Hej mam szybkie pytanie. Chciałbym możliwie małym nakładem pracy wyprodukować sporą ilość substratu zbożowego. Myślałem o rezygnacji z pełnej pasteryzacji w słoikach na rzecz wygotowania zboża, i wymieszania go z już zaszczepionym i w pełni skolonizowanym zbożem. Oczywiście cały proces przebiegać miałby w warunkach niskiej sterylności. Po prostu wyciągnąłbym wygotowane zboże do miski i wymieszałbym z gotowym substratem. Czy taka operacja ma szanse powodzenia? Czy ktoś miał do czynienia z czymś takim? Znacie proporcje w jakich należałoby mieszać zboże skolonizowane i świeże?
ZIELONA PLEŚN POJAWI SIĘ W 3 DNI. WIEM BO ZOSTAWIŁEM ZBOŻE W GARNKU NA TYLE OSTATNIO. NIE POLECAM. ZA TO POLECAM OWIEZ BO SIĘ GO ROBI 4H OD ZAMOCZENIA DO STUDZENIA SŁOIKÓW.