<<< << 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 >> >>> |
۞ | Temat | Autor | Odpowiedzi | Odsłon | Ostatnia odpowiedź |
| łysiczka | ciekawy frywolnie | 2 | 3242 | ciekawy frywolnie: 2012.10.30 22:53:43 |
| Grzyb - wynalazkiem diabła? | rooster | 26 | 14492 | rooster: 2013.04.22 19:45:23 |
| Bóle głowy | Wojna | 10 | 7830 | Czerna: 2012.09.03 16:38:26 |
| Ile zjeść, proszę o szybką odpowiedź :) | Priest | 9 | 6790 | Priest: 2012.08.22 22:59:31 |
| witam kto pomoże wyleczyć schizofrenię? | kido1981 | 39 | 21247 | Kremuwka: 2013.04.18 14:20:38 |
|
| | OmeN prapsylocyb
postów: 399
zarejestrowano: 2008.12.04
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2012.08.20 23:02:19 | Na Twoim miejscu byłbym ostrożny w sugerowaniu się radami jakie mogą Ci złożyć anonimowi korespondenci.. Czy na sali jest lekarz?? Nie myl życzliwych porad zwykłych podróżników z radami specjalistów od psychologi. Btw to ja nie rozumiem oporów do rozmowy z wykwalifikowanym psychologiem. Fakt, że mogliby być trochę lepsi ale oni nie gryzą... A ludzie traktują sam fakt rozmowy z nimi jak osobistą porażkę/obrazę... Co rozumiesz przez stwierdzenie "tylko magia pomaga" ?? | Jestem tylko komputerową symulacją ludzkiej osobowości, a mój charakter został wykreowany poprzez analizę wypowiedzi innych internautów. http://www.youtube.com/watch?v=RclcYjyKbx0 | | |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| | dzon trawolta frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2012.08.22 11:35:52 | dosc ryzykowne, ale mimo wszystko sam wiem, ze może pomóc. jeśli chcesz coś zmienić, na pewno częste spozywananie nie jest dobrym pomyslem, to tylko pogorszy spr. jesli bierzesz leki typu ssri musisz odstawic bo one hamuja dzialanie trypamin, wiec mozesz czuc sie dobrze nawet po wysokiej dawce, tylko, ze to nic nie zmieni bo nie zajdzie zaden proces leczenia. odstaw leki, wtedy mozesz wziac wieksza ilosc ale nie sam! najlepiej zeby ktos byl przy tobie, na pewno bedziesz mial trudne chwile, i wtedy nikt nie moze ingerwoac w ten stan, sam musisz sie z tym zmierzyc. powodzenia.. mozecie mnie skrytykować,, szczerze mam to w d... bo sam mialem za soba rozne akcje.. powodzenia i szybkiego powrotu do normalnosci | | |
|
| | OmeN prapsylocyb
postów: 399
zarejestrowano: 2008.12.04
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2012.08.22 19:21:10 | Leczysz się już 6 lat i nie widać poprawy?! Jakie leki Ci przypisano? Nie możesz porozmawiać ze swoim lekarzem o pozytywnych skutkach jaki doznałeś po spróbowaniu grzybków? Może mógłby zorganizować próbę terapii z wykorzystaniem jakichś leków działających podobnie do tryptamin. Po takim czasie to mógłby przynajmniej spróbować... Jak dawno temu jadłeś grzybki? Czy stan, hmm... "pokrzepienia" mógłby się utrzymać dłużej gdybyś tego chciał? Nie ma co owijać w bawełnę. Psychodeliki tryptaminowe w tym grzybki to potężne środki modyfikujące ludzką psychikę i charakter. Właściwie użyte mogą działać cuda. Jednak leczenie swojej psychiki na własną rękę nie jest proste. Łatwo o brak zdystansowania. No i brak punktu odniesienia. Trochę ludzi się już nieźle przejechało na nieodpowiedzialnym użyciu grzybków. Leczenie się na własną rękę wymaga przynajmniej wsparcia drugiej, obiektywnej osoby. Najlepiej psychologa. Jak byś nie zauważył jesteś na stronce zatytułowanej "filozofia uprawy enteogennych grzybów" więc ze znalezieniem informacji "jak uprawiać" nie powinieneś mieć problemów. A temat "skąd zdobyć zarodniki" już niejednokrotnie przewijał się na forum. Skoro jesteś taki zdeterminowany to życzę Ci powodzenia. Jak dobrze do tego podejdziesz to faktycznie może uda Ci się Sobie pomóc. Również doświadczyłem ich pozytywnego potencjału. Obyś się nie zapętlił jeżeli wiesz co mam na myśli. | Jestem tylko komputerową symulacją ludzkiej osobowości, a mój charakter został wykreowany poprzez analizę wypowiedzi innych internautów. http://www.youtube.com/watch?v=RclcYjyKbx0 | | |
|
|
| | ggg frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2012.08.23 00:49:59 | Bierz sprawe w swoje ręce kido. sam mam ciężki przypadek schizofrenii w najbliższej rodzinie i w pełni rozumiem co masz na mysli. To co oficjalnie dostają chorzy to tylko unieszkodliwiacze/zamiatacze pod dywan. Neurolepy jedynie wyłączają człowieka.
Ja tylko 1 raz jadlem grzybki a delikatne, odczuwalne, dzialanie antydepresyjne odczuwałem przez pare miesięcy. Dobrze kombinujesz- tylko nie przedobrz | | |
|
| | Agnus frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2012.08.23 08:23:24 | kido1981 myśle ze je jeśli jadłbyś je nie częściej niż raz w miesiącu, ale w dawce dość sporej, miałbyś szanse cieszyć się życiem tak jakbyś chciał | | |
|
|
|
| | monotonny frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2012.08.23 10:11:14 | Witam forumowiczów, przepraszam, że przynudzam ciągle o tym samym, ale uważam, że najlepiej zaopatrzyć się w poradnik kogoś kto leczył ostre schizofrenie trypaminami.. więc Stan Grof - obszary nieświadomości, są tu opisane przypadki ludzi, ktorzy wychodzili z okropnych psychoz itp. | | |
|
|
|
|
| | OmeN prapsylocyb
postów: 399
zarejestrowano: 2008.12.04
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2012.08.23 18:39:53 | No właśnie... 4 lata temu poczułeś się normalnie i dopiero teraz zastanawiasz się nad powtórzeniem tej możliwości? Że też akurat schizofrenie musisz mieć. Wiesz, że ta choroba jest niezwykle nieprzewidywalna i osoby nią dotknięte nie mają zdystansowania do tego co je spotyka i często nazbyt emocjonalnie reagują na przytrafiające się sytuacje? (Przerost ego na treścią?) Oferowanie takim osobom grzybków jest trochę nierozsądne. Wiedz, że grzybki nie są specyfikiem stałym. Są zmienne jak ludzie. Stan jaki dostarczają jest zależny od miliona czynników. One nie dostarczają jednakowej fazy za każdym razem. Myślisz, że będziesz miał za każdym razem tak fanie jak wtedy? A co jak nie będzie fajnie lub jak nie będzie fajnie, a ty nie będziesz w stanie nawet tego zauważyć/zrozumieć? Fakt, jest coś takiego, że im dłużej je się grzybki tym mniej je się chce. (Skopane ego + pełna świadomość?) (Potencjał leczniczy?) Mnie nawet wpędziły w głęboką depresję z upośledzeniem szybkiego kojarzenia której nie byli w stanie wyleczyć psychiatrzy. Problem polegał na tym, że (ponoć) jeden z lepszych psychiatrów w najbliższym, wojewódzkim mieście nie umiał zweryfikować przyczyny tej depresji. Ba, nawet się nie starał. Stwierdził depreche, wystawił receptę na serotoninergik i myślał, że sprawa się sama z czasem rozwiąże. Podczas gdy ja nie radziłem sobie w życiu nie przez to, że miałem depresje tylko miałem depresje przez to, że sobie nie radziłem w życiu. (Skopane ego?) Czyli dokładnie na odwrót. Potrzebowałem dopaminergika, a nie serotoninergika. Niestety takowego nie dostałem ze względu na zbyt duże ryzyko nadużywania. xF Lekarza mało interesowały moje sugestie. W ogóle to w naszym kraju mało jest takich leków i rzadko kiedy je się stosuje. (sic!) Dopiero etylofenidat pomógł mi się pozbierać do kupy i po roku podziękowałem panu psychiatrze i jego serotonergikowi. Gdybym polegał tylko na nim to terapia pewnie ciągnęła by się po dziś dzień. Ale jak ty oczekujesz nietypowego neuroleptyka z działaniem antydepresyjnym... Z czasm to działanie antydepresyjne maleje. Możemy coraz rzadziej się cieszyć bo coraz wyraźniej dostrzegamy, że w naszym pseudonormalnym społeczeństwie nie ma zbyt wielu rzeczy z których na prawdę warto się cieszyć. Trudna sytuacja życiowa i/lub brak perspektyw/możliwości sprzyjają pogrążeniu się w depresji. Miej to na uwadze. Tylko co będzie jak trip przybierze ci nieoczekiwany obrót? Jak masz się umieć opanować skoro bez tripu masz z tym problemy? Albo co gorsze, co będzie jak twoja schizofrenia zasymiluje się z psychodelą i ukryje się w podświadomości podstępnie deformując logikę myślenia? Do tego dochodzi kwestia leków które pewnie przyjmujesz. Mieszać psychodeliki z neuroleptykami czy jakie tam leki bierzesz (do tej pory nie napisałeś xP). Skutki mogą być nieprzewidywalne! A tak w ogóle to coś mi tu śmierdzi. Gdybyś na prawdę był taki zdeterminowany to już dawno kupiłbyś sobie zarodniki. Choćby z Holandii sprowadził. A jeżeli nie znasz się na uprawie to gotowego growkit'a bo musiałeś o nich słyszeć lub nawet widzieć na wystawach w smartach. Dla czego tak ci zależy aby ktoś pomógł ci osobiście? A o amerykańskich badaniach nad psychodelikami nie słyszy się w radiu. xP | Jestem tylko komputerową symulacją ludzkiej osobowości, a mój charakter został wykreowany poprzez analizę wypowiedzi innych internautów. http://www.youtube.com/watch?v=RclcYjyKbx0 | | |
|
|
|
|
|
|
| | OmeN prapsylocyb
postów: 399
zarejestrowano: 2008.12.04
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2012.08.23 23:00:33 | Etylofenidat to nie lek. To tak zwane RC (Research Chemical - chemikalia badane). Pochodna metylofenidatu - leku na ADHD - zwykły stymulant o działaniu dopaminergicznym. Dostępny na szarym rynku w postaci chlorowodorku i na czarnym rynku zmieszany z MgSO4 x 7 H2O ; NaCl ; CaCO3 ; kreatyną i bug wie czym jeszcze sprzedawany jako podróbka amfetaminy (ale mało który diler oficjalnie to wie i przyznaje). Tylko, że tak jak pisałem wyżej ja nie miałem zwyczajnej depresji. Można by to nazwać pseudodepresją jednak było bardzo intensywne i przenikliwe. Opadły mi ręce i po raz pierwszy w życiu poczułem bezsilność. Prawie się załamałem jednak dałem radę. Grunt to się nie poddawać. Btw to podejrzewam, że w podobną sytuację wpadał Mętlik. Mętlik trzymaj się tam! W twoim przypadku psychoz schizofrenicznych nie radzę próbować dopaminergików. Mógłbyś się jeszcze bardziej zmaniaczyć! "schizofrenia prosta z depresją lękową" już trochę mówi. Widzę, że niezłą mieszankę ci wciska : serotoninergik ; neuroleptyk z działaniem antydepresyjnym i zwykły neuroleptyk. Fiiu, fiu... Teoretycznie powinno pomagać. Czy ty w ogóle czujesz, że faktycznie masz tą schizofrenię? Skoro nie pomaga to może Ty sam, wewnętrznie nie jesteś przekonany, że źle rozumujesz/reagujesz? (Manipulacje ego?) Czy wtedy gdy próbowałeś grzybków w NL to brałeś jakieś leki? Nie chcę wchodzić w kompetencje lekarza ale wydaje mi się, że jeżeli już zdecydujesz się na wskoczenie do króliczej nory to należało by chyba odstawić leki (oczywiście stopniowo aby nie wywołać syndromu odstawienia). Choć z drugiej strony być może jakieś małe dawki pomogły by w asymilacji psychodelicznego przeżycia. No tutaj przydała by się rada specjalisty. Tak czy siak trochę ryzykujesz i to musi być --> Twój wybór. Jak coś jeszcze opiszesz o sobie to może komuś jeszcze będzie się chciało ci doradzić. A jak zdobędziesz grzybki to twoja sprawa. Skąd wziąć zarodniki wiesz. Jak uprawiać się dowiedz. Polecam długotrwałą lekturę tego forum i wszystkich poradników, acha no i google. Pamiętaj, że nie możesz wymagać od innych aby ci pomagali w łamaniu prawa. PS: Właśnie Cjuchu jak się zbyt długo pisze posta to wylogowywawuje. xD PS2: Fatmorgan, nie pisz mi tak wyniośle. xD Możemy przejść na ty? Za reklamę Hajpa nikt cię stąd nie wywali. Wszak sam Psil stamtąd pochodzi. A nasze forum o "uprawie i kulturoplastyce psychonautyki" jest w końcu. Edit: No, na Hyperreal'u również możesz znaleźć i dostać wiele pomocnych rad. Tam też spróbuj. | Jestem tylko komputerową symulacją ludzkiej osobowości, a mój charakter został wykreowany poprzez analizę wypowiedzi innych internautów. http://www.youtube.com/watch?v=RclcYjyKbx0 |
|
|
|
|
|
|
| | OmeN prapsylocyb
postów: 399
zarejestrowano: 2008.12.04
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2012.08.24 12:23:59 | Skoro wykwalifikowany lekarz stwierdził u ciebie schizofrenie z depresją lękową to na pewno nie bez powodu. Choćbyś miał tylko leciutkie skłonności do wyolbrzymiania swoich problemów to już nie powinieneś stosować stymulantów. Tak jak pisałem wyżej, chcesz się zmaniaczyć jeszcze bardziej? Etylofenidat to silny środek, nawet u normalnych ludzi mogący indukować zachowania schizofreniczno-paranoidalne. Osoby z takimi objawami jak ty w żadnym wypadku nie powinny stosować stymulantów dopaminergicznych! Z resztą, na cholerę ci stymulant - pomyśl sam. No może i grzybki by ci pomogły jednak podróż radziłbym ci przeprowadzać bardzo spokojnie. Najlepiej z dala od miejskiego zgiełku na łonie natury z najlepszym, zaufanym przyjacielem tak abyś nie miał zbyt wielkich możliwości popadnięcia w paranoje. Wyluzuj się i daj odpocząć swojej psychice. A po podróży przemyśl po prostu podejście jakie pokazały ci grzybki. Uprzedzam : nie będzie łatwo. I wydaje mi się, że neurolepy na czas grzybowych prób to powinny być odstawione - mogą wpływać skuteczność grzybków. Może asertin zostaw ale w mniejszych dawkach to ci pomoże zachować pozytywny humor ale uprzedzam, że lekarzem żadnym nie jestem i nie wiem czy nie zajdą jakieś interakcje między psylocybiną, a SSRI. O to zapytaj na Hajpie. PS: Jak będziesz próbował namówić kogoś z Hajpa na osobistą pomoc to całkiem wydasz się podejrzany więc nie radzę próbować. Fatmorgan : Nie takie mądre. Wielu użytkowników tego forum również mogłoby napisać wiele mądrych rad. Z reguły unikam nawiązywania kontaktów przez neta szczególnie z nieznajomymi ale jak masz jakąś sprawę to udostępnij na dzisiaj meila w profilu. Napiszę z jakiegoś. Pozdrawiam | Jestem tylko komputerową symulacją ludzkiej osobowości, a mój charakter został wykreowany poprzez analizę wypowiedzi innych internautów. http://www.youtube.com/watch?v=RclcYjyKbx0 | | |
|
|
|
|
|
| | Kremuwka psylorodek
postów: 18
zarejestrowano: 2012.01.31
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2013.04.18 14:20:38 | Pozwolę sobie odkopać temat, bo wydaje się być pewna ciekawa sprawa. Mianowicie, kido pisze:
"wtedy w holandii nie brałem akurat leków byłem na takim etapie leczenia ze czasem nie brałem lekarstw ,schizofreni prostej towarzysza takie objawy jak depersonalizacja i derealizaja a po zjedzeniu grzybów w holandii to wszystko znikneło czułem swoja tozsamosc i ego i niesamowite ze byłem jak ja"
Ja, podobnie jak pewnie większość, podczas działania psylocybiny (w odpowiedniej dawce) ma raczej poczucie, że rzeczywistość to jakaś kosmiczna gra, iluzja, fikcja (powiedzmy, że coś jak derealizacja). To samo tyczy się osobowości: dezintegracja ego (depersonalizacja). Tymczasem u kido, który czuł to 'na trzeźwo', podczas działania psylocybiny odczuwał swoją tożsamość i ego, był 'sobą' - czyli 'na odwrót'.
Nasunęła mi się tu na myśl analogia do usuwania szumu usznego poprzez specjalnie spreparowane dźwięki, lub częstotliwość (nie pamiętam konkretnie o co tu chodziło i jak przebiegało, w każdym razie szum uszny pod wpływem tychże podobno zanika)
Małe nawiązanie do teorii Terrenca McKenny, który twierdzi, że grzyby wzięły udział w narodzinach języka, jaki znamy dziś. Język wg. mnie położył pewne podwaliny dla tożsamości, poczucia "JA" i "NIE JA". My, sapiens sapiens XXI wieku, dotkliwie odczuwamy skostniałość i ograniczenia języka, a psilotripy zdają się pomagać w przeskoczeniu tego płotu.
Może rozumuję trochę pokrętnie, ale mam nadzieję, że zrozumieliście o co mi chodzi. Macie jakieś podobne obserwacje? A może przeciwnie? Myślę, że sprawa warta przedyskutowania.
Pozdrawiam. | Od jutra. | | |
|
| Reinkarnacja | TheWall frywolnie | 3 | 3305 | Agnus frywolnie: 2012.08.13 22:05:47 |
| Grzybowa zawieszka? Prośba o pomoc | magikk69 | 48 | 24001 | zWidzian: 2012.09.19 13:45:52 |
| Książki związane z psychodelikami. | HuzarUnlogged frywolnie | 16 | 12288 | voltage13: 2012.11.29 18:53:08 |
| Atanazjogen + Atanazjodelik = Atanazjogenodelik (nowa terminologia dla enteofiloow) | cjuchu | 12 | 15851 | Agnus frywolnie: 2013.02.05 22:28:23 |
| Mazatekowie | Stachu | 5 | 4333 | Agnus frywolnie: 2012.06.21 06:35:15 |
| Cukrzyca z PC, przeciwwskazania? | Ursulus | 3 | 3411 | Ursulus: 2012.05.25 16:22:41 |
| " Teonanácatl – ciało bogów " artykul Pana M.L. | jgl | 4 | 3605 | Agnus frywolnie: 2012.06.20 14:22:29 |
| Przygotowanie - oczyszczenie. | Jacob frywolnie | 5 | 4211 | OmeN: 2012.04.08 16:46:03 |
| Eksperyment Wielki Piątek - Tripogram | cjuchu | 1 | 2118 | Kremuwka: 2012.04.06 14:26:45 |
| Muzyka - po wczorajszym tripie. | Huzar | 7 | 5970 | Huzar: 2012.04.07 14:33:11 |
| Jakiej muzyki słuchacie na tripowaniu? | psylocybiniusz | 88 | 45772 | bugadii: 2017.12.14 00:50:56 |
| Witam, ile na pierwszy raz | selernick | 2 | 2755 | z frywolnie: 2012.03.10 22:47:03 |
| Nieudane poczatki -diagnoza | makelele frywolnie | 10 | 6330 | makelele frywolnie: 2012.03.11 12:15:04 |
| Na opadającej Fali | Kretomyslaw | 11 | 6217 | Kretomyslaw: 2012.01.23 13:21:54 |
| Kalkulator Mocy | m118 | 2 | 5444 | m118: 2011.11.08 09:20:27 |