Siemanko, to moja pierwsza hodowla growkitu, jest to odmiana B+. Właśnie przyszedłem z pracy i zaniepokoily mnie dziwne zabarwienia na grzybkach i stromach. Czy to jest pleśń, czy jakaś oznaka zbyt wysokiej temperatury bądź wilgotności. Od razu nadmienię, że przy wyciaganiu tacki żeby obejrzeć grzybki oraz porobić zdjecia nieźle się natrudzilem i nadotykalem sporo gdzybkow umytymi chwilę wcześniej rękoma, grzybki zaczęły siniec jak wiadomo. Wcześniej gdzieś na forum widziałem, że te dotknięte są spisane na straty, ale chciałem się upewnić i dopytać tutaj czy jest szansa, że z nich coś będzie czy do wyrwania.
Proszę o pomoc i dzięki z góry, pozdrawiam
Dodam tylko, że wszystko pachnie pięknie grzybkowo
Odp. Nie wiem dlaczego, ale nie mogę odpowiedzieć korzystajac z telefonu więc tu napisze. Kamień z serca spadł, co do sinienia to wiem, że to przez psylocyne czy psylocybine, ale świetnie, że to nie zaszkodzi rozwojowi, dodam parę zdjęć żeby się pochwalić cała hodowla, to mój pierwszy growkit i jestem mega podjarany