Growkit mam od 8 dni, od pierwszego po odlaniu wody zacząłem pryskać wodą po ściankach worka. Ten cały czas spędził w szafie, zaniepokoił mnie zapach sfermentowanych owoców. Wyciągnąłem go, wyczyściłem worek alkoholem do sucha. Okleiłem kit srebrna taśma i wystawiłem na szafę. Temperatura stała 21-22C. Teraz 23C. Na powierzchni zaczął robić się niebieski kolorek, na zdjęciach dokładnie co i jak. Czy to dobrze czy zle? Czytałem ze ktoś już miał na forum podobny problem i przeszło mu kilka rzutów na tym kicie.
Pozdrawiam

