Jeśli strzykawka leży już jakiś czas i to "coś" wewnątrz jest na kształt takiego jakby kłębka to po prostu w środku zaczęła rozwijać się grzybnia. I skoro ten ktoś, kto szpącił strzykawę wie, że wrzucił do niej zarodniki to, mimo że ich nie widać najpewniej tam są. Dlatego obstawiam, że obie będą ok. Pzdr.
