@up
Jeśli chodzi o mnie to zupełnie nie mój klimat
A co do Inlakesh, to nie znałem ale zapowiada się bardzo fajnie.
>> Widziałem temat z muzyką klasyczną, ale jednak nie tylko taka na pewno pasuje do przygód w odmętach swojego umysłu. Załączajcie tutaj swoje ulubione kawałki/playlisty/twórców, z którymi dobrze Wam się tripiowało oraz to, jakie jazdy
>> mieliście podczas słuchania tych rzeczy.
Natomiast jeśli chodzi o moje "tripy", to zawsze pierwszą połowę zaczynałem od łomotu
czyli Goa Trance ( około 2 godzin psychodelicznej jatki euforycznej
) po czym na resztę sesji gasiłem światło, zapalałem świeczkę i do końca tylko klimaty medytacyjne, najczęściej puszczałem tą playlistę:
http://www.freemeditation.com/music/
wybierając Meditative. A tu jest zbiór 7 najulubieńszych rag z tamtej playlisty, które najczęściej słuchałem:
https://www.youtube.com/watch?v=dM09aShLQrY&list=PLoBRjHO3-SntKic_B0TFPMC1BCxUY_xr8
Zwykle kończyło się to dla mnie takim jakby nuklearnym wybuchem, po którym następowała pełna ciszy i harmonii sesja medytacyjna, podczas której zwykle leżałem wpatrując się w sufit gdzie oglądałem to co przepracowywało się w podświadomości lub spędzałem czas z dwoma futrzakami, których obserwacja była czymś niesamowitym. Wewnętrznie czułem jakby wchodził w ich świat, jednak będąc tam praktycznie nie wchodziłem w żadną interakcją, będąc po prostu wyłącznie obserwatorem ich świata. Coś przecudownego.
A potem byłem na kilku ceremoniach Ayahuaski i grzybkowych, po których już nigdy sam nie zrobiłem sobie samodzielnej sesji z grzybkami, jedynie przez ostatnie 2 lata mikrodawkowałem Cubensisy.
Na tych sesjach Ayahuaski i grzybków cały czas leciały "klimaty" New Age i medytacyjne, tu jest kilka moich ulubieństw z tych sesji:
https://www.youtube.com/watch?v=4pF5bai_44s
https://www.youtube.com/watch?v=ar7xwyvAvEM
https://www.youtube.com/watch?v=60FH24ucmsg
https://www.youtube.com/watch?v=wszT6pVPD64
Były to najpiękniejsze i najważniejsze wyprawy mojego życia, tyle umiałem z siebie wydusić po powrotach, jak ktoś zadawał pytania typu "jak było". Nawet nie próbowałem tych sesji opisywać.
Teraz powoli ( chyba już od roku ) przygotowuję się do pierwszej samodzielnej grzybkowej podróży po tej kilkuletniej przerwie, i najpewniej załączę sobie to:
https://www.youtube.com/watch?v=-0MdoAcis4M
https://www.youtube.com/watch?v=LI-VIO7pbGE
https://www.youtube.com/watch?v=R27N7lBZzuo
https://www.youtube.com/watch?v=n0dHwAhutDI