A witam, witam.

Osobiście prawie zawsze stosuje późną okrywę. No, chyba, że to akurat nowa odmiana której nigdy jeszcze nie miałem, to stosuję obie metody sprawdzając która lepsza, chociaż częściej późna okrwya pokazuje swoją wyższośc.

Kiedy? Hmm, dobre pytanie. Każdy ma tam to jakoś wypraktykowane, ale ja przysypuję gdy zobaczę pierwszego pina. Nawet jeden, okrywa leci na swoje miejsce.

A co do rodzaji okryw, to chyba najcięższy temat. Widziałem ludzi stosujących przeróżnieste rodzaje z różnymi efektami. Niektórzy robią mieszanki torfowo-perlitowe z dosypywaniem dodatków, a niektórych widziałem takich co z powodzeniem przysypują samym wermikulitem. Ja tam stosuję zwykłą ogrodniczą ziemię, byle by PH się zgadzało i wysterylizowana była. Niby to zabija "te dobre" bakterie, ale ja tam wole nie ryzykować. Bez nich też dobrze.