Jeśli można, podbiję temat
Mam growkit, z którego za kilka dni zbiorę pierwszy rzut. Chciałbym go później namoczyć aby zebrać jeszcze jeden-dwa rzuty.
Wyjeżdżam na około 2 tygodnie, stąd zacząłem trochę szukać informacji. Większość anglosasów na forach poleca przeniesienie ciastka na kratkę/perforowaną tackę (jak używa się na grilla), w worek strunowy i do lodówki.
Co ciekawe polecają namaczanie w wodzie po powrocie, bezpośrednio po ponownym wystawieniu do owocnikowania - to ze względu na mniejszą możliwość zakażeń.
Może ktoś podzieli się doświadczeniami?