Forum Psilocybe



Do prawidłowego funkcjonowania forum wymagane są ciastka/cookies,
proszę włączyć tę opcję w ustawieniach swojej przeglądarki.



Tematów na stronę
 
login:
hasło:

zapomniane hasło

regulamin       ZAREJESTRUJ
Forum› ‹Uprawa›  ‹Surowce›  ‹Sprzęt / Materiały›  ‹Odmiany›  ‹Konserwacja›  ‹Kulinaria›  ‹Wymiana›  »Psychonautyka / TripRaport« ‹TipsAndTricks›  ‹Archiwum›  ‹Inne›  nowy wątektematów:
299
odsłon:
1285174

     Ostatnie posty . . .

     ¤ Początek fazy wzrostu. Czy to pleśń? Czy uratuje przyszły?
     ¤ Melmac na PC lub Mexicana
     ¤ prośba o printa chejacho
     ¤ Pomoc z growkitem GT
     ¤ Auto growkit
     ¤ Problem, niebieski nalot
     ¤ Rwać wszystkie czy tylko te największe?
     ¤ Grzybnia=substancje psychotropowe?
     ¤ Mikrodawkowanie psylocybiny
     ¤ Problem nowicjusza z drugim rzutem [GT]

<<<   <<  8 9 10 11 12 13 14 15  >>   >>>  
۞
TematAutorOdpowiedziOdsłonOstatnia odpowiedź
trujący PC? ;o
otruty frywolnie
264471nodrugsnofun
: 2011.08.26
23:02:16
Droga Psychonauty
Fatmorgan
99846siutrab:
2013.07.24
14:05:00
Wrodzona czy nabyta odporność na psylo?
Grypki
45394noithai
frywolnie:
2011.05.13
23:49:26
Kolejna teoria bezwzględności pro woka tora na podłożu pewnej unifikacji
cjuchu
83480Mistrz
Eckhart
frywolnie:
2015.01.05
15:13:20
cjuchu
metaprapsylocyb

postów: 916

zarejestrowano: 2002.11.11


Temat: Kolejna teoria bezwzględności pro woka tora na podłożu pewnej unifikacji
wysłano: 2011.04.01 09:50:29
Z czarnej dziury wypromieniowuje ujemny "foton" o ujemnej masie gdyż porusza się odwrotnie w czasie, czyli od najdalszych rejonów dziury ku jej centrum z miejsca w którym "wie", zgodnie z teorią kwantawą, że by się znalazł gdyby poruszał się z zadaną energią prędkością przez czas potrzebny na "utratę", a w tym przypadku "odzyskanie" energii. Ponadczasowy antyfoton, biegnący ze swej przyszłości w przeszłość, żeby w ogóle mógł się stać i dokonać nawrotu pod horyzontem zdarzeń, z którego wychodzi w pustce z nadprzestrzeni po osiągnięciu stanu równowagi i kiedy to zaczyna się dla niego "na dodatnio" liczyć czas. Energia nadprzestrzeni na wyzerowanie ujemnej masy antyfotonu i doprowadzenie go do postaci pochodzi z czasowego sprzężenia zwrotnego napędzającego pierwsze momenty nadprzestrzennego mikro wybuchu budującego masę krytycznawą "WW", w którym to mikro kolejne porcje masy refraktalnej zagęszczały przestrzeń aż wykrzywiły spowolnieniem czas póki mikro wszechświat nie osiągnął stanu tymczasowej równowagi, dający łudząco iluzoryczną jakość posuwu, tzw. samozagęszczacz nadprzestrzenny, który po dodaniu energetycznego rozrzedzacza spowalnia czas wchodząc w podprzestrzeń wydarzeń. Ponieważ jednak "nasz" wielki wybuch w pewnym momencie również cofnął się w czasie, skoro początkowe jego frakcje poruszały się szybciej niż C mol, możemy mniemać, że budując zasoby na energii z przeszłości ciągle liczymy na to, że się jej zresentymentalizujemy, w doskonalszej formie, i że za naszymi plecami, a przed oczami, leci już kolejna chmura innej, choć sobą napędzonej masy fraktalnej doznań, na której jednak za każdym razem coraz wolniej lub szybciej płynie czas i mimo że pochodzącej z przeszłości, ponieważ cofnęła się w czasie, to jednak zawierającej w sobie przyszłość, ponieważ będzie okupować świadomą ramkę czasoprzestrzeni po opróżnieniu aktualnej nieświadomości. Boże, ale ten świat jest poupraszczany, tylko co w tym wszystkim robią te czułkookie motyle łypiące tak serio na asfaltowe daktyle w ramkach lasu z zza szałasu?
odpowiedzodpowiedz tu
dociekliwy
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2011.04.01 22:14:43
a z jakiego wzoru to wynika?
odpowiedzodpowiedz tu
virnik
psylorodek

postów: 51

zarejestrowano: 2010.08.12


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2011.04.02 01:57:11
Musze zapamietac zeby sobie kiedys na grzybkach porozkminiac o czasoprzestrzeni i jej zaginaniu, bo za cholere nie umiem sobie tego wyobrazic. Niby fajnie to jest wytlumaczone jak sobie wyobrazimy czasoprzestrzen jako naciagnieta gumowa "plachte" no i jak polozymy na niej kuleczke to spoko zagina sie, z tego wynika grawitacja itd. no ale przeciez czasoprzestrzen nie tak wyglada i nie wiem jakby to sobie inaczej zobrazowac tak zeby lepiej to zrozumiec. W ogole cala ta teoria wzglednosci to jest kosmos jakis, czas moze plynac wolniej, szybciej, jak to w ogole mozliwe, o co tu chodzi. Wkurza mnie to ze nie moge tego zrozumiec. Moze nasi mali przyjaciele mi w tym pomoga, ale znajac siebie to moim jedynym wnioskiem bedzie "a jakie to ma znaczenie? przeciez jest tak pieknie" hehe.
Live to Ride, Ride to Live.. 2oo
odpowiedzodpowiedz tu
cjuchu
metaprapsylocyb

postów: 916

zarejestrowano: 2002.11.11


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2011.05.22 14:53:19
Wzór jest dość prosty choć niestabilny i pozornie ulotnawy w trójwymiarowej rzeczywistości i praktycznie nie ma nic wspólnego z niczym, a mianowicie 000√∞.
Wychodzimy z podstawowego założenia unifikacyjnego dla którego 0=1 (słownie: zero równa się jeden), lub 1=√∞=00 gdzie zero jest absolutną odwrotnością nieskończoności na które absolutna nieskończoność jedności oddziałuje równością potęgi nicości, więc równa się jest tu zerową potęgą (ponieważ zerowa potęga zrównuje wszystko jest tutaj dynamicznym odpowiednikiem statycznej równości i najbliższy zapis przedunifukujący pierwszego równania dla tego stanu wyrazić można 001 a dla drugiego 10√∞000), ale też z zależności ∞ * 0 = 1 (nieskończoność zer daje jeden), gdyż zero jest odwrotnością nieskończoności (1/), to nieskończoność razy jej odwrotność, czyli 0, czyli 1/ skraca nieskończoności do jednego. Innymi słowy nieskończoność nawet nie pomnożona stanowi jedność i rozmnażanie jej przez nicość jej nie powiela, ani nie zanihilowuje, z czego można by wnioskować że 1 to nieskończoność, a z tego że 1 jest nieskończenie razy większe od zero, można by abstrahować, że również 1*0=1, dalej zaczyna się abstrakcyjna matematyka powielania takich macierzowych (patrz dalej) nieskończoności w nieskończoność co nic nie daje, gdyż całkowite 2*0=0 choć macierzowawe (2*n)*0=2, czyli (2*∞ )*(1/)=2, skąd letni wniosek, że "prawdziwa" matematyka niosąca wymierne wartości ukryta jest między zerem a jednością nieskończoności przy założeniu, że 1*0=1 w transcendentnie absolutnym wymiarze względem "nieurojonej" immanentnie matematyki, choć z perspektywy transcendentnej to właśnie ta nieurojona jest urojona, czyli pozornie nieurojona.
Działanie to jest jednokierunkowe i wymaga tej kolejności mnożenia, działając TYLKO w tym kierunku, co oznacza, że w tym konkretnym przypadku mnożenie nie jest przemienne, gdyż 1 traktujemy jako macierz nieskończoności, jako że 0*∞=0, gdyż zero razy odwrotność zera (1/0 lub ∞ )(zera się nie skracają, ponieważ w momencie inicjacji działania nic nie mamy na wejściu teoretycznie nie jesteśmy w stanie wyabstrahować odwrotności zera, (1/0), gdyż nie ma nawet pola działania, a co dopiero jedności, więc niemożliwym jest z tej perspektywy jej powołanie jako substratu dzielnika, gdyż odwrotność zera jest nieskończona 1/0=∞ więc trzebaby tam podstawić od razu nieskończoność), czyli 0*(1/0)=0/0=0, co wskazywałoby, że w procesie mnożenia pierwsza musi być kura znosząca złote (fraktalnie sobą zapłodnione nawiniątko potęgi samorodka w wyabstrahowanej nicości, gdyż prawem zachowania energii o wiele łatwiej nieskończoności wyabstrahować nicość niż nicości nieskończoność lub nawet tycicoś, choć wtedy pierwsze musiałoby być również prawo zachowania energii, o które o wiele łatwiej w nieskończoności niż nicości) jajko-słońca jako nieskończoność nie jajko znoszące złote kury, gdyż jeśli byłoby to jajko niezapłodnione (gdyż to kolejny abstrakcyjny warunek dla zerowego wymiaru) to w reakcji ewentualnie spontanicznej defraktalizacji niewiadomoczego płodziłoby jedynie kolejne małonocne bezpłodne jajka nicości a nie nieskończone byty abstrahujące w nieskończoność nieskończoność nieskończoności wziętej z nieskończoności nieskończoności podniesionej do potęgi nicości, gdyż aby osiągnąć jedność wystarczy się podnieść do zerowej potęgi, nie ważne czy jest się zerem, trójką, ósemką, jedenastką czy nieskończonością, potęga nicości jedna wszechstronności wszelakiej różnorodności, z czego prosty wniosek, że z o wiele większym prawdopodobieństwem na początku było stworzenie nicości z nieskończoności niż na odwrót gdyż nawet 0 do 0 wymaga stanu - który nie mógłby się wytworzyć nawet w wyniku spontanicznego zapadania się zera gdyż nawet energia anihilacji nicości nie może się równać nieskończoności gdyż jest po prostu zerem, całkowitym stanem zdeenergetyzowania nadającego się doskonale do zaenergetyzowania - stanu potęgi, który sam w sobie jest początkiem zasadniczym dającym złotej kurze parę... zer, gdyż jeżeli zero jest odwrotnością nieskończoności, czyli 1/, to jest to w tej postaci podstawowy wycinek na polu wycinankowości, niejaki kwant rzeczywistości matematycznej (powiedzmy ά=0=1/), a jeżeli nieskończoność jest wartością niepoliczalną, to zero, czyli kwant rzeczywistości, odwrotność nieskończoności oznacza absolutną skończoność niepoliczalności, czyli zaczyna sie policzalność, a świat przypomina utrzepaną z nicości prawem zachowania energii potęgi pianę; zero będące totalną czystką w nieskończoności, jeśli nieskończoność jest aspektem transcendentnym dla nicości określającym jakiekolwiek warunkowanie w bytności jej immanentności (gdzie nicość jest stanem pustki wewnętrznej [Boga], aka krawędź nigdzie środek wszędzie) to gdzieś kiedyś w końcu w nieskończoności pozornie pozornej przypadkowości zaistnieje warunek matematycznosatyrycznotranscendentnieparadoksykalistyczny muszący wedle wszelkiego koniecznego wymogu teorii wielkiej unifikacji zaamplifikować stan w którym 0=1, gdyż w ramach wielkiej unifikacji nie może być przecież innej opcji, nawet jeśli toczyłoby się to jakkolwiek jedynie na płaszczyźnie liczb i równań urojonych, czy paradoksalnych stanów mentalnych. Dalsze wnioskowanie jeśli 00=1 to 01/=1 i (1/)1/ również =1 czyli pierwiastek nieskończonego stopnia z zera równa się 1 czyli (√0=1 lub √(1/)=1 czyli 1/√∞=1 i otrzymujemy 1=√∞=00, po czym zamieniamy równość statyczną na dynamicznie pojednawczą i otrzymujemy 000√∞, gdzie czwartym zerem jest zasysająco porywająca próżność konfrontera, gdyż tylko cztery zera mogą dać dwie nieskończoności). Jest to pewna próba matematycznego "ekstraktowania" jedności z nicości lub z nieskończoności tudzież unifikacyjnego pojednania nicości i nieskończoności w pierwiastkowo potęgowym ujęciu wybielonego obserwatora, gdzie nieskończony pierwiastek nieskończoności jedna spotęgowaną nicością nicość, gdzie tyle samo zasobów potrzeba do spotęgowania nicości co wypierwiastkowania nieskończoności. Choć może jeszcze nie teraz zero stanie się jednością, gdyż teraz wymaga podzielności chociażby dla uwagi, ale może gdzieś w wiecznym nigdy komuś nikomuś się to uda na kolanach wyabstraktunaturalizować. I trzeba pamiętać, że działamy tu na cyfrowych liczbach bądź już warunkach jakościowo nieokreślonościowych gdyż wartości te są niepoliczalne i dodatkowo absolutne, a nie na ich analogowo rozmytych granicach i że nie są to matematyczne wywody matematyka a jedynie popołudniowa matemartefaktyko psychonautyko gimnastyka mająca niewiele zastosowań praktycznych na płaszczyźnie władania łyżek w zupach grzybowo salamandrowo lotosowych.

A co na to Koran?
odpowiedzodpowiedz tu
Andrzej
Tokarczyk
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2014.10.09 17:42:05
"Czterech jeźdźców apokalipsy" - Iskry, Warszawa 1988

str. 26

Chrześcijańscy gnostycy obliczyli, że wartość liczbowa liter alfa i omega wynosi 801, wobec czego stwierdzenie "Jam jest Alfa i Omega" traktować należy jako dowód na rzecz trynitaryzmu (istnienia Trójcy św.), ponieważ Duch Święty, trzecia jej osoba ukazał się podczas chrztu Jezusa pod postacią gołębicy, greckiej "peristera", a suma liczbowa liter "peristera" wynosi właśnie 801...
Tyx
młodszy psylocyb

postów: 105

zarejestrowano: 2014.05.21


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2014.10.09 22:36:26
cytat: Andrzej Tokarczyk frywolnie "Czterech jeźdźców apokalipsy" - Iskry, Warszawa 1988

str. 26

Chrześcijańscy gnostycy obliczyli, że wartość liczbowa liter alfa i omega wynosi
801, wobec czego stwierdzenie "Jam jest Alfa i Omega" traktować należy jako
dowód na rzecz trynitaryzmu (istnienia Trójcy św.), ponieważ Duch Święty,
trzecia jej osoba ukazał się podczas chrztu Jezusa pod postacią gołębicy,
greckiej "peristera", a suma liczbowa liter "peristera" wynosi właśnie 801...

Taaa. A Stuard Swierdlow twierdzi, ze jaszczury stworzyly dla nas cala religie wlacznie z Jezusem, zeby nas lepiej kontrolowac i tak sobie mozemy deliberowac w nieskonczonosc. Co czlowiek to inna bajka.
odpowiedzodpowiedz tu
Echinokaktus
prapsylocyb

postów: 350

zarejestrowano: 2012.11.26




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2014.10.09 21:24:26
cytat: cjuchu Wzór jest dość prosty choć niestabilny i pozornie ulotnawy (...)


I tak powstał Chocapic.

"Czy ogród sam w sobie nie jest wystarczająco piękny, byśmy musieli w nim jeszcze umieszczać wróżki?" - Douglas Adams
odpowiedzodpowiedz tu
Hary z maty
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2014.10.10 10:18:15
"Uderz w stół, a korniki się odezwą."
odpowiedzodpowiedz tu
Mistrz
Eckhart
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2015.01.05 15:13:20
Mistrz Eckhart - Dzieła wszystkie, Tom 5, (wydawnictwo W drodze, 2014)

O człowieku szlachetnym
str. 173

... władza, dzięki której człowiek widzi, nie jest tą, za pomocą której wie i poznaje, że widzi. Teraz, na ziemi, władza, za pomocą której wiemy i poznajemy, że widzimy, jest bez wątpienia szlachetniejsza i wyższa od tej, dzięki której widzimy, natura bowiem rozpoczyna swe działanie od rzeczy najmniejszych, podczas gdy Bóg - przeciwnie, od najdoskonalszych. Natura wywodzi człowieka z dziecka, a kurę z jaja, Bóg natomiast tworzy człowieka przed dzieckiem, a kurę przed jajem. Wpierw też natura czyni drewno ciepłym i gorącym, a dopiero potem pojawia się natura ognia. Bóg postępuje inaczej: najpierw daje każdemu stworzeniu byt, a dopiero później - poza czasem, choć w czasie - daje z osobna wszystko, co z nim związane. Podobnie też, najpierw udziela Ducha Świętego, a dopiero potem Jego darów.
odpowiedz
Ku pokrzepieniu
shroomator
14028kontynuator
frywolnie:
2011.10.21
16:52:14
szczyt mykologicznego mistrzostwa a kwestia ekointencjonalności akcji DarwiN przez pryzmat pasteryzacji mentalnej wirusopleśni pseudopurpurus indygus na eckhartiańskim gruncie
shroomator
715547cjuchu:
2011.04.02
20:13:38
witam i o czterorękie bóstwo pytam
tedor
4625040Gallus
Anonymus
frywolnie:
2011.03.04
18:11:08
Jak jest z tolerancją na PC.
Ursulus
512761Gallus
Anonymus
frywolnie:
2011.02.05
13:34:35
Jak poprawić samopoczucie?
Ursulus
13473Gallus
Anonymus
frywolnie:
2011.01.30
09:20:34
Psilo Zofia a SLD
shroomator
193366frs:
2012.03.15
13:33:50
Thailand Koh Samui
Psiaczek frywolnie
17209Gallus
Anonymus
frywolnie:
2011.01.09
00:19:13
Pierwszy raz...
Grzybek
112183div:
2010.11.11
00:16:07
Jak długo spożywacie i jak często.
quote frywolnie
4810187Tomash:
2011.09.16
00:58:24
Cambodia vs B+
Schooya
920450oscar:
2010.11.06
09:07:33
Wrażliwość na pieczarki
Ż frywolnie
146134DanNight:
2015.04.26
23:03:29
Zwiększona moc.
Spore101
169858PANKUN:
2010.10.27
21:42:57
Objawy fizyczne organizmu
p.s.k
614000oscar:
2010.11.05
09:54:49
Pytań kilka przed moim 1 kontaktem
Ursulus
184835Verter:
2010.11.03
14:45:00
Dawkowanie i alkoholowstręt
Schooya
219821Schooya:
2010.08.11
17:43:50
Dziwna reakcja?
Szaban frywolnie
915362Szaban:
2010.07.04
21:55:36
<<<   <<  8 9 10 11 12 13 14 15  >>   >>>  

     Ostatnie posty . . .

     ¤ Początek fazy wzrostu. Czy to pleśń? Czy uratuje przyszły?
     ¤ Melmac na PC lub Mexicana
     ¤ prośba o printa chejacho
     ¤ Pomoc z growkitem GT
     ¤ Auto growkit
     ¤ Problem, niebieski nalot
     ¤ Rwać wszystkie czy tylko te największe?
     ¤ Grzybnia=substancje psychotropowe?
     ¤ Mikrodawkowanie psylocybiny
     ¤ Problem nowicjusza z drugim rzutem [GT]

Forum› ‹Uprawa›  ‹Surowce›  ‹Sprzęt / Materiały›  ‹Odmiany›  ‹Konserwacja›  ‹Kulinaria›  ‹Wymiana›  »Psychonautyka / TripRaport« ‹TipsAndTricks›  ‹Archiwum›  ‹Inne›  nowy wątektematów:
299
odsłon:
1285174

Tematów na stronę
 
login:
hasło:

zapomniane hasło

regulamin       ZAREJESTRUJ

programmed by cjuchu noncorp. 2006

PoradnikI ]   [ GatunkI ]   [ Honorowi psilodawcY ]   [ PsilosOpediuM ]   [ FaQ ]   [ GalerY ]   [ TripograM ]   [ DarwiN ]   [ LinkI ]   [ EmaiL ]  

© psilosophy 2001-2024