Widziałem ostatnio kilka wypowiedzi odnośnie FSRE. Tydzień temu doszedł do mnie 3-letni print PC Brasil. Ja rozumiem, że usługa bazuje na donacjach, ale c'mon

Próbowałem rozhulać zarodniki w miodzie - mieszadło magnetyczne, podgrzewana taca i do dzisiaj nie widać nic. Szkoda czasu... dobrze, że nie zaszczepiałem słoików.
