Wielu stara się poprawić nastrój i samopoczucie sięgając po PC. Uważam jednak, że w ten sposób marnuje się ich ogromny potencjał który można było by wykorzystać na rozwój duchowy. Dlatego też postanowiłem wkleić tutaj poniższy tekst:
Co zrobić aby polepszyć swoje samopoczucie i poprawić ogólną wydolność organizmu? Odpowiedź jest prosta – Oczyścić go z zalegających śmieci i złogów które czasem tkwią w nim długimi latami. W szkołach tego się nie uczy, w TV o tym się nie mówi, ale higiena osobista nie dotyczy tylko powłoki naszego ciała. Dotyczy także naszego środka. Organizm przez długie lata odkłada substancje szkodliwe w przeróżnych miejscach naszego ciała czekając na okres dogodny do ich usunięcia. Przyjmowana chemia w pożywieniu wodzie i poprzez kosmetyki, oraz wdychane powietrze itp., gromadzi się i jest głównym składnikiem śmieci i złogów w naszych ciałach. Z roku na rok ma coraz większe skutki uboczne i stwarza przyjazne środowisko do powstawania przeróżnych chorób i powikłań zdrowotnych w tym i psychicznych. Bardzo ważny jest dlatego styl życia, mając tu na myśli aktywność fizyczną która pomaga usunąć śmieci z naszego ciała, jak i nasze pożywienie. Jest kilka sposobów na jego oczyszczenie poprzez posty, które kiedyś były stosowane naturalnie poprzez okresy w których występowały niewystarczające ilości pożywienia np. zima w czasach jaskiniowców, jak i np. gorsze chwile spowodowane np. suszą i nieurodzajem. Jako ciekawostkę podam że po nie jedzeniu nic przez ok. 3 dni organizm człowieka przechodzi na odżywianie endogenne, co oznacza odżywianie wewnątrzkomórkowe. Oznacza to że organizm zjada się od środka i najciekawsze jest to że w pierwszej kolejności wchłania najgorsze złogi czemu towarzyszy zrozumiały zły nastrój w zależności jak toksyczne złogi są „przerabiane” Dla zainteresowanych polecam książkę „Lecznicza Głodówka” Małachow.
Kolejny sposób to wykorzystanie właściwości leczniczych danych nam przez naturę. Bardzo ważnymi sposobami oczyszczania naszego ciała i zasługującymi na uwagę są między innymi oliwa z oliwek i sok z cytryny, dzięki którym można bardzo skutecznie oczyścić wątrobę. W skrócie Leżymy na prawym boku, nagrzewamy wątrobę i najlepiej na wieczór ( nie jeść nic przed zabiegiem ok. 5h a tego dnia jeść same lekkie rzeczy) ok. 20- 21 pijemy ok. 250 do 330 ml. oliwy z oliwek popijając taką samą ilością soku z cytryny. Efekt jest taki że poszerzają się przewody żółciowe produkcja żółci mocno się wzmaga i wydalane są wraz z nią kamienie które dochodzą do 2 – 3cmśrednicy! Zabieg powtarza się 5 razy w odstępach kilku tyg. Po tym okresie oczyszczenie przeprowadza się raz do roku (samopoczucie jest nie do opisania wypaśne na maxa po zakończeniu oczyszczania!!!). Kolejnym wspaniałym wynalazkiem jest liść laurowy który znakomicie oczyszcza nerki i nie tylko. 5g zaparza się w około 250ml. wody i pije się 3 łyżki 2 – 3 razy dziennie przez określony okres w zależności od stopnia zanieczyszczenia. Mały test na sprawdzenie jak bardzo jest się zasyfionym jeśli chodzi o układ filtrujący: Wypij szklankę soku z czerwonych buraków na czczo rano odczekaj – wysikaj i zobacz czy urynka nie jest zabarwiona na czerwono. Jeśli jest to znaczy że filtracja nie jest w najlepszym stanie i toksyny zamiast być przefiltrowane po części trafiają do wnętrza organizmu. Dla zainteresowanych polecam „Małachow Giennadij - Oczyszczanie organizmu i prawidłowe odżywianie.”
I teraz najciekawsze. Dlaczego tak ważnych informacji nie udziela się powszechnie? W szkołach, w TV, radiu itp. Odpowiedź jest prosta- Bo żyjemy w systemie w którym się to nie opłaca. Wyobraź sobie że leczysz cukrzycę w ciągu kilku miesięcy jedząc tylko surowe warzywa i owoce nie skalane chemią. Nie musisz już chodzić do lekarza co miesiąc po receptę na insulinę i jeść 7 pigułek dziennie, do tego okazuje się że zanika też problem z nadwagą a co za tym idzie problem z nadciśnieniem i sercem też zanika ?!#?! Okazuje się że lekarze i pigułki już nie są potrzebni operacji jest mniej o około 80% a nad koncernami farmakologicznymi wisi groźba bankructwa, a że są one tak poważną gałęzią gospodarki jak są, to byłby to cios tak potężny że zachwiał by całym „kołem gospodarczym” w stopniu trudnym do przewidzenia. Zauważcie ile jest reklam w TV i radiu oraz prasie związanych z pigułkami na coś tam… Nawet reklamuje się tabletki na niepocenie Kiedy organizm próbuje wydalić syf poprzez pot ludzie biorą proszek żeby uniemożliwić tę ważną czynność, bo przecież nie pocisz się bez sensu tylko w konkretnym celu, czasem właśnie żeby usunąć złogi.
Gdy zapytałem jako dziecko mojej dentystki „
laczego moje zęby się psują od środka skoro piję dużo mleka i myję codziennie zęby?” Ona odpowiedziała – Genetycznie… cokolwiek to miało znaczyć. Przyczyną było oczywiście złe odżywianie a mianowicie niedożywienie, ale jej nie było to na rękę żeby mówić takie rzeczy pacjentom, bo już bym do niej nie wrócił jako klient a tak przez 10 lat byłem u niej około 25 razy zostawiając sporo sianka. Warto też nadmienić że źródłem wielu chorób i złego samopoczucia są pasożyty o których sobie nie zdajemy sprawy a według badań (źródło Internet) 40% europejczyków je posiada. Dla lekarzy to niemal sprzymierzeńcy sprawiając że chodzimy do nich ok. 4-5 razy częściej bo ich szkodliwe produkty przemiany materii wchłaniane przez nasz organizm są przyczyną wielu poważnych chorób.
Tekst ten ma na celu jedynie skłonienie do refleksji odnośnie otaczającej nas rzeczywistości którą wspólnie możemy zmienić na lepsze. Pozdrowienia dla czytającego.
PS. Polecam również : Michał Tombak - Czy Można Żyć 150 Lat, Iwan Nieumywakin - woda utleniona na straży zdrowia, i wiele, wiele innych Książek które poszerzają świadomość.