Witam wszystkich. Pragnę poznać was z moimi kolorowymi Koh Samoi. Wszystkie hodowane na tym samym substracie z tej samej płynnej kultury zrobionej z zarodników z jednej strzykawki Kiedyś trafiły mi się albinosy z odmiany Mazatapec. Podobnie biale rosły obok kolorowych
Dzieki! Dosyc nietypowe jak na ta odmiane. Zastanawiam sie z kad ta przypadlosc do zanikania pigmentu. Dzisiaj wygladaja tak: Moze uda mi sie je zebrac zanim zrzuca zarodniki i spiepsza caly urok
Niestety z braku agaru nie zrobilem klonow. Grzyby juz zjedzone podczas weekendu w gorach. Zrobilem z nich wywar i moc naprawde mnie pozytywnie zaskoczyla. W szczytowym momecie dzialanie bardziej przypominalo palone w sporych ilosciach DMT. Pojawily sie nowe piny na ciastkach i rowniez sa biale