Witajcie kochani, dziś postanowiłam zebrać swoje grzybki i po wyjęciu z worka zauważyłam bardzo niepokojące oznaki jakby pleśni. Wiem że duża część to aborty ale obawiam się czy wszystko nie jest do wyrzucenia? Na samym substracie nie było oznak pleśni tylko na grzybkach, nie ma też żadnego nieprzyjemnego zapachu. Proszę doradźcie mi co to jest