Czołem Człowieki, ogólnie to mam problem bo zacząłem się bawić z grzybkami jednak wszędzie pisze co innego. Jeśli macie jakieś sprawdzone triki jak zacząć to chodować? Przede wszystkim chodzi mi o oświetlenie i ile tego mam dawać w pierwszych 2-3 tygodniach. Z góry dzięki za porady.
Bawisz sie, albo nie, jeśli sie nie bawisz to wiedza jest na wyciagniecie reki - wystarczy przeczytac poradniki w ktorych jest wszystko czego potrzebujesz. Swiatlo rozpoczyna owocnikowanie i wystarczy tyle swiatla ile jest w dzien. Do kolonizacji swiatla ma byc zero.
Właśnie w tym sęk, że wszędzie piszą inaczej. Raz, że przez tydzień w ciemnościach, byleby była wilgoć a za drugim razem, że słońce jest potrzebne 12h na dobę. Wolę rozwiać swoje wątpliwości pytając osoby, które już się na tym znają.
Ja to mam tak ze za szafka sobie lezy, a przez rolety wpada swiatlo do pokoju i cos tam naswietla. wieczorem chcac,czy nie chcac i tak musze wlaczyc swiatlo wiec napierdala zarowka od gory. Zadnego problemu nie mam z tym. Unikaj bezposrednich promieni slonecznych