Forum Psilocybe



Do prawidłowego funkcjonowania forum wymagane są ciastka/cookies,
proszę włączyć tę opcję w ustawieniach swojej przeglądarki.



Tematów na stronę
 
login:
hasło:

zapomniane hasło

regulamin       ZAREJESTRUJ
Forum› ‹Uprawa›  ‹Surowce›  ‹Sprzęt / Materiały›  ‹Odmiany›  ‹Konserwacja›  ‹Kulinaria›  ‹Wymiana›  »Psychonautyka / TripRaport« ‹TipsAndTricks›  ‹Archiwum›  ‹Inne›  nowy wątektematów:
299
odsłon:
1224394

     Ostatnie posty . . .

     ¤ piny z boku boxa
     ¤ 10/12 słoików zakażone. Co poszło nie tak?
     ¤ Co zrobić z odciskami
     ¤ Wermikulit opcja czy niezbędnik?
     ¤ HELP już drugi rzut grzybków zatrzymuje się w miejscu.
     ¤ Problem z rejestracją
     ¤ Problem z wysychaniem ciastka - substratu
     ¤ Jak tworzy się mieszańce Cubensis (?)
     ¤ Zjadłem i nic
     ¤ Problem z kolejnym boksem Golden Teacher. Wilgotność? Jakiego producenta wybierać?

<<<   <<  4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14  >>   >>>  
۞
TematAutorOdpowiedziOdsłonOstatnia odpowiedź
Tolerancja
badzins frywolnie
107885jury:
2014.01.18
17:17:18
nagły atak owocnika
hagar frywolnie
31735Lingzhi:
2014.01.16
22:54:10
Psylocybina w proporcjach ze ...snem
narcoser
1511746sempervivum:
2014.01.18
08:22:01
A gdy już weźmiesz grzyba...:D
arahat
146246arahat:
2014.02.03
17:29:03
ciastka w szklankach
hagar frywolnie
21141Tomash:
2014.01.12
22:51:55
złota kropkelka
hagar frywolnie
102947hagar
frywolnie:
2014.01.13
15:46:42
czy słomę koniecznie pasteryzujemy czy też sterylizować można
hagar frywolnie
1880Echinokaktus
: 2014.01.11
03:16:41
Mam doła
Mini frywolnie
246734mętlik8222
frywolnie:
2014.02.03
09:13:35
Polecam gorąco książke
arahat
124312Godstouch
frywolnie:
2014.01.11
16:52:24
Poradnik uśmiechu [youtube wideo]
mętlik82
63875fastnick1oo:
2015.08.20
21:11:39
Podroz Lingzhi
Lingzhi
93556arahat:
2014.01.18
19:47:37
Kształt ich statków :)
majster frywolnie
41901Majster
frywolnie:
2013.12.31
06:22:18
Terapeutyczna dawka aka śmierć mózgu
hagar frywolnie
186733Justy:
2021.03.07
20:04:04
Święte grzyby jako leki uzdrawiające
arahat
01852brak
Achtung Mutanty!
szturmtripper frywolnie
195993THeCube:
2014.02.17
15:22:59
MJ x Psl w jednym stały boksie
bam kejk frywolnie
102950bą bą
frywolnie:
2013.12.07
10:23:23
do 3 razy sztuka, well done :)
arahat
62818arahat:
2013.12.06
14:06:36
Wszelakie ZA, wszelakie PRZECIW
narcoser
43103siutrab:
2013.12.06
11:52:35
narcoser
starszy psylocyb

postów: 227

zarejestrowano: 2013.09.22


Temat: Wszelakie ZA, wszelakie PRZECIW
wysłano: 2013.12.03 20:38:15
Mam pytanie odnośnie LSD i Grzybów. Interesuje mnie pewien temat, wyczytałem że psylocybina/psylocyna nie jest szkodliwa a przynajmniej nic takiego nie wykryto ani żeby kiedykolwiek ktoś przedawkował. ALE psylocybina jest strukturalnie podobna do LSD... Syd Barrett, pierwszy wokalista Pink Floyd, jak donoszą biografie, przedawkował kwas. R.Wright powiedział kiedyś że przy dużych ilościach dosłownie smaży Ci się mózg. I to się stało u niego. Przez całą wczesną działalność Syd dał się poznać kolegom z zespołu jako facet wierzący b.głęboko w uzdrawiającą moc i potencjał psychodelików. Wierzył mocno w takie rzeczy. Ironia że skończył jak skończył. Macie jakieś teorie na ten temat? McKenna opisując grzybowe tripy często podkreślał, że on bierze takie ilości że ma elfy na strychu... i że warto w takie rejony celować Macie jakieś zdanie wyrobione? Znacie historię Syda i Floydów? Wiadomo, lata '60.. rozkwit lsd i topowy szał... ale nie poruszam tutaj wątku bad tripów. Kumpel mi mówił że jego znajomy zamknął się na strychu kiedyś przez miesiąc bo miał po prostu bad tripa. Nie chcę tego tematu drążyć i rozwijać bo to jeden z tych "słyszałem że..". Czyli ktoś mi powiedział, ktoś coś palnął, nie do końca lubię słuchać takich opowieści bo zalatuje smrodem kłamstwa... ale myślałem ostatnio nt. przejścia, czyli w moim żargonie "przekroczenie progów gate'a" na topowej fazie tripa. Przejście "na drugą stronę", może powodować w skrajnych przypadkach takie komplikacje? Gilmour z Masonem opowiadali że spojrzeli mu pierwszy raz w oczy gdy po kilku dniach znaleziono go (nie pojawiał się na próbach, nikt nie wiedział co się z nim dzieje) ... ale to co ujrzeli gdy się z nim zobaczyli - to tylko pustka. Absolutna próżnia. Nie było nic w tych oczach. Facet zgasł już na zawsze. (Shine on you crazy diamond.. szlagierowy numer grupy nabiera nowego sensu gdy się pozna historię..)




PS: Macie pomysły co mu się stało? dlaczego? Znacie więcej niechlubnych przypadków? jak to jest z tym dawkowaniem? Pzdr.
open up for the potential
odpowiedzodpowiedz tu
vader
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.12.03 21:12:48
bo nie było wtedy forum philosophy.info i nikt mu nie podlinkował tego;

www.psilosophy.info/forum/?showtopic=20060708221912#o0
odpowiedzodpowiedz tu
arahat
młodszy psylocyb

postów: 115

zarejestrowano: 2013.08.19


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.12.03 21:53:17
narcoser znam bardzo dobrze historię Floydów- siedze w tym od 20 lat
Czytalem też ostatnia książke na temat Floydów - niezależnego dziennikarza, ktory przedstawił sprawę obiektywnie.

Jesli chodzi o Syda to z ksiązki wynika jednoznacznie, ze jego otoczenie wcale nie uważa, ze czynnikiem jego choroby było na pewno LSD. Moze tak sprawę chcialaby widzieć jego rodzina, ale
to bardzo redukujące i upraszczające wszystko. Sprawa jest zdecydowanie niejednoznaczna.
W tym czasie i w jego otoczeniu: większość ludzi brała i on nie był zadnym tutaj wyjątkiem. Mozesz to porównać do sytuacji spoleczeństwa gdzie "kazdy pije" (czyli tak jak teraz), ale to nie oznacza
ze kazdy popadnie w skrajny alkoholizm. Potrzeba tutaj wielu roznych negatywnych czynników.

Syd był wyjątkiem jeśli chodzi o osobowość, wrażliwosc i to co działo się po wydaniu I płyty Floydów.
Mial problemy z sobą na zasadzie, ze nie chcial sie podporządkować przemyslowi muzycznemu i to go mocno gryzło (naciski).

Wiesz: czasem sie słyszy, ze medytacja moze uaktywnić chorobę psychiczną jaką się ma utajoną. Wiec jest to na podobnej zasadzie: choć pewnie w przypadku LSD
jest o to łatwiej.

Mysle, ze LSD MOGŁO być ostatecznym kamyczkiem do lawiny (choc w książce nikt tak nie postawil sprawy),
ale to byly inne czasy i oni wtedy robili to na pałe.
Dziś mozna to bardziej kontrolować i robić to z głową.
odpowiedzodpowiedz tu
Echinokaktus
prapsylocyb

postów: 350

zarejestrowano: 2012.11.26




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.12.04 00:50:26
Warto dodać że Barret cierpiał na zespół Aspergera, odmianę autyzmu dziecięcego. Z pewnością nie pozostało to bez znaczenia podczas jego psychodelicznych podróży.

A co do korzyści i niebezpieczeństw związanych z użytkowaniem psychodelików, można powiedzieć tylko jedno - wszystko zależy od niezliczonej ilości czynników. Trip jest zjawiskiem tak skrajnie subiektywnym, że nie sposób go pochwycić w żadne racjonalne ramy. Warto jedynie oprzeć się na jednej zdroworozsądkowej regule - jeśli masz poważne problemy ze sobą, to po kwasie prawdopodobnie będzie gorzej, jeśli podróży nie poprowadzi doświadczony przewodnik, najlepiej terapeuta. Nie wyklucza to jednak sytuacji, gdy osoba bez problemów, znajdzie je po kwasie, oraz osoba z problemami uleczy się samodzielnie.

Dlatego nie bez powodu mówi się - dawkuj powoli, i obserwuj się uważnie. I ja też to powtórzę. Umiar matką cnót, jak mawiał Obelix.

Aby nie powielać napisanych już rzeczy, rzuć okiem we wolnej chwili na przykład tutaj:

http://www.psilosophy.info/forum/?showtopic=20131016141236#o0
"Czy ogród sam w sobie nie jest wystarczająco piękny, byśmy musieli w nim jeszcze umieszczać wróżki?" - Douglas Adams
odpowiedzodpowiedz tu
siutrab
starszy psylocyb

postów: 179

zarejestrowano: 2013.05.18


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2013.12.06 11:52:35
hmmm... nie znam historii Syda, oprócz tego że podobno zapadł na jakąś chorobę psychiczną. Jak wiadomo psychodeliki mogą spowodować ujawnienie się utajonej choroby. Nic więc dziwnego, że jakaś część osób regularnie nadużywających psychodelików będzie narażona na różnego rodzaju problemy psychiczne. Z tym podobieństwem LSD do psylocy(bi)ny też bym uważał. LSD działa na bardzo wiele receptorów w tym dopaminy (dopamina jest odpowiedzialna za wiele chorób psychicznych) , podczas gdy psylocy(bi)na ogranicza się chyba tylko do receptorów serotoninowych, przynajmniej ja nie słyszałem, żeby działała na dopaminowe. Nie zmienia to faktu, że naukowcy raczej zgadzają się w tym że LSD jest dość bezpieczne. Pamiętajmy, że choroba psychiczna może mieć źródło w problemach w życiu osobistym, które pod wpływem psychodelików mogą wyjść na wierzch i zdominować zwykłe życie, szczególnie jeśli ktoś bawi się ogromnymi dawkami w małych odstępach czasu. Choroba mogła również rozwijać się już wcześniej, tylko nikt jej nie zauważał, i rozwijać się niezależnie, aż w pewnym momencie nie sposób było jej nie zauważyć.
A może Syd był tak oświecony, że po prostu nie był w stanie nawiązać jakiegokolwiek kontaktu z przygłupim społeczeństwem (to ostatnie potraktować jako żart)
odpowiedz
Kwantowa komunikacja
komu nika T frywolnie
31624św. Paweł
frywolnie:
2013.12.18
11:24:35
Po co grzybom psylocybina?
Tadeusz frywolnie
11900eagle:
2013.11.29
16:32:32
<<<   <<  4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14  >>   >>>  

     Ostatnie posty . . .

     ¤ piny z boku boxa
     ¤ 10/12 słoików zakażone. Co poszło nie tak?
     ¤ Co zrobić z odciskami
     ¤ Wermikulit opcja czy niezbędnik?
     ¤ HELP już drugi rzut grzybków zatrzymuje się w miejscu.
     ¤ Problem z rejestracją
     ¤ Problem z wysychaniem ciastka - substratu
     ¤ Jak tworzy się mieszańce Cubensis (?)
     ¤ Zjadłem i nic
     ¤ Problem z kolejnym boksem Golden Teacher. Wilgotność? Jakiego producenta wybierać?

Forum› ‹Uprawa›  ‹Surowce›  ‹Sprzęt / Materiały›  ‹Odmiany›  ‹Konserwacja›  ‹Kulinaria›  ‹Wymiana›  »Psychonautyka / TripRaport« ‹TipsAndTricks›  ‹Archiwum›  ‹Inne›  nowy wątektematów:
299
odsłon:
1224394

Tematów na stronę
 
login:
hasło:

zapomniane hasło

regulamin       ZAREJESTRUJ

programmed by cjuchu noncorp. 2006

PoradnikI ]   [ GatunkI ]   [ Honorowi psilodawcY ]   [ PsilosOpediuM ]   [ FaQ ]   [ GalerY ]   [ TripograM ]   [ DarwiN ]   [ LinkI ]   [ EmaiL ]  

© psilosophy 2001-2024