<<< << 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 >> >>> | ۞ | Temat | Autor | Odpowiedzi | Odsłon | Ostatnia odpowiedź |  | Pierwszy growkit B+ | Paw790 | 9 | 205 | Pirat102: 2019.11.08 17:22:07 |  | Pierwsza uprawa, ile wody ile czasu? | Pirat102 | 8 | 200 | borowy frywolnie: 2019.10.23 23:33:36 |  | Raport z pierwszej uprawy / Growkit Psilocybe Cambodia | Rafael3D | 35 | 377 | Kaśka frywolnie: 2022.03.11 14:46:20 | | | Darthaltaz psylorodek

 postów: 46
zarejestrowano: 2019.10.16
|
Temat: Raport z pierwszej uprawy / Growkit Psilocybe Cambodia wysłano: 2019.10.16 15:04:32 | Cześć wszystkim. Bardzo mi miło dołączyć do tego fantastycznego grona fanatyków tematu. :-)
Paczuszka dotarła, chciałbym prowadzić tu raport z pierwszej uprawy. Growkit Psilocybe Cambodian, tak jak w temacie.
Zacząłem od następujących kroków:
1. Kupiłem termometr i postawiłem w miejscu docelowym, aktualnie o godz. 15:53 pokazuje mi 26 stopni, balkon zamknięty, grzejnik wyłączony. 2. Kupiłem taśmę izolacyjną czarną i obkleiłem pudełko. 3. Kupiłem i przegotowałem spryskiwacz poręczny. 4. Zagotowałem wodę w czajniku i przelałem do miski, postawiłem w pokoju, aby nabrała temperatury pokojowej do jutra (pewnie dziś wieczorem już będzie dobra). 5. Schowałem box-a do lodówki, ponieważ z hodowlą chcę wystartować w piątek.
Mam nadzieję że uda się doprowadzić ten raport do samego końca, aby każdy początkujący, jak ja, mógł z niego skorzystać w przyszłości.
| Początkujący fanatyk  |  |  |
| | | | | Darthaltaz psylorodek

 postów: 46
zarejestrowano: 2019.10.16
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.10.17 01:36:02 | 

Woda odsączona, mój sposób - lekko podniesione wieczko, pudełko oparte pionowo i pozostawione, aż całość wody wyleci. Kit wstawiony do growbag'a, zalany 450 ml wody o temperaturze pokojowej, zagięty dwa razy, zamknięty klipsami. Całość poszła do kuchni, bez dostępu do bezpośredniego światła. CDN... | Początkujący fanatyk  |  |  |
| | | Darthaltaz psylorodek

 postów: 46
zarejestrowano: 2019.10.16
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.10.19 12:59:40 | Minęły dwa dni i 12 godzin do tej pory, pryskam ścianki wodą i wietrzę tylko przy otwieraniu, a całość z kuchni wróciła do pokoju, gdzie stoi na szafce i "czuje" dzień, ale nie ma dostępu do ostrego słońca. Zastanawiam się, czy na razie wszystko robię dobrze i kiedy pojawi się mycelium? Wodę planuję wylać, gdy pojawią się pierwsze piny. 
| Początkujący fanatyk  |  |  |
| | | Darthaltaz psylorodek

 postów: 46
zarejestrowano: 2019.10.16
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.10.20 21:30:23 | Cześć, minęły 3 dni i prawie 21 godzin, martwi mnie trochę postęp. Są pierwsze ogniska mycelium/grzybni/plechy, ale były już wczoraj i postępu nie widzę. Dziś niechcący nalało się odrobinę wody na wierzch substratu, wiem, źle. Wyciąłem dwa otwory, wielkości monety, bo nie ma mnie w domu ok. 10 godzin dziennie, co robić dalej? Pryskam ścianki raz, obficie, zmniejszyć? Wietrzyć? Czekać dalej? Widzę, że niektórym aż cały substrat porósł plechą, a tu tak wolno. 

> tu i kilka mniejszych 
| Początkujący fanatyk  |  |  |
| | | Darthaltaz psylorodek

 postów: 46
zarejestrowano: 2019.10.16
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.10.20 22:22:37 | ok, dobra, eksperymentuję - wylałem wodę z growbag'a, wstawiłem ponownie, boki psiukane, otwory wycięte, czekamy. 



| Początkujący fanatyk  |  |  |
| | | | | Darthaltaz psylorodek

 postów: 46
zarejestrowano: 2019.10.16
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.10.23 00:00:29 | cz. 1: Moi drodzy, pojawiły się dzieci! Sądziłem, że zajmie to jednak dłużej, ale do rzeczy: Dziś rano, po 5 dniach i 8 godzinach zauważyłem przed pracą, że pojawiły się białe kropki, nie wiedziałem jeszcze co to jest, ale wiedziałem, że jest dobrze i jest postęp po nocy (zdjęcie nr 2 w tle w prawym rogu pudełka). Uprawę rozpocząłem o 2 w nocy i każdy pełny dzień liczę o 02:00. Wachlowane i spryskane na noc, torba zagięta na dwa z wyciętymi otworami, całość do tego etapu jest we wcześniejszych postach, więc można wysnuć wnioski jak ja doszedłem do tego momentu. Z dodatkowych informacji tylko tyle, że w pokoju utrzymuje się temperatura 25-26 stopni, w nocy może spaść do 24. 

| Początkujący fanatyk  |  |  |
| | | Darthaltaz psylorodek

 postów: 46
zarejestrowano: 2019.10.16
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.10.23 00:35:34 | cz. 2: Moi drodzy, pojawiły się dzieci! Wstawiam kilka zdjęć. Dla spostrzegawczych białe kropki można policzyć. "Kropki" te, oczywiście, to pierwsze grzybki. Kropki po prostu puchną i z nich powstają pierwsze piny. Dla mnie to nowość, więc dla kogoś kto też zaczyna, tu wszystko przeczyta i zobaczy. 5 dni i 23 godziny hodowli. Po pracy wyjąłem growkit'a z growbag'a, aby zrobić im zdjęcia i przyjrzeć się (nie oddychać nad ciastkiem!), dodatkowo, postanowiłem spryskać mżawką od góry całość substratu, żeby pojawiło się więcej grzybni - czy się to uda, to zobaczymy. Wstawiłem ciastko do growbag'a, już bez wachlowania po umieszczeniu go w środku, ponieważ chwilę stał poza torbą i torba ma otwory. Nie wykluczam, że na tyle godzin nieobecności, gdy piny podrosną/pojawi się więcej pinów po prostu otworzę growbag'a dając im tlen (CO2 jednak i tak osadza się na dnie, jest cięższy od tlenu). Na dole torby zebrało się ok. 50ml wody, nie wylewam jej. Cały czas w mieszkaniu jest naprawdę gorąco, zostawiam zamknięte okna i balkon - całość w torbie zagiętej na dwa i pozostawionej tak na 20 godzin (1 zdjęcie wyżej) nieźle paruje, ciastko tworzy też przecież ciepło, ale takich warunków oczekuję na ten moment. Ważne jest również to, że mamy już krótszy październikowy dzień. Jeśli chodzi o światło, jest ono nieregularne, zależy od tego jak pracuję i jak długi jest dzień. Growbag po prostu stoi na szafce, nie znam się na warunkowaniu światła. Wydaje mi się, że światło wyciąga grzybki do góry, dlatego jeśli będą mieć już swój wzrost, pomyślę nad lampką w dni, gdy będę w pracy. 









| Początkujący fanatyk  |  |  |
| | | Darthaltaz psylorodek

 postów: 46
zarejestrowano: 2019.10.16
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.10.23 23:41:34 | Hej, nie wiem czy wcześniej się nie j******* z czasem, ale na ten moment mija 6 dni i 22,5 godziny, wachlowanie rano i wieczorem, stoi dalej na szafce, nie kombinuję ze światłem, chociaż teraz więcej jestem w domu i światła jest dłużej. Ciastko wyjęte do zdjęć, opryskane obficie mżawką z wierzchu (nie krople, rosa), wachlowanie chwilę nad growkit'em poza torbą i całość wstawiona znowu do torby, ścianki torby również spryskane, zamknięty ponownie na dwa. Zmartwiłem się, ponieważ w nocy spadła temperatura, nie wiem do ile, bo stłukłem termometr, ale na pewno było zimniej. :-) Z tego co wiem, niższa temperatura (regularnie) może opóźnić rozwój, ale to nie miało większego wpływu teraz. Dzieci coraz więcej, najbardziej się martwię że poabortują jak obrośnie pinami bo będzie mało tlenu, ale na razie sytuacja eksperymentalnie kontrolowana. 








| Początkujący fanatyk  |  |  |
| | | Darthaltaz psylorodek

 postów: 46
zarejestrowano: 2019.10.16
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.10.24 20:38:16 | No dobra, kosmici rosną jak na drożdżach, wachlowanie trzy razy - rano, po południu i trzeci będzie przed snem (przy tym wyjmowane raz do zdjęcia). Tylko w ciągu jednego dnia z niewidocznej kropki na środku wyrósł jeden z nich do 0,5 cm, natomiast największe mają po 3 cm (na środku pojawiają się pierwsze piny, ale chyba za bardzo zdewastowałem ciastko nakłuciami, myśląc że zrobiłem ich za mało). Dziś razem jest 7 dni hodowli i 19,5 godziny na ten moment. Spryskane mżawką bezpośrednio nad ciastkiem i po ściankach torby (dziś i jutro mają światło przez cały dzień, w sobotę i w niedzielę będą miały ciemno, zaobserwuję więc w sobotę wieczorem czy rosną, czy jednak zostawić im światło na cały dzień w niedzielę). CDN 






| Początkujący fanatyk  |  |  |
| | | | Darthaltaz psylorodek

 postów: 46
zarejestrowano: 2019.10.16
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.10.25 23:32:45 | Hej lalala :-) Grzybki mają się dobrze, ale mam kilka uwag. W tej chwili mija 8 dni i 22 godziny. Dziś rano otworzyłem im torbę na dobre 2 godziny, żeby nie przeżarła je wilgoć i pooddychały (dziś wieczorem przy zdjęciach zapomniałem wylać wodę z dna torby, jest jej chyba trochę więcej, więc zrobię to już jutro). W ciągu dnia, ponieważ byłem w domu, miały światło przez cały dzień do teraz. Wachlowałem im po raz 6. przed snem i zgasiłem światło na dobranoc, pożegnałem je i poszły spać. Zauważyłem, że rosną w stronę żyrandola, który jest skierowany pod kątem, więc postawiłem je bezpośrednio pod nim na desce do prasowania i wyraźnie wyprostowały się. Zastanawiam się, czy kosmici coś spuchną, czy będą z nich takie chuderlaki. Gdybym wiedział, że narośnie mi taka patologia, to pewnie kupiłbym Golden Teacher albo coś innego ;p Na środku jest jeden bardzo nieśmiały ufoludek i dwa mniejsze, najbardziej leniwe. Pojawia się również sporo tych małych, karłów, niedorozwojów. Względem fazy wzrostu największych to mikrusy. Jutro wybieram się do pracy, więc nie będzie mnie ponad 10 godzin, nie wiem jak to przeżyją. Mają otwory, wachlowane będzie rano i wieczorem, jutro nie otwieram im torby, ani nie zostawiam zapalonego światła. Do obserwacji. 








| Początkujący fanatyk  |  |  |
| | | Darthaltaz psylorodek

 postów: 46
zarejestrowano: 2019.10.16
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.10.27 00:11:49 | Mamy to :-D 10 dni i 23 godziny do pęknięcia pierwszych główek :-) Jestem zszokowany! Jestem też dumny! Naprawdę starałem się im zapewnić jak najlepszą opiekę i poświęciłem bardzo wiele czasu czytaniu forum! Teraz, tutaj w całym growlog'u macie przepis na tacy! Najważniejsze według mnie jest to, że cały czas jest stała temperatura 24* C. Reszta, tak jak pryskanie i światło, otwieranie growbag'a w celu "pozwolenia" im poodychać godzinę i tym podobne, to wszystko TWOJA intuicja. Jeśli chodzi o moment ze zdjęć poniżej - dziś byłem cały dzień w pracy, więc nie miały światła sztucznego, dzienne przez zamknięte rolety od wschodu słońca ok. 07:00 rano do 17:00, poza tym - zamknięte na cały dzień w torbie, torba spryskana rano, wachlowanie rano raz, siedziały zamknięte razem ok. 12 godzin. Wzrost przerósł moje najśmielsze oczekiwania, na dodatek "białe kołnierzyki" poodrywały się już od główek w czterech grzybkach. Taki stan rzeczy zwiastuje, że jutro rano lub jutro na wieczorem mogłyby być zbiory! W niecałe 12 dni! Może wytrzymają jeszcze jeden dzień więcej! ALE! Chciałbym zebrać je na raty, w ostatnim momencie, tuż przed wyprostowaniem się główek do postaci kapeluszy. Spróbuję więc wykręcić/zebrać tylko te, które będą faktycznie już "pękać", natomiast całą resztę chciałbym pozostawić dalej do wzrostu. Szkoda zbierać takie badyle, jednak może to być niemożliwe, bo rosną w całych "rodzinach". Mogę urwać jednego z "rodziny" i zostawić resztę dalej, czy coś się im stanie? Wydaje mi się, że jest to całkowicie niewskazane. Zobaczę jak wyglądają rano przed pracą, teraz je trochę obudziłem, bo otworzyłem bag'a, zapaliłem światło i spryskałem je mżawką (przy pewnym wzroście nie wyjmujcie growkit'a, tylko obciągnijcie folię :-)), zaraz idziemy spać. CDN 











|  |  |
| | | Darthaltaz psylorodek

 postów: 46
zarejestrowano: 2019.10.16
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.10.28 12:17:44 | Hej, nie odpisałem wczoraj, bo już było bardzo późno, do rzeczy: 1. Już po zbiorach, razem 10 dni i 22 godziny, 70 grzybków, 203 gramy mokrego z pierwszego rzutu. 2. Niestety, nie zdążyłem zrobić printów i puściły zarodniki, łudziłem się że wytrzymają aż wrócę po całym dniu z pracy, szkoda. Gdybym nie zamierzał robić printów, to zbiory byłyby w 10 dni. Gdybym nie był w pracy i przypilnował momentu, w którym pojawił się pierwszy pyłek, to ściąłbym same kapelusze do printów, a reszta rosłaby dalej. Plus jest taki, że wszystkie grzybki po prostu dojrzały, no ale... Mogło się obyć bez tego czarnego nalotu, czyli zarodników. Szkoda. Aktualnie za chwilę wrzucam growkit'a ponownie do growbag'a, namoczyłem go na noc wodą mineralną po brzegi (nałęczowianka, składniki mineralne 646,5 mg/L, pierwszy rzut był z wody przegotowanej odstanej), stoi jeszcze w lodówce (12 godzin). Grzybki się suszą :-) Nóżki oczyszczone nożykiem, odcinane jak najmniej brudnej części. Ciastko oczyszczone pensetą (odkażoną pod wrzącą wodą) z kilku grzybków 0,5cm i mniej. Reszta na zdjęciach. CDN PS Nie dotykajcie oczu po zbiorach, psylocybina jest bardzo aktywna, (twardówka?) biała część oka napuchła mi i zrobiła się gumowata na dobrą godzinę :-) 

|  |  |
| | | | | | Darthaltaz psylorodek

 postów: 46
zarejestrowano: 2019.10.16
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.10.28 16:12:53 | Ano dziękuję. Grzybki leżą w kuchni (bez dostępu do światła) na papierowym ręczniku, bez przykrycia (ryzyka zapleśnienia), bez wiatraka (ryzyka utlenienia psylocybiny), ani temperatury (np. piekarnik, ryzyka utraty mocy). Chcę dać im kilka dni, pewnie tydzień, ale raczej dłużej, mają wysuszyć się same. Chociaż nie ukrywam, że chciałem je bardzo zjeść już za 4 dni, ale raczej poczekam  Planuję mocno wysuszone grzybki schować po prostu do słoiczka i mocno zakręcić albo do pudełka na żywność i zamknąć (jeśli nie będą dobrze wysuszone to mogą zapleśnieć). Całość zamierzam trzymać w którejś z szafek lub szuflad. Ot, tyle. Pozdr! | Początkujący fanatyk  |  |  |
| | | Darthaltaz psylorodek

 postów: 46
zarejestrowano: 2019.10.16
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.10.30 23:24:11 | Grzybki leżą jeszcze na papierowym ręczniku, ale po prostu w szufladzie w ciemnym miejscu, żeby pozbyć się z reszty wody, chociaż są już suche - na razie nie zamykam ich jeszcze w żaden słoik żeby nie zapleśniały. Wyszło równo 23 gram suchego z pierwszego rzutu 203 gramy mokrego, czyli 10%. Oczywiście wygląda to skromnie, ale pamiętajcie, że grzyby składają się głównie z wody :-) No ale elegancko, starczy mi to na 5-6 razy :-) W piątek będę pierwszy raz po drugiej stronie :-) więc nie wiem co mnie czeka, mimo że wiele czytałem ;-) Jednego już zjadłem ;-) Po 20 min czułem, że coś się dzieje, ale w końcu zmuliło mnie spać (byłem po jedzeniu :-P). Lecimy z drugim rzutem! 21.10. o godz. 14:00 wstawiłem ciastko ponownie po namoczeniu do torby. Na ten moment mamy 2 pełne dni i 9,5 godziny hodowli drugiego rzutu i pojawiły się pierwsze kropki (początki pinów), więc myślę że rano lub jutro wieczorem będą nowe dzieci. Pozdr! 








| Początkujący fanatyk  |  |  |
| | | Darthaltaz psylorodek

 postów: 46
zarejestrowano: 2019.10.16
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.10.31 23:59:20 | 3 dni i 10 godzin drugiego rzutu ;-) Niestety nie przypilnowałem temperatury, schłodziło się na dworzu, a ja nie włączyłem grzejnika, więc temperatura spadła do 23* C i uważam, że mogły być większe. CDN Rano zarzucam testowe 2 gramy  




| Początkujący fanatyk  |  |  |
| | | Darthaltaz psylorodek

 postów: 46
zarejestrowano: 2019.10.16
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.11.01 18:06:59 | 3 gramy na pierwszy raz to naprawdę kosmiczna podróż. Silne halucynacje przy otwartych oczach, coś nieprawdopodobnego. Polecam szczerze :-) 



| Początkujący fanatyk  |  |  |
| | | Darthaltaz psylorodek

 postów: 46
zarejestrowano: 2019.10.16
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.11.02 17:54:52 | 4 dni i 3,5 godziny hodowli drugiego rzutu, wietrzenie kilka razy, oprysk mgiełką bezpośrednio na growkit i na ścianki torby. CDN 


| Początkujący fanatyk  |  |  |
| | | Rubin młodszy psylocyb
 
 postów: 64
zarejestrowano: 2019.10.06
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.11.05 10:54:15 | Ja też na pierwszy raz rzuciłem 3g. Niesamowite przeżycia. Polecam do słuchania https://youtu.be/Pj4q0Mc08EY . Dla mnie nic więcej nie potrzeba  I teraz już w trakcie rośnięcia wstrzyknąłem 60 ml wody z miodem. Efekty super, w końcu zaczęły rosnąć do końca. Teraz jak zbiorę zalewam całość wodą z miodem. Polecam ;p |  |  |
| | | ziomi nowy użytkownik
 postów: 10
zarejestrowano: 2019.09.26
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.11.05 12:19:57 | Próbowałem wody z miodem i powiem że na dnie w perlicie zalęgły się bakterie https://www.youtube.com/watch?v=ST56ATKfgfs to też jest dobre :] |  |  |
| | | | Kricco frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.11.07 15:18:31 | Siemka,pięknie zbiory mi wyszło mniej bo mały growkit ale i tak zadowolony jestem,pytanie mam,jak długo suszyłeś i w jakiej temperaturze i oczywiście jak to przechowujesz dzięki za przeczytanie 
|  |  |
| | | dialektykahaj sniestyka nowy użytkownik
 postów: 3
zarejestrowano: 08.11.2019
 |
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.11.08 10:18:53 | kurde, wielkie dzięki za cały wątek i zaangażowanie, jesteś mega pomocny. i mam nadzieję że nadal jesteś, bo mam pytanie xD jak utrzymujesz tempereturę? u mnie 20 to MAX w otoczeniu co się wyciągnie, myślisz że lampa grzewcza byłaby odpowiednim rozwiązaniem? taka typowa dla gadów ewentualnie mata, ale nie wiem czy to drugie nie spowoduje zbyt dużo komplikacji | stupka |  |  |
| | | jury starszy psylocyb
  
 postów: 159
zarejestrowano: 2013.05.27
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.11.08 19:55:22 | >> Polecam do słuchania https://youtu.be/Pj4q0Mc08EY Dzięki wielkie za linka! Bardzo fajne, szczególnie że ten śpiew skądś kojarzyłem i jakąś chyba minutę zajęło mi skojarzenie skąd  Kiedyś kupiłem sobie ten album i tam są dosłownie 1:1 sample tak jak w tym co podlinkowałeś: https://youtu.be/3oFYJpv8ClQ?t=286 A swoją drogą kanał Nu Meditation Music kojarzę od dłuższego już czasu, niezbyt często go słuchałem, ale to na co trafiałem mi się podobało. Ale w tym linku który załączyłeś są odnośniki do kilku niesamowitych playlist. "Przeskoczyłem" 2 z nich ( buddyjską i którąś wschodnią ) i po prostu rewelacja  Że też jakoś na to wcześniej nie trafiłem. Teraz sobie siedzę i słucham tego: https://www.youtube.com/watch?v=-0MdoAcis4M&list=PLz9P6flgCsqqqCxs9nCoVlkjjR_8srfFj&index=12&t=0s i po prostu płynę zawieszony w czasie  Choć może to efekt okadzenia swojego pokoju białą szałwią przed chwilą, po czym zawsze przez jakiś czas pokój staje się jakby wyłączony z czasoprzestrzeni "obecnej dziwnej korpo-rzeczywistości" jaka nas na co dzień otacza, i tak sobie zawieszony gdzieś tam daleko przemieszczam się wraz z pokojem przez odmęty spokoju i harmonii, często upiększając takie podróże muzyką. A ta nadaje się IDEALNIE  Edit: A swoją drogą, bardzo fajna foto relacja  |  |  |
| | | Darthaltaz psylorodek

 postów: 46
zarejestrowano: 2019.10.16
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2019.11.11 21:14:41 | Cześć, sorki że tak długo nie odpisywałem, ale znowu nie działało mi wysyłanie odpowiedzi w tym wątku (w innych nie).
1. No tak, dawka 3g kozak :-) heh. Tapeta na monitorze sama wprawiła się w ruch :-) hehe. 2. Miodowody nie używałem, za to w drugim rzucie do namoczenia i pryskania (teraz trzeci też) używałem mineralki, uważam jednak intuicyjnie za lepsze rozwiązanie odstaną wodę przegotowaną (nie wlewamy tej wody do końca, bo osadza się kamień na dnie). 3. Trzeci rzut słabo rośnie, pewnie słaby, ale mogłem gdzieś popełnić błąd. Może to mineralka, może niższa temperatura, może to że z początku przesadziłem z pryskaniem i zatęchło, ale chyba odratowałem. Nie liczę już czasu, wiecie, zaangażowanie spadło po pierwszych i drugich plonach haha, ale jednak lepiej to robić i mieć świadomość czasu wzrostu. Teraz jest ok. 6 dni i może coś z tego jeszcze będzie, na pewno już mniej. Pierwszy rzut 20g, drugi 15g suchego, trzeci na razie rośnie, ale na pewno jest słabszy. | Początkujący fanatyk  |  |  |
| | | | | | Kaśka frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2022.03.11 14:46:20 | Hej  mam pytanie odnośnie czasu trzymania zalanego pudełka wodą, na stronie, na której kupowałam napisane jest, że 1h. Od czego to zależy? Ty trzymałeś 10h łącznie |  | |
|  | Jak odwlec narodziny ciastka? | Darthaltaz | 0 | 273 | ziomi: 2019.10.16 14:56:58 |  | Growkit Golden Teacher na wyczerpaniu | ziomi | 0 | 218 | brak |  | Powrót z B+ | wiedzmin1414 | 2 | 72 | MysticCat: 2019.10.14 22:54:19 |  | Growkit Amazonian, są piny ale grzybnia nie przerosła wermikulitu. Co robić? | MysticCat | 13 | 328 | borowy frywolnie: 2019.10.22 19:22:42 |  | Pierwszy GK McKennaii - wielka prośba o radę w sprawie zbiorów! | menager7 | 3 | 220 | ON frywolnie: 2019.10.13 19:50:22 |  | Kiedy można zbierać? [ MCKennaii ] | yupwaw | 6 | 383 | Rubin: 2019.10.16 20:55:22 |  | Malabar growkit. Wszystko w porządku? Proszę o ocenę. | Forkot frywolnie | 2 | 301 | Forkot frywolnie: 2019.10.12 10:15:36 |  | Końska kupa i pytanie o pojemnik | Michałek frywolnie | 2 | 198 | Forkot frywolnie: 2019.10.12 10:15:36 |  | Wilgotność, growkit McKennai | margo1234567 | 11 | 294 | Rubin: 2019.10.28 11:21:22 |  | Czy da się jeszcze to uratować ?ratunku ! | Rubin | 3 | 285 | Tomash: 2019.10.08 19:45:56 |  | Identyfikacja grzybów | Anna | 5 | 217 | szarybtw: 2019.10.21 06:04:01 |  | łysice | szarybtw | 1 | 119 | Krzak frywolnie: 2019.10.07 13:47:54 |  | Grzybnia czy plesn | iti frywolnie | 6 | 184 | Kandelabr: 2019.10.12 15:38:33 |  | Czy to łysiczka lancetowata 1234 | Kandelabr | 1 | 121 | jestem na nie frywolnie: 2019.10.05 19:28:53 |  | Biała narośl i czas zbiorów | Lysiczka123 | 2 | 161 | Tomash: 2019.10.08 19:54:24 |  | Rośnie dziwnie | quainty | 1 | 139 | margo1234567 : 2019.10.05 10:19:32 |  | Cambodian - 12 dzień bez pinów | vuuk | 10 | 141 | borowy frywolnie: 2019.10.23 23:30:26 |
|