Zdestylowane słoiki z pszenicą zaszczepiłem strzykawką przez dziurki w wieczku. Wszystkie 5 słoików trzymałem w ciemnym i ciepłym miejscu (tem regulowana termostatem i kablem grzewczym). Minęły dwa tygodnie i jedyne co sie pokazało to jakis biały maziowaty osad brudzący sciany słoików (kiedych wstrząsałem słoikiem), ponadto w jednym słoiku na dnie pojawiła sie woda. POMOCY! Co robić? Czy jest jeszcze cień szans na małych kosmitów? :-(
Zapachu nie ma żadnego, właśnie to mnie dziwi. Popsuć substrat było by ciężko bo instrukcja była banalnie prosta, jak skręcenie blanta, ale może jestem wyjątkowo uzdolniony.