Kolorowe sny kiedy ... frywolnie: 2018.05.27 14:16:25
ratowanie od Bacillus
Od0DoBohatera
12
473
od0 frywolnie: 2018.05.27 00:07:04
Od0DoBohatera psylorodek
postów: 16
zarejestrowano: 2018.05.19
Temat: ratowanie od Bacillus
wysłano: 2018.05.23 16:18:51
Witam . moja przygoda zaczeła się połtora tygodnia temu od zaszczepienia 3 odmian na życie : -equador -havaii -amazonian dwa dni temu zauważyłem że w słoikach rozwija się i to bardzo Bacillus. Dzisiaj z samego rana pojechałem po kukurydze oraz rotf przygotowałem nowe słoiki z kukurydzą które zaszczepiłem zdrową grzybnią przepłukaną wodą z słoi zarażonych. Musze powiedzieć że mimo że w każdym słoju rozwiną się bacillus mimo sterylizacji ziarno zdążyło w połowie skolonizować. z rezty praktycznie zdrowego substratu z grzybnią zrobiłem 2 tacki. jak narazie po kilku godzinach zapach słodowy jest niewyczuwalny , mam nadzieje że uda się cokolwiek odratować z względu na to że nie spotkałem się z taką inicjatywą nigdzie na forum jak i internecie. jak myślicie istnieje obcja odratowania? Sam mimo sceptycznego nastawienia mam sporo obtymizmu ale z chęcią przeczytam waszą opinie
Masz zdjecia jak to wygladalo przed wyrzuceniem na tacki? Duzo osob myli baciliusa. Jezeli bacilius to chyba nie powinny wgl ruszyc te tacki, ale moze to byc tez jakas inna bakteria, z ktora sobie poradzi grzybnia
Niestety mam tylko zdjęcia z przygotowń. grzybnia na tackach zaczeła kolonizować . wieczorem zajrze do słoików może coś się ruszyło. wyglądało to podobnie do tego: (zdjęcie z internetu)lecz żółtawa maź była też w niektórych miejscach na ściankach. Po otworzeniu zapach słodowy lekko fermentacyjny lecz w miejschach gdzie grzybnia otoczyła się zdrowymi ziarnami rozwijała się prawidłowo.
Jeśli chodzi o obtymizm życie nauczyło mnie że nawet źle wyglądające sytuacje mogą skończyć się dobrze mimo że inaczej niż oczekiwaliśmy ,A poza tym grzybnia to żywy organizm więc jak każdy walczy. Ja daje jej szanse wygrać mimo że zdaje sobie sprawę z możliwości niepowodzenia. Myśle że to też dobry materiał żeby zrobić eksperyment i wyciągnąć wnioski.
na ten moment wygląda to tak:jak dla mnie wygląda to obiecująco i czekam zniecierpliwiony na waszą opinie. i czy powinienem tacki spryskiwać wodą raz dziennie? Peace
tak jak myślałem dr.jekyl dokonał cudu i wszystko idzie po mojej myśli. Ziarna zaczeły się kolonizować w złoikach jak i na tackach .Mam nadzieje że wielu początkującym to pomoże.
Z własnego doświadczenia wiem, iż na Bacillus'a nie ma asa. Szczególnie podczas kolonizacji. Parę razy spotkałem się z tym delikwentem w trakcie przerastania okrywy i powiem Ci, że wszystkie poznane przeze mnie triki nie zdały egzaminu. Punktowne usuwanie zakażonego substratu, polewanie zakażonego obszaru spirytusem/ 70% IPA nie zdały egzaminu. Uważam, że każda zakażenie trzeba brać na klatę i po prostu wyeliminować.
dlatego też nie próbowałem uratować już zainfekowanego substratu tylko go wywaliłem , a została tylko skolonizowana grzybnia którą płukałem czystą wodą. jak na 2 dzień dalej jestem pełen optymizmu widząc efekty. postaram się wrzucać systematycznie zdjęcia.