Witam,
Po dłuuugiej przerwie dzieki uprzejmości jednej z uzytkowniczek otrzymałem printy i ruszyłem. Od początku założeniem było minimum zbędnego pier***a.
Większość rzeczy robię po swojemu jednak teraz nie wiem co dalej dlatego prosze o pomoc. Wrzucam zdjęcia które dzieli kilka dni. Pinów jest mnóstwo tych mikro kuleczek jest ogrom, problem w tym że są małe. Nie dorastają do postaci dorosłej tylko zatrzymują się na kilku cm. Grzybnia jest bardzo mocno przerosnieta i coraz bardziej sucha, czy kiedy dojdą te które są na tacy mam zerwać wszystko do zera (nawet te jeszcze niedojrzaałe) i namoczyć te tacki ? A jeśli namoczyć to jak




