Otóż pytam może trochę się wkręciłem, ale raz się żyje. Otóż robiłem parę razy zwykle winko, więc mam jakieś tam doświadczenie. Pytanie tylko czy winko z grzybków będzie działało inaczej niż tradycyjny trunek

Planuję to zrobić tak, że ususzone grzybki trochę podgotuję i do gąsiora niech fermentuję, nastaw z 5l. Problem polega na braku odpowiedniej ilości grzybów. Ale jeśli nie te to planuje zrobić z muchomora czerwonego. Co o tym myślicie

