Archer pisał praktycznie codziennie, potem nagle przestał. Drugi Shin, zaoferował płynną kulturę i tyle go widziano. Ja rozumiem że jest sesja, rodzina, wyjazdy, ale proszę tak nie znikać bo człowiek się zaczyna zastanawiać.
Wybaczcie za mój brak aktywności, cieszę się że jest tu grupa ludzi, która się martwi i zastanawia co się dzieje - Dziękuję.
Pozwolę sobie wyjaśnić sprawę: Otóż mój kumpel, zabił się poprzez wyskoczenie z 10 piętra, ja jestem wciąż w żałobie i roztrzaskaniu. Powiem więcej na ten temat co i jak i dlaczego, jak uznam że sytuacja się uspokoiła - bo nie wiem czy władza nasza mi się nie dobierze do dupy, gdyż zanim wyskoczył i udał się do domu dziewczyny, spędzałem z nim wieczór.
Pozdro i jeszcze raz dzięki za troskę @Jan zwłaszcza.
P.S.Wszelkie dobrodziejstwa od was, pochowałem na razie w odpowiednie miejsca, żeby nie kusić losu. Drewniakami zajmę się w odrębnym miejscu i rzucę w las.
Tym niemniej nie łamałbym OPSEC i nie kusiłbym losu podawaniem szczegółów. Szczerze, ja wyedytowałbym również fragment posta o tym skąd znałeś kumpla. Better safe than sorry.