Witam,miałem temat o kupieniu,ale został usuięty.Poszukuje printa,zarodników,czegokolwiek od czego można zacząć.Znalazłem tylko jedną stronę,a nie chce zamawiać zza granicy (paczkomat).Więc jeśli ktoś może się podzielić/polecić skąd wziąć w polsce,to będę wdzięczny,dziękuje
aczemu dokładnie nie chcesz z za granicy na pocztę domową. Starzy czy generalnie sie cykasz. Bo ja normalnie zamawiałem z 3 sklepów juz łącznie z produktami na łaske i spoko. Bez paranoii man. A te wszystkie polskie sklepy łącznie z tym co o nim pisałeś to jakas lipa straszna. Przez lata już sie tu o nich przewija. Mi juz samo to ze odcisków nie sprzedają tylko strzykawki daje dużo do myślenia. Zamów odcisk z Holandii i nie peniaj.
Generalnie się cykam,wygrzebałem parę tematów jak ludzie zamawiali zza granicy i im zatrzymywali przesyłki i dostawali pismo z wezwaniem do wyjaśnienia i przeszukanie.Mieszkam sam,ale nie chcę być nagle ciągany po policji bo mi paczke otworzą. Był nawet komunikat na forum że policja się mocno zainteresowała fsre
Niestety nie jest sprawdzony,przewijał się ale nie znalazłem nigdzie czy komuś cokolwiek z tego wyrosło,za to było parę postów o pustych strzykawkach...Dlatego założyłem temat żeby się więcej dowiedzieć
Masz odpowedz jury. lokalnie to mozna sobie ziemniaki kupowac. Sam mozesz sobie jutro zalozyc taki sklep kosztuje to grosze. wysylasz strzykawki z woda i kasujesz gruba kase a jak ci paly wjada na lokacje to w sumie nic zlego nie robisz. Poza tym ze oszukujesz w mniemaniu Policji bande cpunów. Koniec tematu moim zdaniem. pełno tych postow tutaj juz tyle ze slabo sie robi. Puste strzykawki albo brak wysyłki i takie cuda. Pamietam kiedys byla akcja z grow boxem ze ktos dostal pojemnik plastikowy na kanapki z suchym zytem. W holandi hodowali grzyby jak polowa z nas na chleb bep mowila a drugiej na swiecie nie bylo i tam te wszystkie sklepy to maja juz wieloletnia renome. Taka sluchaj ze jak mi nic nie wyroslo z jednej strzykawki to mi kase oddali.
Jasne, dzięki za info. To w takim razie nie ryzukuje. Dodam jeszcze tylko, że póki co 2 razy kupwałem strzykawki i 2 razy lokalnie właśnie i uprawy się udały. Ale to było 4 lata temu i tamten sklep nie istnieje już bodaj od 3.