podrozy.. | | |
|
| | noithai frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2013.05.20 19:52:28 | Qwa - sorki, oczywsicie jest odwrotnie. Mam jakies problemy ostatnio z psylocyna i psylocybina. Psylocybina rozklada sie w wyzszych temperaturach, a psylocyna utlenia sie b. szybko i w suszu juz jej praktycznie nie ma. Jeszcze raz przepraszam za wprowadzenie chaosu. Wszystko inne, oprocz nomenklatury sie zgadza. | | |
|
| | siutrab starszy psylocyb
postów: 179
zarejestrowano: 2013.05.18
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2013.05.20 21:19:46 | haha no właśnie tak zwątpiłem w moją wiedzę czytając 1 post ale w sumie w innych tematach było napisane, że psylocyna nie utleni się w środowisku wodnym, tzn nie w takiej temperaturze, bo rozpuszczalność O2 spada wraz ze wzrostem temp., co oznacza po prostu, że w temp bliskiej 100oC już prawie nie ma tlenu. Spróbuję przeliczyć sobie to jako dawka normalna * 0,9 , ale nie opiszę czy to dobry przelicznik, bo to będzie druga moja podróż dopiero, może jakoś to z kalkulatorem psilosophy spróbuję porównać, ale jakby więcej osób się wypowiedziało, to byłbym wdzięczny | | |
|
| | noithai frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2013.05.20 22:40:31 | Psylocyna z cala pewnoscia sie utleni w srodowisku wodnym. Dlatego nie zamawia sie do badan naukowych nigdy psylocyny, robi sie ja zawsze doraznie. | | |
|
|
| | noithai frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2013.05.22 09:19:50 | A w jakim celu, Ty z tym kombinujesz? Chcesz to przechwowywac, czy koniecznie wywar wypic?? Bo juz troche przestaje rozumiec powody, dla ktorych sie w ogole meczyc.
Zdrowko | | |
|
|
| | noithai frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2013.05.22 16:09:04 | Napisze Ci tak - obojetnie wiec, zrob sobie wywar z tych 35 gramow swiezakow, wypij i nie licz, ze bedzie tam jakas wielka moc psylocyny do wyczucia - lepsze nieco wejscie bedzie i nic ponad jakies roznice pomiedzy swiezymi a suchymi. Trzymac sie tego nie da, bo splesnieje ten wywarek po kilku dniach... Przeciwutleniacze nic nie dadza. Mozna trzymac wywar alkoholowy nieco dluzej - najlepeij w atmosferze gazu szlachetnego lub podobnego, niereaktywnego, ale i tak sporadycznie o tym sie slyszy... | | |
|
|
| | noithai frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2013.05.22 20:25:17 | Po 35gramach nie ma mozliwosci zobaczenia demona, czy czegos takiego. W ogole jak sie boisz, to daj spokoj... Tylko z zyczliwosci Tobie to pisze. Swiat sie zblizy, niby z Alicii, ale bedzie to zrozumienie, a nie nachalna projekcja (no chyba ze masz problemy na trzezwo z odroznianiem projekcji i rzeczywistosci). Psylocybina jest tzw. 'prolekiem', bo sama w sobie, jako czasteczka chemiczna nie przekracza bariery krew-mozg, Gdy pojawia sie psylocybina w ukladzie krwionosnym i wczesniej w ukladzie pokarmowym, jest dzieki watrobie, 'przeksztalcana' w psylocyne, to substancja aktywna na nasz OUN. Psylocyna odpowiada za wszelakie zaburzenia na synapsach 5-HTxx. | | |
|
| | noithai frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2013.05.22 20:57:16 | Dzieki watrobie i innym narzadom, ale poprzez dwa enzymy, jeden wystepujacy w ukladzie pokarmowym oraz drugi glownie we krwi, ogolnie - defosforylacja nastepuje czasteczki psylocybiny do psylocyny. To dosc sporny kawalek metabolizowania, niektorzy spieraja sie jaki z dwoch enzymow ma wieksze powinowacto do psylocybiny, ale raczej kwasna wersja enzymu, bo psylocyna jest juz w duzym stezeniu w osoczu, po 10 minutach od zjedzenia grzybow, czy tez wypicia wywaru... Zawsze bedzie skrotowo i z pominieciem czego, taki opis. Poczytaj na temat zwiazkow zwanych tryptminami, bo to ciekawa dzialka nauki, a szczegolnie metabolizowanie tych zwiazkow, np. 4-Aco-DMT jest ciekawym pod tym wzgledem zwiazek. Bo przypuszcza sie, ze moze, inni twierdz, ze jest (sa wstepne badania w tym temacie, wskazujace na taki fakt), byc metabolizowana do psylocyny... | | |
|
|
| | ps frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2013.05.23 19:18:43 | Pamiętaj że wywar to nie jedyna metoda przyjmowania.Domyślam się że chcesz spróbować wywaru bo wyczytałeś że lepiej wchodzi i nie siedzi tak na żołądku.Polecam ci dobrze wysuszyć grzybki i najlepiej zmielić je na pył.Najlepiej w takim małym elektrycznym młynku.Z tego możesz zrobić enteoczekolade.Mały garnek z wodą do tego żaroodporne naczynie i do niego czekolada i odrobinę mleka.Wszystko na małym ogniu do całkowitego wymieszania i rozpuszczenia.Na koniec dodajesz do tego proszek w dawce jaka cię interesujesz.Mieszasz i później przekładasz do jakiejś formy może być np na babeczki.Gotowy produkt do lodówki.Taka czekolada wchodzi szybko i łagodnie.Sam proszek również możesz dodać do jakiegoś soku i po prostu go wypić to też jest zawsze jakaś opcja.A co do dawki żebyś się nie skrzywdził proponuję ją zwiększać o jakieś 0,5 g zaczynając od 2g-2,5g.Jeśli na danej dawce podróżujesz już dłuższy czas i wiesz hmm jesteś zdecydowany że to już mało i chcesz coś więcej podnieś o 1g. Pozdrawiam i bezpiecznych lotów. | | |
|
| | siutrab starszy psylocyb
postów: 179
zarejestrowano: 2013.05.18
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2013.05.23 19:29:27 | no akurat na mocnym wejściu to raczej nie specjalnie mi zależy ale podejrzewam, że robiąc np 1 litr wywaru i pijąc go przez jakieś 20 min, uda mi się przedłużyć wejście. Dziś mój umysł lekko wspomagany haszem, doszedł do wniosku, że chyba zaryzykuje i da 37g świeżych, co tam. Już jest zaplanowana wspaniała opieka, ale jeszcze tolerka musi spaść i być ładnie... no i grzyby muszą wyjść, rzecz jasna a z suszeniem to boję się coś spaprać, chociaż mam jakiś silica gel (czy jakoś tak) w razie czego. edit: chociaż zaraz, powiadasz, że mocniej wchodzi? bo nie wiem czy 4 plateau jest dobre na 2 podróż o.O no cóż zobaczy się | | |
|
| | ps frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2013.05.23 19:41:24 | Nie chodziło mi o mocne a o łagodne wejście,że zmniejszy się dyskomfort żołądkowy.Moc wejścia tak naprawdę zależy od wielu czynników takich jak dawka,gatunek i np to co się przez dzień jadło.Jeśli nie masz sprzętu do suszenia możesz zrobić sobie prowizoryczną suszarkę z kartonu i wiatraczka przez którego środek będzie przechodzić nitka z grzybami przebitymi na samym końcu nóżki.Najlepiej użyć do tego najcieńszej igły.Z wywarem bywa różnie ale jedno jest pewne że grzyby nie lubią zbyt wysokich temp.Radzę obniżyć dawkę bo to jest stanowczo za dużo jak na 2 raz. | | |
|
|
| | siutrab starszy psylocyb
postów: 179
zarejestrowano: 2013.05.18
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2013.06.16 12:11:30 | Pozwolę sobie tutaj polecić wywar Skosztowałem jednak 25g świeżych tylko, bo po prostu więcej nie miałem hmmm teoretycznie powinienem wylądować na słabym 3 plateau, ale osiągnąłem raczej mocne 2, więc jakiś tam spadek mocy jest, chociaż możliwe, że to po prostu moje dziby były słabe, błędy początkującego skorzystałem z przepisu trav'a i zaparzyłem dopiero zarwane dzibki, zmiażdżone w wyciskarce do czosnku 2x po około 15 min pod przykryciem, około 300-400ml wody na jedno zaparzenie, parę minut po zagotowaniu z obecnością jednej torebki do herbaty i wlałem wszystko przez sitko do osobnego garnka. 1 wywar był bardzo ciemno brązowy, drugi lekko zabarwiony. Herbatka ładnie zabiła smak C: wypite w ciągu 5 min. Weszło szybko 15 min, czuć było napięcie i rozkojarzenie, po 30 min już konkretniej. Na początku ~5-15min ledwo wyczuwalny ciężar na żołądku, prawdopodobnie spowodowany ilością cieczy, lub podekscytowaniem, a nie ciężkostrawnością, szybko ustąpił 3 dni później sraczka, ale wątpię by była spowodowana wywarem, raczej coś zjadłem, a ja mam bardzo słaby żołądek, więc chyba faktycznie likwiduje dolegliwości żołądkowe, ale jeszcze napiszę następnym razem, czy aby na 100% Z wad to może to, że krótko działał :/ tzn z 4-5h, potem łagodna zmiana myślenia pozostała i mniej filozoficznie było na zejściu chyba, taż to zauważyliście? Teraz takie moje przemyślenie dla początkujących takich jak ja: teraz już wiem, że powinienem zaczynać od dawki 25g świeżych w postaci wywaru. Po 20 czułem lekki niedosyt, tu już tego nie było. Efekty nie są miażdżące, w moim wypadku były to lekkie OEV-y (w postaci świetlistych linii wokół niektórych przedmiotów, pływające tekstury) i całkiem przyjemne CEV-y (śliczne wielobarwne fraktale), w szczytowym momencie samochody mi się wyginały już bardzo wyraźnie, czas bardzo się rozciągał, ale nie było nudno, tak jak czasem mi się zdarza po ganji, bodźców z zewnątrz było za dużo po prostu. I jeszcze jedno, nie brać w zaludnionych miejscach, ja szedłem przez moje okoliczne wiochy i śmiałem się ludziom w twarz W ogóle jestem zaskoczony różnicą w działaniu między 20, a 25g. Za pierwszym razem, byłem umysłowo całkowicie trzeźwy, za to tutaj była już wyraźna zmiana myślenia, ale to może przez to, że inny rzut albo moze jakaś kolejna magiczna moc wywaru się ujawniła kto wie... Wybaczcie, że się tak rozpisałem, ale to jest bardziej dla tych co zaczynają, żeby mieli jak najwięcej informacji, czego się spodziewać, bo zawsze jest ta niepewność "jak będzie", gdy się zaczyna Następną relację wrzucę z 30g, tzn jeśli mi tyle wyrośnie i ogólnie zachęcam innych, żeby też takie krótkie opisy powrzucali, żeby łatwiej można było określić dawkowanie, czas trwania, przygotowanie itp | | |
|
| etnoczekolada | jacke | 8 | 4804 | 333 frywolnie: 2017.05.12 23:33:39 |
| Cubensis Mexico & Golden Teacher = trudno opisać co się stało | m118 | 0 | 3226 | brak |
| Pizza z grzybami | bozia_da | 9 | 6242 | -j frywolnie: 2009.05.16 10:57:15 |
| rzucię grzybów.. | anonim88 frywolnie | 5 | 3219 | jgl: 2010.02.23 22:17:41 |
| Jajecznica z grzybami ; ) | Muchomur | 3 | 3121 | kolec frywolnie: 2009.03.03 09:22:48 |
| b+ | kurczakim frywolnie | 1 | 2182 | Grizzly_cf: 2009.02.17 23:53:35 |
| Sposoby spożycia | frs | 1 | 5163 | j gl frywolnie: 2009.01.17 12:33:11 |
| Kwasek cytrynowy a świerze grzyby | sasquatch | 9 | 7142 | Mariusz7844: 2013.01.30 18:53:34 |
| Czy aborty się je? | w pełni frywolnie | 11 | 14438 | Tomash: 2013.12.17 22:26:21 |
| Ile gramów B+ ? | szyba frywolnie | 9 | 14642 | natura frywolnie: 2018.06.09 13:44:31 |
| gribex na noc | jgl | 13 | 10395 | Coke: 2014.04.23 15:52:07 |
| Pleśń to czy grzybnia? [zdjęcia] | DobroDobro | 2 | 2711 | ReruT: 2008.09.11 19:32:24 |
| Prośba o ocenę wagi grzybów | DobroDobro frywolnie | 2 | 3136 | DobroDobro frywolnie: 2008.08.02 11:40:54 |
| Nalewka babuni ? ... | celofanowy gosc . frywolnie | 3 | 4266 | kaktus frywolnie: 2008.04.04 13:24:05 |