Przede wszystkim chciałem podziękować dwóm osobom z tego forum, od których dostałem odciski

!! Wyglądają na czyste, bo podczas kolonizacji żaden nie był zakażony.
W piątek wykluły się moje maleństwa - w pełni skolonizowane ciasteczka, które wcześniej przez 24h były namaczane w zimnej wodzie. Dostały się do FC w piątek wieczorem, a przez weekend musiały się same sobą zaopiekować. Dzisiaj zajrzałem do nich i zauważyłem dziwny szaro-biały nalot, mam zero doświadczenia z gribami, ale nie wygląda to jak grzybnia :/ Warunki to 24 st. C i wysoka wilgotność, nie mam higrometru, ale wewnątrz inkubatora wyraźnie czuć parę wodną.
Nalot jest lekko szary i nieco strzępkowaty.
Pics:



