Forum Psilocybe



Do prawidłowego funkcjonowania forum wymagane są ciastka/cookies,
proszę włączyć tę opcję w ustawieniach swojej przeglądarki.



Tematów na stronę
 
login:
hasło:

zapomniane hasło

regulamin       ZAREJESTRUJ
Forum› ‹Uprawa›  ‹Surowce›  ‹Sprzęt / Materiały›  ‹Odmiany›  ‹Konserwacja›  »Kulinaria« ‹Wymiana›  ‹Psychonautyka / TripRaport›  ‹TipsAndTricks›  ‹Archiwum›  ‹Inne›  nowy wątektematów:
77
odsłon:
304196

     Ostatnie posty . . .

     ¤ piny z boku boxa
     ¤ 10/12 słoików zakażone. Co poszło nie tak?
     ¤ Co zrobić z odciskami
     ¤ Wermikulit opcja czy niezbędnik?
     ¤ HELP już drugi rzut grzybków zatrzymuje się w miejscu.
     ¤ Problem z rejestracją
     ¤ Problem z wysychaniem ciastka - substratu
     ¤ Jak tworzy się mieszańce Cubensis (?)
     ¤ Zjadłem i nic
     ¤ Problem z kolejnym boksem Golden Teacher. Wilgotność? Jakiego producenta wybierać?
     ¤ Szukam rady

<<<   <<  1 2 3 4  >>   >>>  
۞
TematAutorOdpowiedziOdsłonOstatnia odpowiedź
swierze a suszone
okej frywolnie
137369Mykolog-amat
or:
2012.04.22
11:24:34
Wino z grzybów.
jasiologit
58886najcik:
2011.05.02
16:09:29
Dania dla wybrednych
fchuuj
13344div:
2011.02.25
10:30:16
Wielka Przygoda Wesołej Rodziny :)
shroomator
32582Gallus
Anonymus
frywolnie:
2011.01.21
10:08:40
PC Golden Teacher??? susz
Verter
66141Verter:
2010.07.24
11:46:10
Wywar
PANKUN
4324713siutrab:
2013.06.16
12:11:30
PANKUN
prapsylocyb

postów: 294

zarejestrowano: 2010.03.11


Temat: Wywar
wysłano: 2010.07.17 18:28:41
Mam pytanie:
Czy ktoś wie jak wykonać fachowo wywar z grzybów?
W jakich ilościach, proporcjach itp.
odpowiedzodpowiedz tu
jgl
prapsylocyb

postów: 489

zarejestrowano: 2007.10.19


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2010.07.17 21:20:26
poco robic wywar jak jest jajecznica , zgrzewane kanapki , tosty a nawet chinska zupa grzybowa

jajecznica - usmazyc jaka kolwiek byle z jajkami , na talerz i pokruszone wczesniej pieczarki na gore przykryc jajecznica z krawedzi talerza ta chlodniejdza i zostawic na 2min zeby troche sucharki na mokly . smacznego

zgrzewy czy tosty to byle miedzy ser wlozyc te kruszone bo nie musi to byc pyl grzybasy tez smacznego

a zupka chinska to polecal bym wegetarianska vifonczan albo grzybowa aminoo i bedzie calkiem very najs jak dosypiesz ich po zaparzeniu sie makaronu , tzn jak specznieje czyli po 3-5min po zaprzeniu , sypiesz mieszasz , czekasz chwile i siup ... ponownie smacznego

ilosc 1-1,5g zeby sie dobrze bawic przy mocniejszych PC , przy slabiaczkach 2g/na osobe
a jezeli masz jakies azury to juz ciezko stwierdzic ... zalezy jakie masz pieczarki i naczym hodowane : ) jak suszone

ja dzis sobie zagryzlem jednego do kolacji : ) ot tak i tez nie jest najgorzej
pozdrawiam

odpowiedzodpowiedz tu
div
prapsylocyb

postów: 299

zarejestrowano: 2009.10.22


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2010.07.17 21:46:59
- Grzybki mielisz najdrobniej jak się da i zalewasz sokiem z cytryny (tak, żeby nim namokły, bez przesady).
- Zalewasz wodą o temperaturze ~85*, przykrywasz kubek talerzykiem i czekasz 10-15 min (w tym momencie możesz tez dodać coś dla smaku, np miód / cukier)
- Pijesz.

Co do dawki - straty substancji aktywnych przy takim przygotowaniu nie są duże i wynoszą max 10%, więc jeśli chcesz tripa z 5g, to wrzucasz 5.5g. Wejście jest szybsze, peak intensywniejszy ale krótszy, niż przy normalnym jedzeniu. Oczywiście brak jakichkolwiek dolegliwości żołądkowych.

Pozdrawiam
odpowiedzodpowiedz tu
PANKUN
prapsylocyb

postów: 294

zarejestrowano: 2010.03.11


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2010.07.17 21:48:14
Chodzi o to, że przy jedzeniu większych ilości pieczarek załączają się dolegliwości żołądkowe. W przypadku PC powyżej 3 gram, i w przypadku panaeolus 1 gram wywołuje spore konwulsje. Czytałem, że wywar jest znacznie łagodniejszą formą przyjmowania grzybów. Nie obciąża tak żołądka.
Myślę, że jedzenia od tak, mija się z celem dla tych grzybów.
odpowiedzodpowiedz tu
PANKUN
prapsylocyb

postów: 294

zarejestrowano: 2010.03.11


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2010.07.17 21:50:03
O to chodzi, aby żołądka nie denerwować niepotrzebnie, gdyż jego grymasy mogą wszystko popsuć czasami.
Dzięki za odpowiedź.
odpowiedzodpowiedz tu
sempervivum
prapsylocyb

postów: 494

zarejestrowano: 2007.08.30


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2010.07.18 09:58:58
Piszą tu i tam, aby jeść pieczarki na pusty żołądek, lecz w moim przypadku lepiej sprawdza się zagryzienie np jabłkiem, serem i popicie jakimś sokiem. Lepsze samopoczucie a i wrażenie że małpa lepiej trawi pieczarki z czymś niż same Małpka najedzona = małpka zadowolona, co dodatkowo poprawia nastrój i charakter danej wycieczki.
Praktyka czyni mistrza jak mawiają, wczoraj tzn poniekąd dziś śniłem o przeciążeniu pieczarkowym 6.7 g i nie zwijałem się w konwulsjach
Nie bądź chuj, zostaw jabłko małpie!
odpowiedzodpowiedz tu
PANKUN
prapsylocyb

postów: 294

zarejestrowano: 2010.03.11


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2010.07.18 19:36:42
A jeszcze pytanie: Czy możliwe jest, że jeden organizm toleruje bardziej grzyby drugi mniej?
odpowiedzodpowiedz tu
sempervivum
prapsylocyb

postów: 494

zarejestrowano: 2007.08.30


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2010.07.18 20:50:00
To raczej oczywista oczywistość Każdy jest inny i inaczej reaguje na różne substancje. Podobnie z jedzeniem. Jeden się zatruje a drugi puści barwnego bąka i nic mu nie będzie
Kiedyś gdy przyszło przełknąć 90 łysych to aż mnie skręcało i mdliło na sam widok. Teraz w dobie kapsułek dla mnie nie ma już z tym problemu. Więc jedyne co mogę polecić to eksperymentować
ze sposobem przyjmowania świętych pieczarek
Nie bądź chuj, zostaw jabłko małpie!
odpowiedzodpowiedz tu
div
prapsylocyb

postów: 299

zarejestrowano: 2009.10.22


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2010.07.19 10:36:21
Przed spożyciem grzybów wrzuć coś na poprawę trawienia i profilaktycznie np Hepatil osłonowo na wątrobę, powinno pomóc.
odpowiedzodpowiedz tu
PANKUN
prapsylocyb

postów: 294

zarejestrowano: 2010.03.11


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2010.07.23 07:57:59
Rzeczywiście, wchodzi szybciej, działa mocniej i intensywniej ale krócej. Nie ma już żadnych dolegliwości żołądkowych. O to właśnie chodziło
odpowiedzodpowiedz tu
Verter
starszy psylocyb

postów: 210

zarejestrowano: 2010.04.28


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2010.08.29 01:29:14
no cóż za niedługo się przekonam co do skuteczności przepisu Div'a
odpowiedzodpowiedz tu
Acerus
psylorodek

postów: 40

zarejestrowano: 2010.08.09


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2010.08.29 11:26:34
1. Czy przesączyc wywar?

2. Czy można go wypić po 3-4h? Czy staci na mocy?

3. "Szybciej i intensywniej" tzn? Normalnie, z tego co czytałem wchodzi po 30-45min, apogeum po 1,5h, koniec po 6-8h, a jak to jest z wywarem?

Thx
odpowiedzodpowiedz tu
div
prapsylocyb

postów: 299

zarejestrowano: 2009.10.22


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2010.08.29 12:26:50
1. Jak chcesz.
2. Radziłbym spożywać od razu po warzeniu, psylocyna jest niestabilnym związkiem w roztworze wodnym.
3. Wejście powinno być o połowę krótsze, peak 1.5-2h w zależności od dawki i czynników indywidualnych.
odpowiedzodpowiedz tu
Verter
starszy psylocyb

postów: 210

zarejestrowano: 2010.04.28


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2010.08.29 14:04:34
Teraz już mam nauczkę na przyszłość, LEPIEJ WIĘCEJ NIŻ MNIEJ.
odpowiedzodpowiedz tu
PANKUN
prapsylocyb

postów: 294

zarejestrowano: 2010.03.11


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2010.08.30 20:56:20
Ja piję zaraz po zaparzeniu wodą o temp ok 80 stopni. Ciepły smakuje najlepiej.
odpowiedzodpowiedz tu
Verter
starszy psylocyb

postów: 210

zarejestrowano: 2010.04.28


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2010.08.31 09:13:51
A można by zalać po prostu wrzątkiem? tzn np. do kubka wsypać gribsy, zalać sokiem cytrynowym ze świeżej cytryny/czy taki butelkowy mały byłby lepszy?/ do tego jakieś grzanki fajne i kubek Knorra?
odpowiedzodpowiedz tu
fchuuj
psylorodek

postów: 16

zarejestrowano: 2011.01.06




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2011.02.23 13:18:23
jak najlepiej zmielić domowym sposobem? Utrzeć i rozkruszyć? Dodam ze nie mam moździerza
fvgdfvd
odpowiedzodpowiedz tu
div
prapsylocyb

postów: 299

zarejestrowano: 2009.10.22


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2011.02.23 13:55:58
Nie musi być starte na proch, możesz po prostu pokroić nożyczkami / nożem i resztę rozdrobnić ręcznie, chodzi o jak największą powierzchnię styku wody i tkanki grzybowej.
odpowiedzodpowiedz tu
Gallus
Anonymus
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2011.02.23 16:01:41
Najlepiej się mieli w zębach i zapija gorącą herbatą. xD
odpowiedzodpowiedz tu
shroomator
młodszy psylocyb

postów: 80

zarejestrowano: 2010.11.23


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2011.02.23 16:10:20
Mielenie w młynku ma tę zaletę, że można (np. z zatkanym nosem) nie zalewając zbytnio kubków smakowych (jak wódką) przekazać nie-bardzo-smaczną treść do żołądka szybko i bezboleśnie. Jednak zmielenie ma też wadę - psylozofina natychmiast przechodzi do roztworu wodnego i błyskawicznie (w 15 minut) uderza do głowy, powodując trochę za silne oszołomienie na starcie (zwłaszcza przy dawce 3-4g+). Uważam, podobnie jak Gall, że lepiej jest, jak sobie powoli wnika po częściowym przeżuciu i zapiciu płynem. Nie trzeba żuć długo, wystarczy tyle przeżuć, żeby dało się połknąć. Co ma wisieć, nie utonie, więc i tak cała dawka do Ciebie dotrze, nie musi to się stać bardzo szybko, polecam łagodne wznoszenie.
"Każdy, kto podporządkowuje się niesprawiedliwemu prawu, ponosi odpowiedzialność za to wszystko, co jest tego konsekwencją. Toteż, jeżeli prawo i sprawiedliwość są w konflikcie, musimy wybrać sprawiedliwość i nieposłuszeństwo wobec prawa."

Gandhi
odpowiedzodpowiedz tu
Gallus
Anonymus
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2011.02.23 17:26:40
Sprawa gustu.

Dobrze jest w wodzie w której będziesz miał zamiar parzyć grzybki wcześniej zaparzyć herbatę - jak temperatura wody podczas parzenia herbaty opadnie ze 100*C do ~80*C (~8min.) to odcedzasz fusy herbaty i wrzucasz grzybki. Potem zostaje tylko dodać cukru jak ktoś lubi i przyjemniej przeżyć intoksykację.
odpowiedzodpowiedz tu
jg999ll
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2011.02.23 17:41:41
gastrofazy sa spoko ale bardziej w strone gastro niz napojow , ja tylko raz kiedys zmarnowale srednia porcje meksykow na napar a byly to moje poczatki podrozy i z doswiadczenia stwierdze ze faktycznie jak napar to tylko zmielone albo swieze pokrojone w kosteczki . ogolnie napary to nieporozumienie
a sandwicze z podwojnym serem i psylocybami to cud ,miod , orzeszki
odpowiedzodpowiedz tu
Gallus
Anonymus
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2011.02.23 18:13:35
Taka ceremonia herbaty z wkładką fajnie nastraja.

Ale ogólnie masz rację JGL kubki knorr rulez , przygodożercy w akcji.
Psychokanapka też dobra sprawa. Ale z jaka niespodziewanością ona uderza! Przy wywarku masz ten wjazd i możesz mniej więcej określić czy będzie ostro czy nie i da się go przezwyciężyć jakimś dżogingiem czy rozciągnięciem się, a przy potrawach szczególnie tych tłustych to nie ma szans,- nagle JEB i Hehheee... xD

Ale nie denerwuje cię JGL ten upierdliwy bodyload na nogach przy psychokanapkach??
odpowiedzodpowiedz tu
trav
starszy psylocyb

postów: 138

zarejestrowano: 2008.08.30


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.02.19 02:01:23
Witam,

Bardzo watpie ze robienie wywaru zmniejsza intensywnosc az o 10%. Troche duzo i przy duzych dawkach nie mam pojecia jak ktos to okreslis i na czym sie traci. Jednak pozbycie sie mozliwych infekcji i zabawy z polykanie czy kapsulkowanie daje sporo.

Co do parzenia to polecam zalewanie wrzatkiem, nie ma roznicy czy 85'C czy wiecej, a z doswiadczenia wiem, ze parzyc nalezy najlepiej po 2 razy, przy ktorym nalezy wycisnac grzybki az poleci z nich czarna woda. Po kazdym parzeniu mozna dodac 2 torebki herbaty co zabija intensywny smak, ktorego co niektorzy moga miec juz dosc.
Inne dobre sposoby jest wygotowywanie kazdej porcji w rondelku (nalezy dodac odpowiednio wiecej wody do odparowania, 0,4 l 0,2 np) przez ok 30 minut, pilnujac i mieszajac co jakis czas zeby nic sie nie wylalo czy przypalilo do garnka, strata boli Ze swiezych wywar staje sie az pewnego rodzaju gesty i do takiego naprawde polecam przynajmniej dwie torebki herbaty na 0,4-0,5 l wody. Jednak wiekszosc moze uwazac to za zbytnia zabawe.

Juz gotowy wywar nalezy trzymac w ciemnym miejscu i zmieszany z miodem, tak moze stac dlugo. Najdluzej trzymalem ok. 2 tygodnie i nie stracil na jakosci jak mogloby sie wydawac.

Pozdrawiam
odpowiedzodpowiedz tu
siutrab
starszy psylocyb

postów: 179

zarejestrowano: 2013.05.18


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.05.20 10:24:55
a co myślicie o takim sposobie: biorę około 35 g świeżaków, wyciskam w wyciskarce do czosnku prosto do garnka i gotuję (tzn z termometrem od yerby) w temp 70-80oC przez powiedzmy 15 min. Czy odczuwalny będzie mocno spadek mocy? Pić z "fusami" czy można je sobie darować?
odpowiedzodpowiedz tu
noithai
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.05.20 17:08:09
A po co gotowac? Najlepiej nawet swierze zalac woda, max 80st. C i wypic sam wywar. Ilosc OK.
odpowiedzodpowiedz tu
siutrab
starszy psylocyb

postów: 179

zarejestrowano: 2013.05.18


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.05.20 18:31:09
dzięki noithai, rozumiem, że gotowanie rozłoży tryptaminy? W sumie może by można zrobić jakąś tabelę dawkowania czy coś w tym rodzaju dla wywaru, coś w stylu kalkulatora psilosophy albo może jakiś wzór ktoś wyżej pisał, że moc spada o około 10% czy mógłby ktoś to potwierdzić/zaprzeczyć? Bo nie ma nic gorszego niż nastawić się na podróż i nic nie poczuć. Te moje 35 to penie 3 poziom, nie?
odpowiedzodpowiedz tu
noithai
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.05.20 19:27:51
tak - rozlozy resztki psylocybiny, a dluzo gotowana zdeaktywuje tez psylocyne. Kolo 3gram suszonych bedziesz mial efekt. Troche mocniej moze byc ze wzgledu na to ze swieze grzyby zawieraja jeszcze dosc duzo aktywnej psylocybiny, ktora sie szybko utlenia. Najlepiej to swieze zjesc po prostu, bo temperatura rozklada blyskawicznie psylocybine. Trzecie nie trzeci, dla jednego trzeci, dla innego slabe dzialanie wstepne do glebszych podrozy..
odpowiedzodpowiedz tu
noithai
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.05.20 19:52:28
Qwa - sorki, oczywsicie jest odwrotnie. Mam jakies problemy ostatnio z psylocyna i psylocybina. Psylocybina rozklada sie w wyzszych temperaturach, a psylocyna utlenia sie b. szybko i w suszu juz jej praktycznie nie ma. Jeszcze raz przepraszam za wprowadzenie chaosu. Wszystko inne, oprocz nomenklatury sie zgadza.
odpowiedzodpowiedz tu
siutrab
starszy psylocyb

postów: 179

zarejestrowano: 2013.05.18


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.05.20 21:19:46
haha no właśnie tak zwątpiłem w moją wiedzę czytając 1 post ale w sumie w innych tematach było napisane, że psylocyna nie utleni się w środowisku wodnym, tzn nie w takiej temperaturze, bo rozpuszczalność O2 spada wraz ze wzrostem temp., co oznacza po prostu, że w temp bliskiej 100oC już prawie nie ma tlenu. Spróbuję przeliczyć sobie to jako dawka normalna * 0,9 , ale nie opiszę czy to dobry przelicznik, bo to będzie druga moja podróż dopiero, może jakoś to z kalkulatorem psilosophy spróbuję porównać, ale jakby więcej osób się wypowiedziało, to byłbym wdzięczny
odpowiedzodpowiedz tu
noithai
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.05.20 22:40:31
Psylocyna z cala pewnoscia sie utleni w srodowisku wodnym. Dlatego nie zamawia sie do badan naukowych nigdy psylocyny, robi sie ja zawsze doraznie.
odpowiedzodpowiedz tu
siutrab
starszy psylocyb

postów: 179

zarejestrowano: 2013.05.18


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.05.21 07:54:14
no jakaś część na pewno się utleni, tylko pytanie jaka, w tak krótkim czasie? może gdyby dodać herbaty (antyoksydanty) przed gotowaniem to by jakoś zminimalizowało straty?
odpowiedzodpowiedz tu
noithai
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.05.22 09:19:50
A w jakim celu, Ty z tym kombinujesz? Chcesz to przechwowywac, czy koniecznie wywar wypic?? Bo juz troche przestaje rozumiec powody, dla ktorych sie w ogole meczyc.

Zdrowko
odpowiedzodpowiedz tu
siutrab
starszy psylocyb

postów: 179

zarejestrowano: 2013.05.18


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.05.22 13:12:30
no ja to raczej po prostu głodny wiedzy jestem, bo dopiero zaczynam i chcę jak najwięcej info zdobyć a wywar mi się spodobał, bo dolegliwości żołądkowe niweluje, co wydało mi się jedyną wadą pierwszej podróży :C
odpowiedzodpowiedz tu
noithai
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.05.22 16:09:04
Napisze Ci tak - obojetnie wiec, zrob sobie wywar z tych 35 gramow swiezakow, wypij i nie licz, ze bedzie tam jakas wielka moc psylocyny do wyczucia - lepsze nieco wejscie bedzie i nic ponad jakies roznice pomiedzy swiezymi a suchymi. Trzymac sie tego nie da, bo splesnieje ten wywarek po kilku dniach... Przeciwutleniacze nic nie dadza. Mozna trzymac wywar alkoholowy nieco dluzej - najlepeij w atmosferze gazu szlachetnego lub podobnego, niereaktywnego, ale i tak sporadycznie o tym sie slyszy...
odpowiedzodpowiedz tu
siutrab
starszy psylocyb

postów: 179

zarejestrowano: 2013.05.18


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.05.22 19:38:07
chyba źle mnie trochę zrozumiałeś, ja nie chcę tego trzymać, o to pytał ktoś inny w tym wątku chyba. Rozeznaję się tak, bo chcę sobie jak najprecyzyjniej dobrać dawkę, bo ostatnio miałem lekki niedosyt wrażeń, a też nie chcę, żeby mnie jakieś demony zaczęły atakować no a chyba w przypadku cubenów to chyba jednak psylocyna odgrywa jakąś rolę, bo w świerzych grzybach są duże jej stężenia (chyba że się mylę). Dlatego ta herbata miała ją utrwalić w trakcie zaparzania wywaru. I ogólnie to sorki jeśli moje pytania są głupie, zaczynam dopiero
odpowiedzodpowiedz tu
noithai
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.05.22 20:25:17
Po 35gramach nie ma mozliwosci zobaczenia demona, czy czegos takiego. W ogole jak sie boisz, to daj spokoj... Tylko z zyczliwosci Tobie to pisze.
Swiat sie zblizy, niby z Alicii, ale bedzie to zrozumienie, a nie nachalna projekcja (no chyba ze masz problemy na trzezwo z odroznianiem projekcji i rzeczywistosci). Psylocybina jest tzw. 'prolekiem', bo sama w sobie, jako czasteczka chemiczna nie przekracza bariery krew-mozg, Gdy pojawia sie psylocybina w ukladzie krwionosnym i wczesniej w ukladzie pokarmowym, jest dzieki watrobie, 'przeksztalcana' w psylocyne, to substancja aktywna na nasz OUN. Psylocyna odpowiada za wszelakie zaburzenia na synapsach 5-HTxx.
odpowiedzodpowiedz tu
noithai
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.05.22 20:57:16
Dzieki watrobie i innym narzadom, ale poprzez dwa enzymy, jeden wystepujacy w ukladzie pokarmowym oraz drugi glownie we krwi, ogolnie - defosforylacja nastepuje czasteczki psylocybiny do psylocyny. To dosc sporny kawalek metabolizowania, niektorzy spieraja sie jaki z dwoch enzymow ma wieksze powinowacto do psylocybiny, ale raczej kwasna wersja enzymu, bo psylocyna jest juz w duzym stezeniu w osoczu, po 10 minutach od zjedzenia grzybow, czy tez wypicia wywaru... Zawsze bedzie skrotowo i z pominieciem czego, taki opis. Poczytaj na temat zwiazkow zwanych tryptminami, bo to ciekawa dzialka nauki, a szczegolnie metabolizowanie tych zwiazkow, np. 4-Aco-DMT jest ciekawym pod tym wzgledem zwiazek. Bo przypuszcza sie, ze moze, inni twierdz, ze jest (sa wstepne badania w tym temacie, wskazujace na taki fakt), byc metabolizowana do psylocyny...
odpowiedzodpowiedz tu
siutrab
starszy psylocyb

postów: 179

zarejestrowano: 2013.05.18


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.05.23 17:44:27
oj no ja mam wiele lat nauki o tryptaminach (i nie tylko). Nie boję się tripu, tylko nie chcę przesadzić 2 raz, coby się nie zrazić no 4-Aco-DMT jest metabolizowane do psylocyny, trochę jak hera do morfiny
odpowiedzodpowiedz tu
ps frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.05.23 19:18:43
Pamiętaj że wywar to nie jedyna metoda przyjmowania.Domyślam się że chcesz spróbować wywaru bo wyczytałeś że lepiej wchodzi i nie siedzi tak na żołądku.Polecam ci dobrze wysuszyć grzybki i najlepiej zmielić je na pył.Najlepiej w takim małym elektrycznym młynku.Z tego możesz zrobić enteoczekolade.Mały garnek z wodą do tego żaroodporne naczynie i do niego czekolada i odrobinę mleka.Wszystko na małym ogniu do całkowitego wymieszania i rozpuszczenia.Na koniec dodajesz do tego proszek w dawce jaka cię interesujesz.Mieszasz i później przekładasz do jakiejś formy może być np na babeczki.Gotowy produkt do lodówki.Taka czekolada wchodzi szybko i łagodnie.Sam proszek również możesz dodać do jakiegoś soku i po prostu go wypić to też jest zawsze jakaś opcja.A co do dawki żebyś się nie skrzywdził proponuję ją zwiększać o jakieś 0,5 g zaczynając od 2g-2,5g.Jeśli na danej dawce podróżujesz już dłuższy czas i wiesz hmm jesteś zdecydowany że to już mało i chcesz coś więcej podnieś o 1g.
Pozdrawiam i bezpiecznych lotów.
odpowiedzodpowiedz tu
siutrab
starszy psylocyb

postów: 179

zarejestrowano: 2013.05.18


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.05.23 19:29:27
no akurat na mocnym wejściu to raczej nie specjalnie mi zależy ale podejrzewam, że robiąc np 1 litr wywaru i pijąc go przez jakieś 20 min, uda mi się przedłużyć wejście. Dziś mój umysł lekko wspomagany haszem, doszedł do wniosku, że chyba zaryzykuje i da 37g świeżych, co tam. Już jest zaplanowana wspaniała opieka, ale jeszcze tolerka musi spaść i być ładnie... no i grzyby muszą wyjść, rzecz jasna a z suszeniem to boję się coś spaprać, chociaż mam jakiś silica gel (czy jakoś tak) w razie czego.

edit: chociaż zaraz, powiadasz, że mocniej wchodzi? bo nie wiem czy 4 plateau jest dobre na 2 podróż o.O no cóż zobaczy się
odpowiedzodpowiedz tu
ps frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.05.23 19:41:24
Nie chodziło mi o mocne a o łagodne wejście,że zmniejszy się dyskomfort żołądkowy.Moc wejścia tak naprawdę zależy od wielu czynników takich jak dawka,gatunek i np to co się przez dzień jadło.Jeśli nie masz sprzętu do suszenia możesz zrobić sobie prowizoryczną suszarkę z kartonu i wiatraczka przez którego środek będzie przechodzić nitka z grzybami przebitymi na samym końcu nóżki.Najlepiej użyć do tego najcieńszej igły.Z wywarem bywa różnie ale jedno jest pewne że grzyby nie lubią zbyt wysokich temp.Radzę obniżyć dawkę bo to jest stanowczo za dużo jak na 2 raz.
odpowiedzodpowiedz tu
siutrab
starszy psylocyb

postów: 179

zarejestrowano: 2013.05.18


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.05.25 12:07:04
to wiem, że działanie zależy od wielu czynników, ale są przecież jakieś granice na pewno. Tzn. mówiąc o problemach żołądkowych to ja biegunkę miałem na myśli, bo na nudności to wszystkim polecam imbir (2-3cm korzenia kroimy w paski i zalewamy wrzątkiem, pić powoli, bo ostre ) więc to raczej nie w trakcie tripu. Chyba faktycznie je wysuszę, bo mam silica gel czy coś podobnego.
odpowiedzodpowiedz tu
siutrab
starszy psylocyb

postów: 179

zarejestrowano: 2013.05.18


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.06.16 12:11:30
Pozwolę sobie tutaj polecić wywar
Skosztowałem jednak 25g świeżych tylko, bo po prostu więcej nie miałem hmmm teoretycznie powinienem wylądować na słabym 3 plateau, ale osiągnąłem raczej mocne 2, więc jakiś tam spadek mocy jest, chociaż możliwe, że to po prostu moje dziby były słabe, błędy początkującego skorzystałem z przepisu trav'a i zaparzyłem dopiero zarwane dzibki, zmiażdżone w wyciskarce do czosnku 2x po około 15 min pod przykryciem, około 300-400ml wody na jedno zaparzenie, parę minut po zagotowaniu z obecnością jednej torebki do herbaty i wlałem wszystko przez sitko do osobnego garnka. 1 wywar był bardzo ciemno brązowy, drugi lekko zabarwiony. Herbatka ładnie zabiła smak C: wypite w ciągu 5 min. Weszło szybko 15 min, czuć było napięcie i rozkojarzenie, po 30 min już konkretniej. Na początku ~5-15min ledwo wyczuwalny ciężar na żołądku, prawdopodobnie spowodowany ilością cieczy, lub podekscytowaniem, a nie ciężkostrawnością, szybko ustąpił 3 dni później sraczka, ale wątpię by była spowodowana wywarem, raczej coś zjadłem, a ja mam bardzo słaby żołądek, więc chyba faktycznie likwiduje dolegliwości żołądkowe, ale jeszcze napiszę następnym razem, czy aby na 100% Z wad to może to, że krótko działał :/ tzn z 4-5h, potem łagodna zmiana myślenia pozostała i mniej filozoficznie było na zejściu chyba, taż to zauważyliście?
Teraz takie moje przemyślenie dla początkujących takich jak ja: teraz już wiem, że powinienem zaczynać od dawki 25g świeżych w postaci wywaru. Po 20 czułem lekki niedosyt, tu już tego nie było. Efekty nie są miażdżące, w moim wypadku były to lekkie OEV-y (w postaci świetlistych linii wokół niektórych przedmiotów, pływające tekstury) i całkiem przyjemne CEV-y (śliczne wielobarwne fraktale), w szczytowym momencie samochody mi się wyginały już bardzo wyraźnie, czas bardzo się rozciągał, ale nie było nudno, tak jak czasem mi się zdarza po ganji, bodźców z zewnątrz było za dużo po prostu. I jeszcze jedno, nie brać w zaludnionych miejscach, ja szedłem przez moje okoliczne wiochy i śmiałem się ludziom w twarz
W ogóle jestem zaskoczony różnicą w działaniu między 20, a 25g. Za pierwszym razem, byłem umysłowo całkowicie trzeźwy, za to tutaj była już wyraźna zmiana myślenia, ale to może przez to, że inny rzut albo moze jakaś kolejna magiczna moc wywaru się ujawniła kto wie...
Wybaczcie, że się tak rozpisałem, ale to jest bardziej dla tych co zaczynają, żeby mieli jak najwięcej informacji, czego się spodziewać, bo zawsze jest ta niepewność "jak będzie", gdy się zaczyna
Następną relację wrzucę z 30g, tzn jeśli mi tyle wyrośnie i ogólnie zachęcam innych, żeby też takie krótkie opisy powrzucali, żeby łatwiej można było określić dawkowanie, czas trwania, przygotowanie itp
odpowiedz
etnoczekolada
jacke
84802333
frywolnie:
2017.05.12
23:33:39
Cubensis Mexico & Golden Teacher = trudno opisać co się stało
m118
03226brak
Pizza z grzybami
bozia_da
96242-j
frywolnie:
2009.05.16
10:57:15
rzucię grzybów..
anonim88 frywolnie
53217jgl:
2010.02.23
22:17:41
Jajecznica z grzybami ; )
Muchomur
33119kolec
frywolnie:
2009.03.03
09:22:48
b+
kurczakim frywolnie
12181Grizzly_cf:
2009.02.17
23:53:35
Sposoby spożycia
frs
15162j gl
frywolnie:
2009.01.17
12:33:11
Kwasek cytrynowy a świerze grzyby
sasquatch
97141Mariusz7844:
2013.01.30
18:53:34
Czy aborty się je?
w pełni frywolnie
1114437Tomash:
2013.12.17
22:26:21
Ile gramów B+ ?
szyba frywolnie
914639natura
frywolnie:
2018.06.09
13:44:31
gribex na noc
jgl
1310391Coke:
2014.04.23
15:52:07
Pleśń to czy grzybnia? [zdjęcia]
DobroDobro
22711ReruT:
2008.09.11
19:32:24
Prośba o ocenę wagi grzybów
DobroDobro frywolnie
23135DobroDobro
frywolnie:
2008.08.02
11:40:54
Nalewka babuni ? ...
celofanowy gosc . frywolnie
34266kaktus
frywolnie:
2008.04.04
13:24:05
<<<   <<  1 2 3 4  >>   >>>  

     Ostatnie posty . . .

     ¤ piny z boku boxa
     ¤ 10/12 słoików zakażone. Co poszło nie tak?
     ¤ Co zrobić z odciskami
     ¤ Wermikulit opcja czy niezbędnik?
     ¤ HELP już drugi rzut grzybków zatrzymuje się w miejscu.
     ¤ Problem z rejestracją
     ¤ Problem z wysychaniem ciastka - substratu
     ¤ Jak tworzy się mieszańce Cubensis (?)
     ¤ Zjadłem i nic
     ¤ Problem z kolejnym boksem Golden Teacher. Wilgotność? Jakiego producenta wybierać?
     ¤ Szukam rady

Forum› ‹Uprawa›  ‹Surowce›  ‹Sprzęt / Materiały›  ‹Odmiany›  ‹Konserwacja›  »Kulinaria« ‹Wymiana›  ‹Psychonautyka / TripRaport›  ‹TipsAndTricks›  ‹Archiwum›  ‹Inne›  nowy wątektematów:
77
odsłon:
304196

Tematów na stronę
 
login:
hasło:

zapomniane hasło

regulamin       ZAREJESTRUJ

programmed by cjuchu noncorp. 2006

PoradnikI ]   [ GatunkI ]   [ Honorowi psilodawcY ]   [ PsilosOpediuM ]   [ FaQ ]   [ GalerY ]   [ TripograM ]   [ DarwiN ]   [ LinkI ]   [ EmaiL ]  

© psilosophy 2001-2024