Witam wszystkich
W moim growkicie McKennaii miałem 3x duże rzuty.
Przy 4 rzucie jak jeszcze nic nie wyrastało musiałem wyjechać, wracam po kilkunastu dniach, a tu piękne, dorodne duże grzybki
One po prostu same w growkicie urosły bez zraszania oraz wietrzenia. Jutro je wyzbieram, gdyż kapelusze będą się pomału otwierać.
Też tak mieliście? Na to wychodzi, że nie trzeba nic koło nich robić albo mi się po prostu tak udało.
Pozdrawiam:-)