Witam
Kupiłem Grow Kita B+ aby zacząć uczyć się uprawy i mam problem z dalszym wzrostem grzybów. 28.12.2017 zalałem Grow Kita na 15 h potem nadmiar wody odsączyłem. Następnie umieściłem w naświetlonym miejscu z niebezpośrednim dostępem do światła ( zaznaczam ze tych dniach było bardzo pochmurno i grzyby miały mało światła ). Dwa razy dziennie wachlowałem i spryskiwałem grow kita. 4.01.2018 dołączyłem matę z termoregulatorem ustawionym na 26 stopni. 05.01.2018 zaczęły pojawiać się pierwsze piny. Z początku wszystko się ładnie rozwijało aż zaczęły pojawiać się aborty. Od około 2 dni wachluje grzyby około 5-6 razy i wylałem nadmiar wody który był na dnie grow baga. Do tego zwiększyłem przeszczeń pomiędzy matą a grow kitem oraz zmniejszyłęm temperaturę na 24 stopnie. Problem mam taki, że grzyby praktycznie przestały wzrastać, pojawiają się nowe ale też zwiększa się liczba abortów. Co powinienem robić dalej ?

Wstawiłem ponieważ nie byłem pewien czy mam odpowiednią temperaturę w pokoju do uprawy. Czyli odstawić matę i zobaczyć jak będzie dalej rosnąć ?

Dzięki za rady Co do miodu skorzystam na pewno.

Zastosowałem się do waszych rad i ... boom nagle grzyby zdobyły drugie życie, dzięki

trzymam w grow bagu, ale chciałem dokładnie sprawdzić różnice w wzroście.

Zbiory zebrałem późnym wieczorem w czwartek i zastosowałem się do nastrzykiwania miodem i na końcu zalałem całość tacki. Po odsączeniu wody pięknie pachniała grzybnia. Zastosowałem się aby nie bawić się w maty grzewcze, parę razy dziennie wietrzyć i częściej spryskuje ale w małych ilościach. Efekt tego taki, że już pojawiły się nowe piny. W tym zbiorze postaram się o zrobienie printów. Jeszcze raz dzięki za rady

a ja zapomnialem albo raczej sobie uswiadomilem ze siano jest w zoologicznym.ja ciagle we lebku tym zakutym ze siano bele na polu.totalna zacma normalnie.znaczy wiedzialem ze jest ale zapomnielem bo zwierzaka nie mam i nie przyszlo do glowy potem.dziura na dziurze

Mam pytanie czy to ciastko po sterylizacji jest zepsute ? Użyłem standardowych proporcji 2:1:1 w PF i wygląda mi na trochę zbyt "wodniste". Szczepić jak ostygnie czy zacząć od początku ?

kurwa sami jestecie szkoda wyrzucac normalnie masz wode w srodku i tyle zdarza sie nawet ciachom jak ty np.^^ja mialme tak nie raz to bedzie w najgorszym razie 5 dni dluzej ale wogole sie prszejmuj bo jak nie ma zakazenia to nic sie nie stanie.cipki sie wszytsmkiego boja i od razu wys==rzucac bo im w pokoju bedzie grzyb plesni sie utrzymywal prze pol roku bo tak na shroomery napisali i tak jest powiedziane wszem i wokol i tak musi byc.ja temu ciastku z doswiadczenia daje dodatkowe 3 dni do 5 i jak nie wpuscisz tam zarazkow itp. to bedzie ok.zaszczepiaj zobaczysz jak sie ucieszysz jak pojawi sie biakle cosik klebkowate albo ryzomorficne i nie obejrzysz sie a bedzies mial ciacho.tylko nie napowietrzaj go ono samo tam da sobie rade z powietrzem .powiem ci ze chyba tak wygladalu moje 1 ciacha i wszystkie bez zakazenia mnie bardzo uw alily odlecialy i hoho jeszcze co tam sie nie dzialo.mowie ci ziom na pewno to grzyb pochlonie jak nicosc cosc.poqodzenia a co tam masz za odmianke

i sory za cipki do nikogo specialy poprostu tak sie pojawilo.zadna tram fraszka.a z polaka to 6 byla zazwyczaj hehe januek piwka swoje tez robia jak mowie mysl po swojemu chlopie nie daj sie wciagnac w to ze nie umiesz.pissseee alll

>> Pierwsze słoiki to paranoik plus 10, ale trzeba się uczyć cierpliwie

Dodam na uspokojenie że niedawno niechcący sam trochę za bardzo ubiłem substrat ryżowy do jednego słoika ( trochę większy, bo coś koło 700ml ) i po sterylizacji wyglądał jeszcze bardziej zbity niż ten Twój. Kolonizacja po dotarciu do tej zbitej części wyraźnie spowolniła, ale powolutku szła do przodu więc cierpliwie zerkałem co i jak.
Ostatecznie po 2 miesiącach był tak w 90% skolonizowany. Nie czekałem już aż dotrze do końca, szczególnie, że grzybnia zaczynała robić się już żółta, więc dałem
do owocnikowania. I nawet nie odcinałem tych 10% nieskolonizowanych ( choć czasem tak robię w przypadkach półnarodzin ) i w terrarium grzybnia szybko dokolonizowała te 10% i wydała mega zbiór. Obecnie ciasko owocnikuje w drugim rzucie. Więc luz, nie ma co się zamartwiać, że nie wyszło tak jak na zdjęciach w poradnikach

Racja, trzeba było poczekać, wyciągnąć wnioski i użyć maty grzewczej. Część W opakowaniu po butach z mata grzewczą na dole zaczęło transformacje. Druga część w opakowaniu kartonowym przeżywa stagnację. Dlatego czy dobrym pomysłem nie będzie postawienie pudła w pobliżu kaloryfera ?? Odpowiedzi weź spróbuj przecież nie rozwali Ci to ręki są też ok, ale chodzi mi o to czy kaloryfer ich nie ugotuje ?? ( odmiana b+ ). Też dopytać na przyszłość o żyto. W jednych postach było, że żyto eko z sklepi z zdrową żywnością jest do niczego i najlepiej kupić od chłopa, targu, czy wyłudzić z skupu. Takiej możliwości nie mam i pozostaje allegro http://allegro.pl/zyto-ekologiczne-1kg-i7095083758.html?reco_id=4f998426-0afb-11e8-9d28-246e9680c9a8 czy takie żyto zrobi robotę ? a jak nie to prosiłbym o podanie skąd wy kupujecie swoje żyto.

Postanowiłem dodać updejt co stało się z słoikiem który mnie "przeraził". Po 19 dniach prawie cały skolonizowany Parę jeszcze słoików z 15 potrzebuje paru dni do zakończenia kolonizacji całego słoika.

Tak natomiast wygląda większość słoików. Zostawię je jeszcze na parę dni aby spokojnie dokończyły kolonizacji, potem moczenie i patrzenie jak będą pięknie rosły (B+). Natomiast moja próba z żytem okazała się super porażką na całej linii, ale wziąłem poprawki na to co skopałem, dokopałem się na forum do porad i filmików jak prawidłowo przygotować substrat aby nie popękał i był sypki a nie kleisty. Za tydzień drugie podejście i mam nadzieję, że udane

Są 2 możliwości. Sam kiedyś robiłem na kukurydzy i musi to być dość dobre ziarno, najlepiej z farmy organic bez GMO. Kupujesz suche na popcorn. Gotuje się ją aż do pęknięć skórki. Rzadko grzybnia urośnie na gładkim ziarnie. Ale nie można przesadzić z rozgotowaniem bo skrobia zatrzyma wzrost. Możesz mieć roz- lub niedogotowane.
A druga możliwość, że odciski umarły w temperaturze gdy za wcześnie były wstrzyknięte lub po prostu ich było za mało. Są możliwe wielorakie scenariusze.

Mam pytanie, czy taką tackę zrobioną z ciastka PF TEK zmieszanego z wermikulitem mokrym należy jeszcze okrywać ? Czy jak dokończy porastać grzybnią wstawić do owocnikowania?.

A tak przedstawiają się pozostałe ciastka, na górnym lewym jest widoczny/niewidoczny pierwszy grzybek temperatura pomiędzy 20-23, wilgotność pomiędzy 85-93. Wachluję co prę godzin jak mam czas, więc około 5 razy dziennie.

Albinos?