zalezy mi na szybkiej odpowiedzi, nagroda beda spory azurkow itp.

Pisałem już o tym w jakimś wątku (poszukaj).
Marne szanse, żeby dotarły w nienaruszonym stanie. Njczęściej niszczą je w UC i tłumaczą się tak: to są zarodniki grzybów halucynogennych, musieliśmu przesłać je do laboratorium, a w laboratorium....zużyli całość do badania.
Najczęściej nie są bardzo skrupulatni i zostaje w nasadce strzykawki kropla, dwie. Jak ktoś się bawi z agarem można wyhodować z tego grzybnię.
W sumie to całe zamówienie trwa z półtora miesiąca.
W labie oczywiście nic nie znajdują, bo zarodniki nie zawierają subst psychoaktywnych.
A co w ogóle chcesz zamówić?

A printy po prostu niszczą. Raczej się nie prześlizgną bo w deklaracji musisz napisać co to jest. Chyba nie da się napisać że to jest coś innego. Poza tym to chyba jeszcze bardziej ryzykowne.

w sumie byłbym bardzo wdzięczny za dostarczenie sporów azurkow..

nikt00.

Czy zamawiales w tym lub zeszlym roku jakies odciski ze sporewonder.nl i czy doszedl on do Ciebie bez wizyty smutnych Panow w domu albo tlumaczenia sie na Poczcie?

Pytam bo skoro apoewonder wysyla odciski PostNL odpowiednikiem naszej poczty polskiej tzn, ze przekazuje listy Poczcie Polskiej a ta od tego lub zeszlego roku zgodnie z wytycznymi ABW ma zainstalowane urzadzenia do przeswietlania listow i paczek

Ja zamawiałem w tym roku ze sporewonder. Zapłaciłem 180 euro za różny sprzęt i zarodniki i do dziś paczki brak. Firma nie odpowiada na maile, nie chcą podać jaki nr miała paczka żeby się czegokolwiek dowiedziec na poczcie w razie czego.

Na temat fiolek nie wiem, ale pewnie też by je zużyli do badań...

Mi przyszło dzisiaj. Trochę pomiętolone, ale wszystko się zgadza. Jedynie dziwna jest pieczątka naa Delivery Orders wystawiona od nadawcy, bo widnieje na niej napis "RTG Moby Dick". Nie wiem o co chodzi. Sama paczka też ostro poklejona przezroczystą taśmą, ale nie wyglada na rozpakowaną. Sam nie wiem co o tym myśleć. W sklepie nadawcy niby mają jakieś zestawy o nazwie "Moby Dick", więc może chcieli być śmieszni? Co o tym myślicie? Dodam, że przesyłka dotarła w 4 dni od czasu potwierdzenia przelewu. Jakieś sugestie?