witam wszystkich kosmitów. otóż mam taki problem z grow kitem.. wzeszly piny...i ..i stoją.. wszystko zrobiłem jak trzeba.. czyżby za chlodno im? stoja już w miejscu z tydzień.. z góry dzięki za odpowiedz
warunki świetne bo w tym samym miejscu golden teacher urosly.. zadzwoniłem do sklepu gdzie kupiłem.. (mieszkam w holland) gościu powiedział że to felerny growkit I abym przywiózł z powrotem dostanę nowy.. I dostałem. okazało się że jakaś pleśń je zaatakowała..
pytanie z 2 beczki... w załączonej instrukcji pisze ze kiedy piny wzejda trzeba woreczek trochę uchylić..czytam wasze posty I w większości pisze że wentylujecie Panowie.. więc jak to z tym jest? pozdrawiam
Chodzi o to, że grzyb zaciąga tlen i wydala dwutlenek węgla. Ten z kolei jest ciężki i siedzi na dnie. W taki sposób jest coraz mniej tlenu. Jak otworzysz torbę, to poprawia to trochę wentylację, ale niewiele. Wachlowanie jak to wachlowanie miesza w otoczeniu, więc wymieniasz powietrze w boksie czy tam torbie.
Poczytaj, zrozumiesz. I nie odbieraj tego jako złośliwość, bo naprawdę nie takie są moje intencje. Jak liźniesz trochę więcej teorii, to bedziesz miał łatwiej i efekt jakiego oczekujesz. Na Psilosophy.info znajdziesz wszystko czego potrzebujesz, a nawet więcej. Przeczytasz i nauczysz się mnóstwo rzeczy. Polecam szczerze i od serca
no wlasnie za pozno... po otwierały się I wysypaly się zarodniki na grzybki.. wszystkie ścięte susza się... czekam na następne.. A odciski to jak zdjąć? rozumiem że to ten branżowy pyłek... jak to potem zasiać? trochę szukałem po necie I jedyne co to były boczniaki lub pieczarki..