<<< << 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 >> >>> |
۞ | Temat | Autor | Odpowiedzi | Odsłon | Ostatnia odpowiedź |
| Poszukuję Towarzysza Podróży | Psylolub frywolnie | 25 | 4495 | ON frywolnie: 2019.06.26 14:47:39 |
| Wszechświat przemówił | ElGrzybunio | 1 | 2350 | skorupa strupa frywolnie: 2019.04.18 20:56:27 |
| EGZYSTENCJALNA REFLEKSJA | skorupa strupa frywolnie | 9 | 8849 | skorupa strupa frywolnie: 2019.06.10 12:02:14 |
| Ile muszę czekać do kolejnego tripa? | cubs21 | 3 | 2870 | Sniacy: 2019.04.27 19:49:21 |
| Złe podróże, proszę o pomoc | Inator12 | 11 | 3708 | ShamanWay frywolnie: 2018.10.17 18:00:47 |
| Jak przygotować się do podróży? | Medyc | 1 | 4889 | Borka: 2018.08.09 08:24:08 |
| Życiowa podróż, po przez dary natury | Borka | 2 | 1305 | Borka: 2018.08.06 11:01:24 |
| Czyżby przestroga? | ROG frywolnie | 3 | 2312 | chejacho: 2018.08.05 12:36:29 |
| | ROG frywolnie
nienotowany
|
Temat: Czyżby przestroga? wysłano: 2018.08.05 10:34:17 | Przepraszam za spamowanie i zakładanie nowego wątku, ale chcę żeby ten osobny temat się tu znalazł.
W piątek założyłem nowy wątek o sprawdzeniu ilości grzybów jaką powinniśmy wszamać z dziewczyną. Mam moralnego kaca i jest mi głupio, bo wyrządziłem nam krzywdę. To przestroga dla wszystkich, bo nie tylko amfetamina, koka, 2c, emki i inne potrafią być niebezpieczne.
TESTUJCIE SWOJE GRZYBY WCZEŚNIEJ !
W swoim życiu przejadłem kilka kartonów i około 50 gramów różnych grzybów. W piątek - jak na złość dostałem od nich bęcka i niezłą nauczkę. Chciałem pokazać mojej kobiecie ten świat po drugiej stronie i pokazałem, ale powiedziała, że już nigdy więcej nie spróbuje tego.
Tripa ze wzgledu na jego intensywność zaliczam do tych mega hardkorowych. Mógłbym go porównać do takiego, jakiego można się spodziewać po dużych (heroic dose) dawkach rzędu 4+ gramów. I uważam, że ilość 1 grama byłaby dla nas wystarczająca.
Odważyłem nam po 2 gramy cubensisów z własnej hodowli. Zjedliśmy je zmieszane z serkiem Danio o godzinie 19:16.
T+0: Po wyskrobaniu opakowań z resztek Danio zaczęliśmy rozmowę o wszystkim i o niczym. Tak jakbyśmy w ogóle nie mieli tego na uwadze, że czeka nas pierwszy wspólny trip na psychodelikach.
T+45min: Pierwszy znak, że grzyby właśnie się trawią. Obydwoje zaczynamy zabawnie ziewać i odczuwać lekką euforię. Nic jeszcze nie zapowiadało tego, że psylocybina będzie na nas wściekła i zaatakuje jak szalone tornado.
T+1h: Nie było łagodnego wejścia. Zwykle podczas tripów grzyby trawią się powoli i powoli nas przyciągają do siebie. Wyciągają do nas swoje przyjazne dłonie i mówią "chodź z nami", ale nie. Nie tym kurwa razem. Poczuliśmy mocne kopnięcie w plecy, jak w scenie z 300. Spada na nas ciężka i metalowa klatka, z której nie ma wyjścia, nie ma odwrotu. Włączam muzykę, bo jeszcze jestem w stanie pisać na klawiaturze i znaleźć ulubioną playlistę na youtubie. Kładę się obok dziewczyny i wtulamy się razem. Wiem, że muszę być obok niej.
T+1h 15min: Leżymy razem, fraktale i pływające powierzchnia otaczają nas, rozpuszczają nas w sobie.
T+... Nie pamiętam co się wtedy działo, czas i przestrzeń nie istniała, nawet nie chcę o tym pisać, bo robi mi się niedobrze. Dziewczyna wyrzuciła z siebie wszystko co dręczyło ją do tej pory. Płakała i śmiała się jednocześnie. Przeżyła na nowo wszystkie ważniejsze chwile z jej życia. Te miłe i pozytywne przeplatały się razem z tymi najgorszymi, a wyobraźcie sobie, że jej mama walczyła z nowotworem.
T+2h 30min: Zrobiło się spokojniej. Akurat ta część naszego tripa była całkiem przyjemna. Zaczęliśmy rozmwawiać o nas, o naszym życiu, naszym związku itd. Nawet jeśli mówiliśmy o swoich wadach czuliśmy się z tym dobrze, że w tej chwili mówimy o nich głośno. Najdziwniejsze było to, że.. czytaliśmy sobie w myślach. Pierwszy raz się z tym spotkałem, pierwszy raz coś takiego przeżyłem. Moja kobieta lekko się tego przestraszyła, bo nie wiedziała, czy tak ma być, a ja co prawda tez byłem w szoku, bo wiedziała co mi siedzi w myślach. Nie musiałem tego mówić aby ona wiedziała.
T+3h 45 min: Prawie wszystko się skończyło. Doszliśmy do siebie i postanowiliśmy wyjść na spacer. O godzinie 24 zasnęliśmy, byliśmy zmęczenie jak jeszcze nigdy w życiu. Podróż trwała bardzo krótko i z reguły po psychodelikach nie można jeszcze długi czas zasnąć, a jednak nam się udało.
| | |
|
|
| | ROG frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2018.08.05 10:56:37 | Miałem rozpisać się bardziej, ale w trakcie pisania straciłem ochotę...
Mieliśmy szczęście, że nie odważyłem więcej jak wcześnie planowałem - 2,5 g. Oprócz tego, zawsze grzyby jem na pusty żołądek, a tym razem tak nie było. Pół godziny przed zjedliśmy jeszcze lekki podwieczorek, bo byliśmy strasznie głodni. Może próbuję się usprawiedliwić, ale właściwie ten badtrip był spowodowany zmęczeniem po pracy, a na dodatek w sobotę dziewczynę zaatakowały zatoki. W pracy ma klimę skręconą na 19 stopni, a na dworze temperatury są jakie są. Nie było to dla niej ciekawe, bo sądzę, że fizyczny ból zatok (który prawdopodobnie pojawił się już podczas tripa) przełożył się na jego jakość.
| | |
|
| | chejacho psylorodek
postów: 26
zarejestrowano: 2018.08.01
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2018.08.05 12:36:29 | ale że czego sie spodziewaliście? krasnoludków i śmiechów chichów w 5d? grzyby wyciągają z zakamarków umysłu co ja uważam moim skromnym zdaniem czymś zajebistym. osobiście uważam że fajnie jest się zmierzyć z czymś z czym na codzien za bardzo nie ma jak i jeśli jakiś problem to można go rozwiązać, spojrzeć z zupełnie innej strony. takie terapeutyczne akcje. niekoniecznie przyjemne. ale owocne jeśli się czai co z tym zrobić i cos z tego wynieść prócz podziwiania fraktali. grzyby nie zabawka. jak masz jakies kuku na umyśle (czy tu akurat dziewczyna nieciekawe przeżycia) z którymi nie bardzo na codzień to chyba nie warto potęgować czymś tak potężnym jak grzyby. tak myśle. spróbujcie pogadać normalnie. omówić co sie stało. czy coś złego z tego wynikło czy raczej własnie spoko że chociażby można było "wyrzygać" co leżało w głowie. osobiście nie widzę problemu w tym co piszesz. prócz "niekomfortowego" tripa. no ale grzyby wedlug mnie to nie karuzela śmiechu i rozrywki.. mam nadzieję że wyciągniesz jakieś wnioski. po to w sumie grzyby są. Pozdro z całego serca dla was. i trzymam kciuki za mame | | |
|
| Wasze ciekawe sposoby na podróże. | Borka | 7 | 2722 | Borka: 2018.08.08 21:03:31 |
| Pierwszy trip z kobieta, dawka - ustalenie mocy grzybów | ROG frywolnie | 1 | 3246 | Borka: 2018.08.03 11:32:56 |
| Pierwsza podróż 3.2g ? | Borka | 14 | 4708 | PsiloPony: 2020.11.15 10:09:30 |
| PC Amazonian nie chce wystartować. | Laszlo | 3 | 1281 | MitycznyDrui d: 2018.07.26 15:57:56 |
| Pierwszy lot w kosmos - niezapomniane wrażenia | Gekon | 3 | 2438 | psylocybiniu sz: 2018.07.29 13:58:13 |
| Kilkudniowy ciąg na grzybach- czy jest możliwy? | psylocybiniusz | 4 | 3249 | jac frywolnie: 2018.09.09 16:12:29 |
| Kim jest dla ciebie Bóg? | Inconcessus | 36 | 7315 | sempervivum: 2018.07.04 07:37:46 |
| Dzękuje wam i proszę o wskazówki | MenelChamIjeszczeCpun | 1 | 1069 | ShamanWay frywolnie: 2018.10.24 08:39:15 |
| Nieprzyjemna stymulacja, dyskomfort, niepokój. Co dalej robić? | syfenetic | 21 | 5527 | ;) frywolnie: 2021.01.17 23:22:32 |
| Pierwszy Raz - ile, co i jak | Ziomal_420 | 14 | 33802 | Stary Grzyb frywolnie: 2018.09.19 18:42:01 |
| Psylonautyka. Co ile latacie w kosmos ? | ElGrzybunio | 8 | 4228 | Gekon: 2018.08.10 11:36:29 |
| Duża dawka - niewielkie efekty | gniewny frywolnie | 2 | 1826 | Marcus: 2018.04.11 11:22:48 |