Od dłuższego czasu byłem smakoszem PC mexican i za każdym razem dawały mi masę radości i kolorów, jednak po wyczerpaniu strzykawki i nieogarnięciu się żeby zrobić odciski lub słoiki do kolonizacji zostałem zmuszony do zakupu nowej z Holandii . Dotarło, wyrosło i tu zaczyna się problem . 3g suszu ,które kiedyś dawały mi całkiem ciekawa podroż na 3-4h ,teraz mi i koledze który pierwszy raz próbował grzybów -tylko nas "popieściły" 1h. Co może być powodem ? słabe geny, mało światła , fakt ze grzyby popijaliśmy sokiem z cz. porzeczki , że zbyt długo się suszyły , czy coś innego ?
"Czas się zniżyć do poziomu ,w którym krowi placek będziemy nazywać domem "
Slaby substrat, slabe stringi, i kilkaset innych, mniejszych wariantow. Lacznie z tym, ze dostales np. Orisse, ktora zawiera malo substancji czynnych i dawkowanie razy 2.5x w ich przypadku jest.