FP - PRZEPIS NA OWIES IDEALNY DLA MIMBLI ;)

Starzy bywalcy pewnie już kiedyś zauważyli że od jakiegoś czasu jestem fanem owsa. Jest to zajebisty, tani substrat którego nie trzeba moczyć i można go przygotować od płukania do końca sterylizacji w jeden wieczór.

Ponizszy text napisałem wczoraj na prośbe mojej wspaniałej przyjaciółki która poznałem na tym forum a że już go mam to się z wami podzielę i może się kiedyś komuś przyda.

Tekst nie był napisany w bezokoliczniku i ne chce mi się tego zmieniać, a do tego fajniej myślę się czyta jak cos jest napisane w ten sposób.

"Przepis dla Mimbli na owies idealny.

Przepis to moja modyfikacja tego przepisu.

https://www.shroomery.org/forums/showflat.php/Number/22158748

Dokładnie metody 2 z gotowaniem nie metody 1 z moczeniem.

Więc do dzieła.

W zależności od tego ile wchodzi Ci słoików na raz do szybkowaru i ile ich chcesz zrobić odmierzasz połowę tego w pełnych słoikach. Czyli jak masz 4 słoiki do szybkiego to odmierzasz 2 pełne słoiki WYPŁUKANEGO owsa i będziesz z tego miała 4 słoiki owsa zapełnione do 3/4-4/5.
Piszę wypłukanego bo w zależności od jego jakości są pewne straty. Ja robię tak że wlewam do dużego gara ( w moim przypadku szybkowar jest największym garem jaki mam w domu) b. dużo wody i wsypuję tak po litrze owsa na raz. Mieszam, mieszam i wybieram sitkiem tylko to co pływa. Na dnie widać jeszcze takie ziarna w skorupkach które też się nadają ( to te co stoją pionowo jak spławiki wędkarskie) wiec znów mieszam i wyłapuje te co pływają i tak kilka razy resztę wybieram paluchami. Wtedy na dnie zostają tylko te bez łusek i trochę z łuskami i to idzie do śmietnika/toalety. W taki sposób uzyskuję wymaganą ilość owsa. I to jest owies który odmierzam w słoikach.

Taki owies wypłucz jeszcze raz ale już tylko odlej brudy a wszystkie ziarna nawet te połamane zachowaj (z nich wygotuję się także trochę skrobi, białka i glutenu które pozostaną na skorupkach gotowego owsa i pomogą w kolonizacji)

Tak dobraną ilość owsa włóż do największego gara w domu tak żeby objętościowo zmieściło się jeszcze do niego 100%+ więcej wody. Zacznij to gotować na bardzo dużym ogniu a jak zawrze tak na ostro to zmniejsz gaz na tyle żeby sobie tak pyrkało to wszystko i ustaw czasomierz na 22-23min. Owsa niestety trzeba trochę pilnować i sprawdzać po 22 minutach jak się sprawy mają pod łupinką. Ziarno powinno być przezroczyste bez białej surowej mączki czyli generalnie ugotowane, prawie 25min bulgotania w garze.

Po ugotowaniu wysyp wszystko na sito (lub sita w zależności od ilości) i niech sobie odparowuję standardowo jak żyto, mieszaj raz na jakiś czas (ruchem obracania naleśnika na patelni). Taki owies po godzinie będzie jeszcze bardzo mokry, za mokry w moim przekonaniu. Należy także z niego powybierać jak naj więcej popękanych nasion i tych bez skorupki. Sam mam spore doświadczenie na szczęście jak nie masz wprawy (której z czasem nabierzesz) to możesz się wspomóc wagą a działa to tak.

Idealna zawartość wody w substracie zbożowym to 49-55%. Wysuszony owies od rolnika ma średnio na oko 10% wilgotności. Czyli należy dodać do niego dodatkowe tyle % wody (wagowo) żeby miał mniej więcej tyle co ma mieć ( celuj w środek czyli 52%) Żeby wszystko ułatwić to skupmy się na tych dwóch słoikach 0.5l. te dwa słoiki ważą X gram. Więc ważysz dwa pełne słoiki owsa i one objętościowo będą zajmować tyle co dwa słoiki wypłukanego owsa mokrego który dałaś do gotowania.

To jest przykład prosty ale z kalkulatorem poradzisz sobie z każdą wagą.

Przykład.

2 słoiki suchego owsa ważą 1kg = X ( i 10% tego to już woda, nie widać jej ale tam jest). Do tego kilograma musisz dodać tyle wody żeby całość miała te powiedzmy 52% wilgotności (moim zdaniem to idealnie) a uzyskujesz to poprzez gotowanie. Ważysz więc cały twój ugotowany odsuszony godzinę owiec i waży on Y.

Tutaj już banał nie do końca ale blisko. Powiedzmy że twój ugotowany 1kg owsa suchego (czyli X) waży po ugotowaniu 2,2kg (czyli Y).

Wilgotność takiego substratu to :

[(Y-X)/Y] * 100%

[(2,2kg-1kg)/2,2kg] * 100% = 54,5%

Y = waga owsa po ugotowaniu
X = waga suchego owsa przed ugotowaniem

Ale ten owies miał już w sobie 10% wody jak pamiętasz co na całość substratu to około 200g, wiec wrzucasz to znów do gara bez wody żadnej na mały ogień bardzo i dusisz, że tak powiem, ciągle mieszając żeby odparować te 200g wody. Parujesz minutę i ważysz znów aż będzie ważyć 2kg. (pamiętaj że to tylko przykład) i policz te wszystkie minuty i zaznacz sobie na jaki poziom ustawiasz kuchenkę.

Generalnie

Ugotowany owies ma ważyć 2 x więcej niż suchy owies. Jak zrobisz to raz-drugi to już na oko będziesz wiedzieć ile masz to odcedzać i jak długo odparowywać. Studzisz i dajesz do słoików i do szybkiego na 75min.

Pamiętaj o różnicy między wagą całkiem suchego owsa to jest twoja waga X do obliczeń a waga odmierzonego owsa po wypłukaniu której w ogóle nie potrzebujesz ale który mniej więcej określi Ci objętość ugotowanego owsa

Powodzenia."

Ot i filozofia.

Pozdrawiam.

Psy-na-nim-wieszajo.