Jak w tytule jest to moja pierwsza uprawa i baaaardzo zależy mi na tym, żeby niczego nie zepsuć, więc stąd mój post z kilkoma pytaniami
Na pierwszy ogień kupiłam grzybki meksykańskie, bo podobno są dość łatwe i szybkie w uprawie i ogólnie podobno spoko na początek. Mam natomiast pytanie, czy wszystko wygląda w miarę ok (zdjęcia) i jak rozpoznać, czy wilgotność jest odpowiednia, za niska, lub za wysoka. Załączam zdjęcia. Czy przy takim skraplaniu i widoku jak na zdjęciu wciąż powinnam pryskać ze 2 razy dziennie? Boję się, żeby nie przesadzić, a jak narazie growboxa zalałam w piątek na 8 godzin i później tylko raz psikałam, bo skraplanie było dość duże na ściankach namiotu i bałam się przesadzić
Będę wdzięczna za wszelkie tipy co do uprawy, a poniżej wrzucam foty - tak jak pisałam wyżej w piątek po południu do nocy był moczony. Aha i ponieważ coś zaczęło się pojawiać po boczkach przysłoniłam boki boksa folią aluminiową.
Pozdr i z góry wielkie dzięki za wszelką pomoc!

