Siema! Ostatnio z wyhodowanym kitem chciałem spróbować swoich sił w klonowaniu - wybrałem duży owoc otoczony ładnymi innymi owocami, żeby genetyka była jebitna, wysterylizowałem nożyk alkoholem i zapalniczką, odciąłem kapelutek przy samych blaszkach, zaglądam do trzona by usunąć materiał genetyczny (tissue) i ułożyć go w agarze a tu zaskoczenie - trzon jest pusty i ma po prostu dziurkę prowadzącą przez całą długość. Co to oznacza? Wybrałem dwa inne duże owocniki i zrobiłem to samo by sprawdzić czy inne mają to tissue, ale wszystkie były puste w środku. Czy to dlatego, że to był drugi rzut na tym kicie? Czy to kwestia gatunku - malabar? Ktoś coś?
Sugerowałem się tym filmikiem, w 8.00 jest pokazany trzonek z białą zawartością, u mnie jej brak. https://www.youtube.com/watch?v=-2QLk1GU3rE&t=471s