scianki starcza. swiatlo jest najmniej wazne.

kupa w granulacie jest ok. najlepiej moczyc ja na zimno. mozna i na cieplo, ale bez sensu, czas nawodnienia jest ten sam. a wali krolicza karma czy czyms takim, obrzydliwie, niestety to nie zapach wsi jak ktos je uwielbia.

potem pamietaj aby pasteryzowac kilka godzin, najlepiej kilka razy, a jeszcze lepiej znajdz srodek bojczy na ich jaja i larwy zachowujac okres karencji - ziemiorki to Twoje najwieksze zmartwienie. trudno sie tego pozbyc potem, a maja dlugi okres inkubacji, ich muszki wcisna sie wszedzie. zjadaja grzyba zywcem, opozniaja i zatrzymuja jego wzrost i roznosza plesnie - szczegolnie kolejnego, najskuteczniejszego morderce grzyba, trichoderme. niestety granulaty i zwykle oborniki komercyjne maja je prawie zawsze. ale to nie oznacza, ze zwykly jest wolny od nich. wynika to po prostu z ich specyfiki (rozkladaja materie organiczna - kupa i kompost) i braku nicieni (brak surowej ziemi lub ziemia sterylizowana). ew. mozesz zrobic mieszanke z pasteryzowana ziemia i zasczepic nicieniami komercyjnymi. sa bezpieczne i gina po pewnym czasie. ale jak zastosujesz za pozno to juz po ptakach.

czy bedziesz je mial dowiesz sie dopiero po >10-20 dniach. wtedy musisz zaprzestac hodowle owocujaca na min. 1 miesiac. i pozbyc sie kazdej ziemi i czegokolwiek organicznego, co lubia rowniez owocowki. sa bezwzgledne i w warunkach grzybowych rozwijaja sie szybciej.

musisz tez sprawdzic ph, chyba ze kupa jest pewna, aby nie sparzyc grzybow i ew. dodaj wapna. bulka, jak loga kladzie sie warstwowo jak najmniej naruszajac grzybnie, pokrywajac 70-100% warstwy grzybnia. warstwa najnizsza i najwyzsza musi byc kupa czy czymkolwiek, poza grzybnia. zaleta bulka jest to, ze moze odrazu isc do owockarni, ale inkubator tez jest ok.

bardziej polecam bulka slomianego lub sprawdzony kokos pozbawiony trichodermy (patrz opakowanie). odchodza ziemiorki, a efekt podobny, i znacznie taniej. z tym, ze sloma jest masywnym 1-2 rzutowcem. kokos bardziej podchodzi pod kupe.

powodzenia.