Same odciski robi się dosyć prosto, trzeba tylko pamiętać o zachowaniu czystości i wysterylizowaniu folii aluminiowej. Potem miałbyś już materiał do następnych upraw i mógł wspomóc potrzebujących . Grzyby nie są aż takie trudne w obsłudze. Poza tym z growkita nie wychodzi dużo.
No nie wiem. Po łącznych kilkumiesięcznych samodzielnych eksperymentach w latach 2011-2012 uzyskałem takie wyniki, że do dziś nie mogę skończyć obliczeń. A jeszcze ile osób od tamtego czasu pomagało mi w kalkulacjach... Na growkitach szybko bym skończył.