Forum Psilocybe



Do prawidłowego funkcjonowania forum wymagane są ciastka/cookies,
proszę włączyć tę opcję w ustawieniach swojej przeglądarki.



Tematów na stronę
 
login:
hasło:

zapomniane hasło

regulamin       ZAREJESTRUJ
Forum› »Uprawa« ‹Surowce›  ‹Sprzęt / Materiały›  ‹Odmiany›  ‹Konserwacja›  ‹Kulinaria›  ‹Wymiana›  ‹Psychonautyka / TripRaport›  ‹TipsAndTricks›  ‹Archiwum›  ‹Inne›  nowy wątektematów:
1600
odsłon:
5249837

     Ostatnie posty . . .

     ¤ Problem z rejestracją
     ¤ Co zrobić z odciskami
     ¤ 10/12 słoików zakażone. Co poszło nie tak?
     ¤ HELP już drugi rzut grzybków zatrzymuje się w miejscu.
     ¤ Problem z wysychaniem ciastka - substratu
     ¤ Jak tworzy się mieszańce Cubensis (?)
     ¤ Zjadłem i nic
     ¤ Problem z kolejnym boksem Golden Teacher. Wilgotność? Jakiego producenta wybierać?
     ¤ Szukam rady

<<<   <<  30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40  >>   >>>  
۞
TematAutorOdpowiedziOdsłonOstatnia odpowiedź
Pomysł na uprawę- Growkit
Snaku frywolnie
19471Frywolny:
2020.10.28
22:22:50
Magiczne trufle
Rubin
0250Świerzak
frywolnie:
2020.10.09
12:04:05
Nierównomierny wzrost GK GT
Świerzak frywolnie
0167Świerzak
frywolnie:
2020.10.09
12:04:05
Znów rada dla zielonego - co, jak, ile?
kotlet38
1154YpsiloN:
2020.10.04
20:49:56
Honorowi Psilodawcy
Jazz
0111Grzybek:
2020.10.04
19:09:07
produkcja kitów
Grzybek
199YpsiloN:
2020.09.29
11:59:46
Dawkowanie nie w gramach
hao mao+ frywolnie
781465PsiloPony:
2020.11.12
10:37:54
Pierwszy growkit, co dalej?
Dawkowanie frywolnie
1525Waran:
2020.09.27
19:05:11
Proszeeee szybko odpowiedzcie !!!
Grzybojadus
2144Help
frywolnie:
2020.09.27
00:06:24
Jak to jest z tym światłem i wodą
Help frywolnie
7570ElGrzybunio:
2020.09.28
17:16:29
Informacje dla kompletnie początkujących - spis pytań (grow kit)
podlinkier frywolnie
42937ZmiennikTemp
eraturnik:
2020.11.03
22:22:37
Problem z Pinami
SzukamSnu frywolnie
1206. frywolnie:
2020.09.19
12:52:40
Za wcześnie sie otwierają, powyginane do dołu
WTF123
9300Rubin:
2020.10.27
14:39:33
Kolor i przebieg uprawy
niezarejestrowany frywolnie
3304lancetowata:
2020.09.20
19:17:30
Kolonizacja kukurydzy na tacce.
Merton
3179lancetowata:
2020.09.20
19:17:30
1 Gkit Golden T 4tyg i nic
Borka
10309lancetowata:
2020.09.16
19:28:05
Golden Teacher - pierwszy zbiór
frywolnie frywolnie
4253HolaOla:
2020.09.16
19:41:53
GT pierwszy rzut
HolaOla
2234Tuptus:
2020.09.22
04:09:47
Słoma/Rez/Monotube
Tuptus
2082810:D
frywolnie:
2021.02.06
14:17:20
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




Temat: Słoma/Rez/Monotube
wysłano: 2020.09.09 20:06:49
Nie mogłem znaleźć tego typu eksperymentu na forach, dlatego postanowiłem zaimprowizować.

Ideą jest uprawa na pasteryzowanej słomie (jak w przypadku ciastek, czy beli), jednakże w groweboxie typu monotube, wykorzystując efekt rez oraz metodę późnej okrywy. Ot, taki mały eklektyzm, zmieniając nieco formę substratu

Substrat:
1l skolonizowanego popcornu
<0.8l namoczonego, drobnego wermikulitu
Słoma.

Słoma została uprzednio spasteryzowana w zgodzie z tekiem o uprawie na beli słomianej. Dodałem odpowiednie proporcje Ca(OH)2.

Pojemnik:
Typ monotube, pojemność 19l

Widoczna na zdjęciu czerwona linia przerywana to wysokość, do której sięga substrat. Dolne otwory zostały zatem zaklejone od zewnątrz taśmą montażową i zostaną dostosowane do wysokości grzybni prawdopodobnie po narodzinach.

Box ten jest oklejony szczelnie z każdej strony (prócz góry).
Wata syntetyczna na czas kolonizacji zaizolowana została cienką folią; w 2 górnych, widocznych na zdjęciu kawałkach tejże folii porobiłem szpilką po około 20 otworów na odrobinę tlenu dla wymiany gazowej.
Dostęp do światła będzie zatem tylko od góry.

Liczę na pełną kolonizację po upływie 15-16dni (odbywa się ona w temp pokojowej - ok 22-23°C).
Zamierzam poczekać na pierwsze piny, po czym przykryć całość warstwą 1-1.5cm grubego, uprzednio namoczonego wermikulitu.

Pytania?
Wątpliwości?
Sugestie?
Chęć podzielenia się opisem doświadczeń z podobnego projektu?

Zapraszam


P.S.
Niebawem wyjeżdżam, zostawiając tego boxa pod opieką dobrych (mam nadzieję) rąk. Nie będę mógł zatem relacjonować na bieżąco. Jednakże jest cień szansy iż będę przy narodzinach. Wrzucę wtedy jakieś foty.

P.S. 2
Substrat został upchany na ile się tylko dało, po czym okryty folią aluminiową, którą dociążyłem kilkoma czystymi, owiniętymi grubą warstwą folii spożywczej odważnikami. W sumie około 3-5kg. Starałem się rozłożyć je najbardziej równomiernie, jak tylko się dało
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
. frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.09 22:16:21
Uszczelniłeś pokrywce?
Żeby Ci się tam meszki nie zalęgły...
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.10 00:08:28
Box ma u góry plastikowe uchwyty, którymi zamyka się i dociska pokrywę. Nic ponad to.

Jak mam interpretować uwagę o meszkach? Czyżby w boxie było znacznie większe ryzyko niż np w słomianej beli?

EDIT;

Czy masz na myśli jakiś konkretny gatunek owadów? Z tego co wystudiowałem na temat Meszkowatych wynika, że raczej nie mam się czego obawiać
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
. frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.10 06:38:41
Przepraszam chodziło mi o muszki owocówki - lgną do grzybni jak myszy do sera, potrafią się przecisnąć przez najmniejszą szczelinkę, a uchwyty w niektórych boxach nie dociskają szczelnie pokrywki do pudła.
Lepiej sprawdź czy w twoim boxie nie ma czasem szczelinek.
Ja dla pewności uszczelniam pokrywki silikonem.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.10 11:23:30
To w jaki sposób dotleniasz grzybnię?
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
. frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.10 11:45:49
Kiedyś przez otwory wentylacyjne zatkane oczywiście watą/wełną mineralną.
Potem nawilżaczem ultradźwiękowym.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.10 12:14:23
Ja póki co jestem na monotubach, a dodatkowo stosuję pradawną, archetypiczną wręcz technikę wachlowania klapą przez kilka sekund 2 razy na dzień.
Do tej pory z owocówkami nie miałem problemu, aczkolwiek jestem świadomy zagrożenia.
Szukam optymalnej i efektywnej techniki, eksperymentując "to z tym to z tamtym", a docelowo planuję przerzucić się na nadmuch z filtrami HEPA.
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
. frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.10 12:59:10
A jeszcze dla ścisłości - pokrywki uszczelniam oczywiście tak żeby można je było zdjąć - robię z silikonu taką uszczelkę objechawszy linia całe obramowanie pokrywki którą kładę delikatnie na pudło z wysmarowanymi obficie masłem krawędziami tak aby silikon przyklejony do pokrywki nie przykleił się do pudła.
Obramowanie pokrywki przed nałożeniem silikonu dobrze jest odtłuścić alkoholem.
Tak uszczelnione mam również gloweboxy.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.10 15:33:45
No... Jest to patent. Banalny, a praktyczny. Dzięki za inspirację

Anyway zerknąłem do boxa, póki co meszek nie ma

EDIT:
Słoma jest kolonizowana przez grzybnię baaardzo nierównomiernie. Przyczyną tego jest najprawdopodobniej nierównomierny docisk - tam gdzie nie leżą odważniki, tam nie ma śladu grzybni.

Gdyby ktoś planował porwać się na tego typu wariację, polecam zatem zadbać o to od początku
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
L frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.11 14:14:09
Po co wachlowanie monotube Przecież ideą monotube jest bezobsługowość. Po to robi się otwory z watą syntetyczną, żeby grzyby się nie podusiły i żeby nie otwierać pokrywy do czasu zbiorów. Jednak otwory robione szpilką wydają się być małe...
O dotlenianiu grzybów nawilżaczem ultradźwiękowym, to kolega zbłądził.
Nierówna kolonizacja może być skutkiem nierównomiernego wymieszania słomy z zaszczepiaczem. Warto na wierzch posypać cienką warstwą samego zaszczepiacza, bo nie powstają wtedy "placki".
Kibicuję projektowi
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.12 02:04:41
Wachlowanie ich 2 razy na dzień nie powinno im zaszkodzić. Przynajmniej do tej pory nie zaszkodziło. Stoją w wysprzątanym miejscu, w dodatku oczyszczam nieco powietrze w ich okolicy przed zabiegiem.

Empiria pokazuje, że jeśli pleśń ma możliwość, z reguły się pojawia. A niektórym sprzyja w rozwoju nadmiar CO2.
Miałem już taką sytuację na 2 monotubach. Owocnikowały w tym samym czasie, w innej przestrzeni. Bez 100% pewności, ale wytypowałem niedotlenienie jako przyczynę awarii.
Może tutejsza wata, albo powietrze jest lipnej jakości

Co do dziurek robionych szpilką - robiłem w ten sposób parę boxów z klasyczną wariacją Rez. Wg kilkukrotnego pomiaru taka "komora CO2" skraca proces inqbacji w temperaturze pokojowej. Czas pokaże, jak to się ma do słomy

Pomysł z substratem na wierzchu brzmi sensownie, spróbuję następnym razem

A co sądzicie o okrywaniu tego? Ma sens, czy szkoda wermu?


No i ważna kwestia. Co jeśli w ciągu tych dajmy na to maksymalnie 15-16 dni grzybnia nie zdąży skolonizować słomy w 100%? Inqbować to dalej, czy narodziny?
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
. frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.12 13:40:53
Okryć nigdy nie zaszkodzi ale IMHO jeśli masz mało wermu to możesz go oszczędzić (i tak jest w substracie).

Jeżeli ciastka Ci nie skolonizują w 16 dni to jasne, że inkubuj je dalej. Grzybnia nie może być za bardzo przerośnięta - im bardziej się zagęści tym lepiej strawi trudną do przyswojenia celuloze. Kilka dni różnicy nie wpłyną niekorzystnie.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.12 17:04:37
W sumie, ile bym tego wermu nie miał, to nie szkodzi okryć. Zawsze dodatkowa wilgoć. Zwłaszcza jeśli grzybnia będzie kolonizować dłużej niż przewidywałem. Przez tę watę co prawda wilgoć nie uchodzi, natomiast sam box może nie być w 100% szczelny.

Dziś wieczorem wyjeżdzam. Poproszę opiekunów o fotorelację i postaram się zaktualizować postępy i efekty po powrocie.

Serdeczne wam dzięki za nieocenioną pomoc i wsparcie duchowe
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.18 17:10:22
Stan substratu na chwilę obecną:

Dziś mija 17sty dzień inqbacji. Kontaminantów nie widzę. Przypuszczam, że odpowiednio dociążony byłoby już gotowy do owocnikowania. Cóż, czekamy dalej
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
Szinkiel
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.19 19:45:44
Obczajcie na shroomery temat 'easy af unmodyfied monotub'. Tam gość nic nie robi tylko zostawia odsłoniętą pokrywkę i mu działa.

Co do słomy to w lidlu mają przy warzywach woreczki na warzywa po 2,5zł za dwa. Idealnie sie nadaja do pasteryzacji.

A co do tej ostatniej to przetestujcie "cold water lime". Sypie sie 3-5 gramów wapna do bielenia drzewek na litr wody. Zanurza w tym słome w worku na 24 godziny i gotowe. Odsączyć i jazda. Odpada całe jebanie się z kuchenką termometrem itd.
odpowiedzodpowiedz tu
Waran
młodszy psylocyb

postów: 102

zarejestrowano: 08.02.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.27 18:56:32
Witam... mam podobny projekt... również monotub tylko bez efektu rez i z żytem...
Planowana okrywa torfowa (torf/wermikulit/dolomit).
Zaszczepiono A++

Do przygniecenia użyłem docietego kawałka plastiku dokładnie przetartego spirytusem... a na wierzch słoiki z wodą
Pozdrawiam i owocnych

odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.27 21:12:42
Rewelacja! Zdawaj relację z postępu przedsięwzięcia

Równomierne dociśnięcie tego od początku powinno znacznie przyspieszyć proces kolonizacji. U mnie mija dziś 25 dzień od zaszczepienia qqrydzą. Dopiero wróciłem z wakacji, zatem zerknę do boxa najwczesniej jutro rano.

Z ciekawości - jakie proporcje dobrałeś?
I co to za niebieska plamka u dołu pierwszego zdjęcia? Mam nadzieję, ze to tylko zdaje się być niebieskie...
Trzymam kciuki za powodzenie i liczę na zdjęcia

EDIT: Te kawałki słomy wyglądają na dość suche. Namoczyłes je i pasteryzowałeś przed wymieszaniem z żytem?
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
Waran
młodszy psylocyb

postów: 102

zarejestrowano: 08.02.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.28 09:19:26
Siemasz... tak, tak słoma była moczona i pasteryzowana zgodnie z poradnikiem o beli słomy.
Proporcja 2:1 (słoma/żyto).
Wystraszyłeś mnie trochę tym niebieskim hehe... lecę, patrzę ale nic nie ma - psikus aparatu chyba...
Pozdrawiam
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.28 14:45:55
Niezłe proporcje. Powinno szybko skolonizować. U mnie tak 3:1 słoma:qqrydza, może nawet więcej słomy.
Który dzień inqbacji uwieczniłeś na zdjęciu?
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
hao mao+
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.28 12:16:42
namaczajcie słome z plynem do mycia naczyń
odpowiedzodpowiedz tu
hao mao+
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.28 12:24:24
Niektórzy przygotowują słomę namaczająć 24h w wodzie z solidna dawka płynu do naczyn i potem od razu odsączają i zaszczepiają. Tak czy inaczej samo namaczanie w płynie powoduje że lepiej wchodzi woda w słomę.

Mieszałem słome z wermem? Czy to sama słoma z ziarnem?

Co to za słoma w ogóle? Tzn gatunek?
odpowiedzodpowiedz tu
Pellet
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.28 12:40:50
Polecam sprawdzić pellet ze słomy.
odpowiedzodpowiedz tu
ahomao
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.28 15:37:22
testowany? Gdzieś pisali że pelet się rozmacza w taką "breję" niepenetrowaną przez strzępki.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.28 20:39:00
Ten pellet wygląda jak pomysł "w dobrą stronę, ale nieco przesada". Na przyszłość dałbym do takiego terrarium słomę pokrojoną na krótsze kawałki. Tutaj mam około 5-6cm, do następnego boxa dam drobniej, np. 2-2.5cm.

Do tego pomysł kolegi L, z lukrowaniem wierzchu skolonizowanym ziarnem. Całość plus równomierne dociśnięcie powinno zdecydowanie skrócić czas inqbacji, a co za tym idzie - ryzyko kontaminacji.

U mnie trochę to długo trwa (już prawie 4tygodnie), efekt pasteryzacji już dawno przestał działać i jestem prawie pewien, że doszło do zakażenia.

Zdjęcie nie jest najlepszej jakości, ale to jedyne czym dysponuję. Martwi mnie ta żółtawa narośl. Ktoś wie, co to może być? Dzikie drożdze, czy ki diobeł?
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
lancetowata
prapsylocyb

postów: 254

zarejestrowano: 2012.12.20


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.29 22:26:14
Mogą to być metabolity lub małe zakażenie. Jednak słoma jest mało podatna na zakażenia, więc nawet gdyby, to tak rozwinięta grzybnia powinna sobie bez problemu to zwalczyć.
Cieszę oczy na Wasze wyzwania. Może dzięki Wam, więcej osób odwróci się od growkitów
odpowiedzodpowiedz tu
Pellet
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.28 22:21:20
Póki co w trakcie testów. Na dzisiaj jeden gatunek - boczniak różowy (djamore). Kolonizuje bez większych problemów. Cztery testowe kostki wykonane z użyciem słomianego pelletu.

Odnośnie zrobienia z tego słomianej paćki - jak przesadzi się z ilością wody, to faktycznie może wyjść niezłe bagno. Osobiście dodawałem wodę małymi porcjami. Sprawdzałem ściskając garść w dłoni - wylatujące kilkanaście kropel uznałem za maksymalną wartość. Pierwsze podejście, mam wrażenie, że mogłem dać odrobinę więcej wody.

Ogólnie wzorowałem się na uprawie prowadzonej na podłożu wykonywanym z pelletu drzewnego. Po prostu mniej kroków do wykonania, szybciej i wygodniej (dla mnie).

Jak nie zapomnę to dam znać czy boczniaki wyrosły. Myślę, że mniejsze kostki będą gotowe do narodzin pod koniec tego tygodnia. Mam trochę problemów z utrzymaniem odpowiedniej temperatury kolonizacji, więc różnie może być niestety
odpowiedzodpowiedz tu
hao mao
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.29 11:24:51
to drzewne było pasteryzowane czy sterylizowane? Pellet zdaje się jest wysterylizowany z uwagi na proces produkcji.
odpowiedzodpowiedz tu
Pellet
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.29 13:35:25
Z tego co pamiętam w użyciu były duże pojemniki, proces pasteryzacji. W moim przypadku, czyli w warunkach domowych, jest to standardowy kuchenny szybkowar. Godzina na gazie i jakieś 8-10h po wyłączeniu (zostawione na noc). Rano szczepienie przerośniętym zbożem.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.29 23:05:31
Lancetowata - w punkt.

Cokolwiek by to nie było, znika. Jutro planowany termin porodu
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
Metabolizm
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.30 09:25:53
To pewnie dzieło metabolizmu grzybni. Tak czy siak pochwal się efektem końcowym
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.30 14:29:45
Jasne. Zamierzam relacjonować poszczególne etapy tej uprawy. Dzisiaj wieczorem postaram się wrzucić zdjęcie postnatalne, o ile dojdzie do narodzin.

Nie spodziewam się cudów. Grzybnia inqbuje już ponad 4 tyg. To dość długo. Obawiam się, że sporo energii i pożywienia z substratu poświęciła na kolonizowanie miast na wydawanie owocników.

Anyway nawet jeśli efekty nie będą satysfakcjonujące, podejdę do tematu drugi raz


Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
lancetowata
prapsylocyb

postów: 254

zarejestrowano: 2012.12.20


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.09.30 18:15:07
Możesz jeszcze podkraść trochę tej słomy z grzybnią i użyć jako zaszczepiacza kolejnej. Do kolejnej słomy dodaj obornika z pod krowy, albo z centrum ogrodniczego. Sama słoma jest dosyć ubogim substratem. Będziesz miał porównanie w plonach
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.01 00:13:01
Zaszczepiona skolonizowanym ziarnem słoma jest dosyć ubogim substratem? Wow. To ja rzeczywiście ni mom pojęcia o uprawie

Taki obornik rozumiem wypada również spasteryzować? Jak bardzo intensywnym i ekspansywnym zapachem cechuje się ten proces?
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
lancetowata
prapsylocyb

postów: 254

zarejestrowano: 2012.12.20


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.02 20:22:06
Słoma jest mało pożywna, ale za to odporna na infekcje. Pasteryzowana w wysokich temperaturach traci dodatkowo.
Taki obornik jest bardzo aromatyczny przy samym namoczeniu...
Widziałem gdzieś taki projekt zrobiony na szybko, bo gość miał zakażenia w słoikach z ziarnem. Wziął namoczył owsa z obornikiem kurzym w dwóch wiadrach, słomę nie moczoną i wrzucił to do uprzednio wykopanego dołka. Warstwami słoma/ziarno z obornikiem/zaszczepiacz/słoma/ziarno z obornikiem/zaszczepiacz/20l ziemi ogrodowej/liście i polane wodą. Było to niecałe dwa tygodnie temu, ostatnie trzy ciepłe dni. Był tam kilka dni temu i mimo, że na dworze zimno i deszcz, to grzybnia ładnie się rozrasta i pod okrywą była bardzo ciepła. Jedyny problem jaki zauważył, to że ziarno na wierzchu też się budzi do życia Będzie ciekawa symbioza i walka o życie. Jak odnajdę ten projekt i będzie coś więcej to dam znać.
lancetowata
prapsylocyb

postów: 254

zarejestrowano: 2012.12.20


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.02 20:58:13
Znalazłem coś w podobie: http://www.psilosophy.info/forum/?showtopic=20120622235052
odpowiedzodpowiedz tu
mao dao plus
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.02 12:05:14
Obornik ten granulowany? Krowi? Polecisz jaką markę? Normalnie pasteryzować w garnku?

Koński wysuszony nie pachnie jakoś specjalnie przy gotowaniu.
lancetowata
prapsylocyb

postów: 254

zarejestrowano: 2012.12.20


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.02 20:29:03
Najlepszy od fioletowych krów
Ale jak koński jest ok przy gotowaniu. Zaraz, zaraz. Po co gotowałeś końskie łajno?
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.02 12:22:37
Żółta narośl zniknęła, za to pojawiło sie kilka różowych spotów na powierzchni. Jeśli to kolejna pleśń to pytanie - czy owocniki takiej grzybni będą jadalne? Wydaje mi się, że będą "bogate" w metabolity tych pleśni, jeśli grzybnia to zje - a to chyba niezbyt zdrowo?

Kolejne pytanie - kumpel doradza mi polanie tych owocników wodą utlenioną. Jednak nie wiem, co miałoby to dać. Wie ktoś coś na ten temat? Nie mogę znaleźć żadnych informacji.

Zaraz załącze foto jak to wygląda, bo może się jednak okazać, że to nie jest zakażenie.
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.02 12:33:48
Tak to wygląda.

A tutaj zdjęcie zrobione z flashem

Specem nie jestem, ale jak na moje - pleśń. Chyba nawet jakaś Neurospora. Wykroję to chyba zdezynfekowanym nożem i może dziury po wykrojeniu skropić ta wodą utlenioną? Bo lanie jej na owocniki to napewno mija się z celem.

EDIT:
W archiwum dopokałem się do takiej opcji:

"Jako metedę ratunkową polecam wyizolowanie kawałka grzybni np z zakażonego słoika w którym dana grzybnia ma małe szanse w bojach i
włożenie jej do słoika. Po kilku dniach zrobi się puchata i dopiero wtedy moża zaszczepiać inne słoje.
Gdy sie tego nie zrobi, to w nowym słoiku zaczyna się wyścig i przeważnie grzybnia przegrywa a tak wszelakie syfy zostaną wchłonięte i zdorwa grzybnia nie ma konkurencji"

Pomyślałem, że możeby tak spasteryzować słomy na 2 następne terraria, wyizolować zdrowo wyglądające fragmenty i zaszczepić nimi nowe terraria? Nawet jeśli zarodniki tego ścierwa są w zdrowo wyglądających fragmentach, to nie powinny rozwinąć się przy wysokim PH słomy. A i grzybnia zrobi sobie z nich przystawkę.
Co sądzicie?

Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
lancetowata
prapsylocyb

postów: 254

zarejestrowano: 2012.12.20


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.02 20:39:02
Masz już narodziny? To nic nie ruszaj teraz. Spokojnie przyglądaj się rozwojowi sytuacji. Nawet jeśli to zakażenie, to grzybnia z nim walczy. W owocnikach nic z toksyn nie będzie jeśli będą wyglądały zdrowo. Gdyby tak toksyny mogły sobie swobodnie przenikać do owocników, to pomyśl, co mógłby zrobić prawdziwek, którego grzybnia przeplata się z wieloma innymi grzybniami, w tym muchomora sromotnikowego. Spokój Panie, tylko spokój
odpowiedzodpowiedz tu
da frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.02 23:47:38
gotowanie w sensie pasteryzacja
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.03 05:20:47
Lancetowata to co się dzieję z metabolitami pleśni, gdy grzybnia ją wchłania? Zostają w grzybni? Wystarczy oglądać/wąchać owocniki?

Póki co czekam i obserwuję. Podejmę jakieś kroki gdy stwierdzę, że grzybnia nie daje sobie rady. Zaglądam codziennie. Póki co, te spoty z różową naroślą się rozprzestrzeniają. Tym tempem daję temu max 2 dni i będę interweniował. Zobaczymy
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
L frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.03 18:31:22
A wchłania?
odpowiedzodpowiedz tu
Pozamiatane
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.03 11:39:18
W mojej ocenie pozamiatane niestety

Wrzucisz aktualne zdjęcie?
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.03 18:05:16
Jak mam rozumiec "pozamiatane"? Przecież tego nie wyrzucę! To żywy organizm, trzeba go ratowac!

Wkleję fotki jutro
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
L frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.03 18:47:46
Pojawiają się owocniki?
odpowiedzodpowiedz tu
Pozamiatane
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.03 19:44:51
Hehehe no masz rację, do grzybów trzeba podchodzić z szacunkiem Ja właśnie robię kostki do zaszczepienia boczniakiem różowym (poważnie, to nie pokrętne "nazewnictwo").

W zasadzie w ogóle Ci się nie dziwię. Pamiętam jak dawno temu walczyłem z kostką Shitake, którą po pierwszym rzucie zaczęła atakować zielona pleśń.

Czekam na zdjęcie i dalszą relację
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.03 21:49:04
@L:
Narodziny odbyły się bodajże przedwczoraj wieczorem, owocników jeszcze nie ma. Są zaczątki. Kwestia paru dni.

Tak to z grubsza wygląda.
@Pozamiatane:
Pozamiatane to będzie, jeśli pomimo wszelkich starań pozostanie mi tylko posprzątać

EDIT:
Ok. Zdjęcia sprzed kilkunastu minut. Z góry przepraszam za jakość, ale póki co dysponuję tylko starym smartfonem. Wyciskam z niego co mogę.

A tu w przybliżeniu te 2 największe spoty u dołu pierwszego zdjęcia


Jutro działam. Wg mnie to któraś z odmian Neurospory, a to bardzo agresywna pleśń. Jeśli to rzeczywiście ona, grzybnia Cubensis ma marne szanse w walce o dominację. Zreszta jak widać - to dziadostwo tylko się rozrasta.
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
Waran
młodszy psylocyb

postów: 102

zarejestrowano: 08.02.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.05 09:37:40
Witam... przepraszam, za zaniknięcie ale miałem trochę na głowie...
Więc I rzut obrodził mi jednym mega skurczybykiem i paroma mniejszymi... skurczybyka zerwałem dzisiaj... resztę jeszcze zostawiłem...

odpowiedzodpowiedz tu
Waran
młodszy psylocyb

postów: 102

zarejestrowano: 08.02.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.05 09:42:50
... coś mam problem z dodawaniem zdjęć dzisiaj

odpowiedzodpowiedz tu
L frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.05 11:15:42
Jeden grzyb, jeden lot
Tyle niektórzy ściągają z growkita
Masz już jakieś plany, co poczniesz z grzybnią po pierwszym rzucie?
L frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.06 23:28:31
Pytanie bylo do kolegi Ypsilon
odpowiedzodpowiedz tu
L. frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.05 11:18:05
Co to za albinosy?
Waran
młodszy psylocyb

postów: 102

zarejestrowano: 08.02.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.07 20:22:46
To A++
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.05 11:59:39
Łoo paniee... Gratuluję zdrowego okazu

EDIT:
Mój projekt padł. Chciałem jeszcze spróbować jakkolwiek uratować grzybnię, ale nie było już czego ratować. Nawet grzybowy zapach zniknął.

Nie zamierzam jeść owocników, zresztą różowa pleśń (prawdopodobnie Neurospora) eskaluje z lekka - nie wiadomo czy wogóle coś wyrośnie. Jeśli jednak, to planuję z tego co wyowocnikuję zrobić strzykawki (podobno zarodniki to jedyna część grzyba, która nie będzię zawierała metabolitów tego syfu).

Jest to wogóle wykonalne? I czy w istocie tak jest z zarodnikami?
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
Waran
młodszy psylocyb

postów: 102

zarejestrowano: 08.02.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.09 09:32:33
Dzięki, dzięki...
Szkoda Twojego projektu... ale są plusy... masz miejsce na nowy.
Pozdrawiam
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.09 10:58:49
@Waran

Jest chyba nawet więcej plusów
Doedukuję się jeszcze, coby bzdur nie pisać i wrzucę posta.

EDIT:

A w sumie co mi tam, piszę.

Zaznaczam na starcie, że mogą być to bzdury (choć nie muszą).

Na powierzchni grzybni jest w tej chwili z 6-7 spotów tego różowego badziewia (czymkolwiek by ono nie było). Grzybnia to wpierdziela i gdzieś musi to wydalać. Prawdopodobnie na powierzchnię. Całą, albo przynajmniej w miejscach po spotach, które wchłonęła. Zatem cała/częściowo tapla się we własnych fekaliach (nie wiadomo jak bardzo szkodliwych, ale nie zamierzam tego sprawdzać).

Przebijające się przez grzybnię primorodia będą zatem zmuszone umorusać się w odchodach własnej matki (niczym w opisie specyficznych doświadczeń psychodelicznych rodem z badań S.Grofa. W związku z tym zebranie odcisku z zarodnikami w sposób sterylny jest niemożliwe lub conajmniej mocno utrudnione.

Widzę jednak inną solucję.
Wtedy i tylko wtedy, gdy grzybnia nie rodzi grzybów z metabolitów - środek np. trzonu grzybu jest sterylnu i nie jest skażonu. Zatem takiego grzybu obmywamu izopropanolu, obieramu jak bananu ze "skórku", tniemu przy użyciu sterylnu skalpelu i ładujemu do słoiku ze sterylnu substratu.

Jeśli to ma rację bytu - nic się nie zmarnowało

To sobię popiertlololololiłem

EDIT 2:

@L - pardon, nie załapałem, iż jestem adresatem Twego pytania. Mam nadzieję, że powyższa nota jest dostateczną odpowiedzią. Dodam, że samą grzybnią spróbuję zespotować okoliczny park/las.
W razie W służę szczegółami
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
. frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.09 20:17:35
Metabolity nie są endosporami. Nie roznoszą zakażenia na zarodniki grzyba.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 03:35:34
Czyli mogę spróbować zaszczepić substrat tkanką, do tego naprodukować strzykawek, a na deser zespotować park przy użyciu grzybni po pierwszym rzucie?

I drugie pytanko. Czy z tymi metabolitami jest tak, jak myślę? Wtedy nic, tylko dokładnie odkazić i obrać "skażonego" grzyba ze skóry i samo zdrowie
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
L frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 09:55:49
Wyobraź sobie ból brzucha, wymioty, rozwolnienie, osłabienie i złe samopoczucie i wszystko to spotęgowanie tripem. Oceń sam czy warto.
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 12:29:45
Cóż, jadło się za młodu nieco fenetylamin
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
. frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 08:09:07
Pierwsze pytanie - tak.
Drugie pyt. - no ja bym tego nie jadł.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 12:34:55
Pytam czysto hipotetycznie. Też nie zamierzam tego jeść. Zaszczepianie tkanką i spocik w parku super sprawa. Mam jeszcze wątpliwości w kwestii tych strzykawek

EDIT:
Propos preparacji strzykawki to słuszną uwagą posłużył mi pewien X - metabolity metabolitami, ale w boxie napewno są także zarodniki tej pleśni, z którą grzybnia obecnie konkuruje. Także sporządzenie zdrowego odcisku może być mocno skomplikowane.

Spróbuję coś pokombinować po chrześcijańsku, jakby ktoś miał jakiś pomysł, czy uwagę - przyjmę z pokorą.
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
. frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 13:24:43
Jeżeli pleśń nie wytworzyła lotnych zarodników i nie obrasta grzyba to jego hymenofor jest dość czysty.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 13:54:29
@.
Znów w punkt, tylko skąd ja poznam, czy na kapeluszach owocników cubensis nie ma zarodników tej różowej pleśni, które dopiero uformują strzępki? Mikroskop?

Chyba, że nie ma to znaczenia i mimo, iż kapelusz jest skażony metabolitami, ale hymenofor wygląda czysto to można działać

Wróć - nie hymenofor miałem na myśli, a owocnik w ogóle
odpowiedzodpowiedz tu
. frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 14:32:02
Strzępki pleśni na grzybach rozpoznasz po ich wyglądzie podobnym do kontaminacji zaobserwowanej na grzybni Twojego PC'ta.
Zarodniki pleśni zwykle mają intensywniejsze zabarwienie niż jej grzybnia I POSTAĆ PYŁKU łatwego do za obserwowania. Pleśń zielona ma zielone zarodniki. W Twoim przypadku podejrzewam, że jakaś pleśń różowa - to powinna mieć różowe zarodniki. Dopóki na grzybach nie zobaczysz różowych śladów - nie ma tragedii. Aczkolwiek mikroskop by się przydał.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 15:20:41
Co do identyfikacji strzępków, to faktycznie nie wydaje się to trudne.
Natomiast info na temat zarodników pleśni jest dla mnie nowością. Mniemam, że "kolor pleśni = kolor jej zarodników" jest niemalże regułą? Ale jak wiadomo - reguły miewają wyjątki?



Dziękuję uprzejmie Milordzie za Twą, kolejny już raz, nieocenioną pomoc.

Mam nadzieję, że kiedyś spotkamy się przy worku grzybów, a nie posiadając wagi zmuszeni będziemy wpierdzielać je garściami
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
. frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 15:39:06
Ująbym to bardziej: kolor tego co najwidoczniejsze na pleśni to kolor zarodników.
Podejrzewam, że może to być Gliocladium Roseum:

http://www.psilosophy.info/plesnie.html#gatunek_plesni_gliocladium

Zauważ intensywniejsze zabarwienie na powierzchni pleśni - to zarodniki.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 17:02:10
Taaaaaak... To zdaje się mieć sens.

Zatem przy preparacji strzykawek będę się kierował organoleptyką. A coby do inqbatora nie wpychać zainfekowanego substratu (w razie gdyby organoleptyka zawiodła) - kulturę z tych zarodników wytworzę na agarze/substytucie na szalkach petriego? I wtedy ewentualnie na substrat
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
. frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 17:59:41
Do izolacji szczepu od kontaminacji najlepiej użyć agarów z odpowiednimi antybiotykami/lekami antygrzybicznymi w odpowiednio niskim stężeniu ale jakim i czego dokładnie to Ci teraz nie powiem bo nie mam dostępu do labu. Tu masz przykładowe leki:

https://www.apteka-melissa.pl/blog/artykul/leki-przeciwgrzybicze,41.html

Kiedyś w poradnikach była praca z izolacją jakiegoś psylocyba na szalkach z jakimś antybiotykiem chyba 0,1% ale nie pamiętam, nie mogę znaleźć tej pracy.
Przydałoby się więcej informacji z tego zakresu.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 18:34:05
No dobra, zarodniki tej pleśni znajdują się na powierzchni grzybni lub w jej okolicach (ze względu na obieg powietrza - monotube).
Nawet delikatne ruchy powietrza są w stanie posłać je pod pękniętą osnówkę, wprost na hymenofor.
Przeprowadzałeś tego typu operację? Masz może jakieś porady? Oprócz nie przeprowadzania jej w przeciągu oraz spokojnych, delikatnych ruchów, wiary, nadziei i modlitwy?

Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
. frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 18:42:25
Delikatne zmoczenie grzybni przed odcięciem kapeluszy. Mokre zarodniki nie wzbiją się w powietrze.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 18:49:40
Okrycie warstwą mokrego wermikulitu się nada?

EDIT: Z dzień-dwa przed zabiegiem okryję grzybnię wermem i na chwilę przed zabiegiem spryskam go mgiełką ze spryskiwacza. Jakby co, na chwilę obecną substrat jest już pokryty namoczonym wermem.
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
. frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 19:06:32
Po co zanieczyszczać werm. Wystarczy delikatnie nalać na grzybnie wody z kieliszka w miejscu kontaminacji i ewentualnie rozprowadzić ta kałuże po grzybni ruchami całego pudła.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 19:12:53
No cóż. Trochę po ptokach. Kilka dni temu okryłem to wermem celem uzupełnienia wilgotności. Ten box sporządzony został 01.09, a jeszcze nie dał owocników. Dlatego zdecydowałem się na ten zabieg.

Zatem pozostaje mi chyba spryskać to drobną mgiełką na chwilę przed rozpoczęciem działań
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
. frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 19:38:06
Liczmy na to, że ta pleśń nie przerośnie wermu. Myślę, że nie powinna. Trzymam kciuki.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 20:00:44
Jak przerośnie, to będę pryskał prosto na nią

Pewien X powiedział, że mogłem przed przysypaniem grzybni wykroić tę pleśń i zalać powstałe kratery wodą utlenioną. Słuszna uwaga...

Będę relacjonował postępy z przedsięwzięcia. Postaram się też poszukać info na temat agaru z antybiotykami. Ciekawy temat...

Dzięki z wsparcie i fachową pomoc!
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
. frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 21:02:02
Nie za ma co. Polecam się na przyszłość. Może nawet się kiedyś spotkamy.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 21:31:51
Jakoś nie mogę wyzbyć się wrażenia, że już mieliśmy sposobność
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
. frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.10 22:06:48
xD
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.11 09:11:59
Przez warstwę wermu przebija się nieśmiało pierwszy kapelusz. Nie spodziewam się obfitego plonu, więc jest szansa na miłe zaskoczenie

EDIT:
By the way @Waran, zebrałeś już pierwszy flush? Skolka tam tego wyjszlo Tiebia?
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.15 00:21:40
Ok, czas na skromną aktualizację.

Dziś mija 4ty dzień od wyklucia się pierwszego griba. Na chwilę obecną widać ich niewiele ponad 10 sztuk, większość to jeszcze dzieci

Umieszczam zdjęcie widocznych z zewnątrz 2 największych okazów (na resztę póki co szkoda kliszy )



Jakość jest, jaka jest, ale jest Większy jest wysoki na ok. 15cm, pozostałe piny mają <1cm - ~3cm


Nie posiadam mikroskopu, dlatego zdecydowałem się na organoleptyczną ocenę stanu bazydiokarpów. Te 2 tutaj wyglądają czysto. Brak widocznych strzępków/zarodników pleśni. Z ich ścięciem czekam do oporu, niechaj rozrzucą zarodniki! Ich tkanka zostanie użyta do wyizolowania genotypu (szalki, agar). Jest to zresztą przeznaczenie zdecydowanej większości owocników. Reszta pójdzie na odciski.

Licząc w sztukach plon zapowiada się marny. Wydaje mi się, że gro pożywienia spożytkowane zostało na walkę z kontaminantem oraz w długim okresie inqbacji. Zobaczymy jak to wyjdzie w masie na świeżo.


@.
Próbowałem szukać czegokolwiek na temat izolowania grzybni od kontaminacji (podłoże agarowe z antybiotykami), bezowocnie. Jeśli cokolwiek się Tobie przypomni, będę wdzięczny za info

Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.21 20:22:59
Już po wszystkim. Nie wyszło najgorzej;

Nie ważyłem plonu, wolałem narobić jak najwięcej odcisków, a i tkanki na świeżo sobie poużywałem. W tej chwili z odcisków robią się szpryce, a tkanka raczy się agarem w restauracji "Na Szalkach Petriego". Powiedziałbym, że plon to ok. 200-250g na świeżo. Biorąc pod uwagę miesięczny okres inqbacji plus walkę z zakażeniem - nie najgorzej, jak na taki malutki box i równie mikroskopijną dawkę susbstratu.

Ciężko powiedzieć coś więcej, jednak eksperyment zapowiada się całkiem obiecująco pod wieloma względami. Nauczony masą popełnionych błędów podejdę do niego raz jeszcze w swoim czasie. Procedurę opiszę tutaj, co by forum nie zaśmiecać

Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
L frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.21 21:49:51
Gratuluję odratowania i zebrania genetyki.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.22 19:10:14
Nie to, żebym był jakoś przesadnie skromny lecz bez wsparcia i fachowych porad eksperyment zakończyłby się w śmietniku ledwo po wyjściu z progu.

Także wszystkim zaangażowanym - raz jeszcze 100000krotne dzięki
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.24 20:33:49
@.

Dokopałem się do info na temat antybiotyków. By the way - są w poradniku PF Tek, rozdział 13. Została tam opisana procedura dekontaminacji roztworów zarodnikowych, ale powinno to mieć przełożenie na szalki. Polecane są tetracyklina, kanamycyna i neomycyna.

Jutro na przytomnie doczytam dokładnie co i jak. Ponownie dzięki!

Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
. frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.25 09:56:41
O proszę! Tego nawet nie czytałem! Dzięki!
Tylko to nie jest to co czytałem kiedyś. Tu piszą o antybiotykach zwalczających zakażenia bakteryjne. Zarodniki pleśni są usuwane przez ten cały 'filtr strzykawkowy'. Nie rozumiem też jak mógłby on oddzielić zarodniki pleśni (>0,2um) od zarodników psylocyba skoro zarodniki psylocybów też chyba mają ~0,2um.
Tamten poradnik który czytałem kiedyś był osobą pracą o izolacji materiału genetycznego chyba z naturalnego środowiska przy użyciu agaru.
Cała nadzieja w Cjuchu. Jak będzie miał trochę czasu to może wygrzebie tą pracę że swoich przepastnych zasobów. Wypadałoby Go ładnie poprosić. :>
odpowiedzodpowiedz tu
Łasy na
łasiczkacH
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.25 21:46:30
Może chodzi o te cytaty?

http://psilosophy.info/plesnie.html

"Przekonaliśmy się, że dobrym wyborem do bezpośredniego powlekania jest Podłoże Róż Bengalski Martin'a, ponieważ barwnik róż bengalski oraz antybiotyki w nim zawarte spowalniają wzrost kolonii i na początku chronią przed nie zrastaniem się różnych kolonii ze sobą."

"Gdy kawałek naturalnego materiału włoży się do szalki Petriego, często otrzyma się mieszaninę dwóch kultur, lub kilku organizmów. Tam gdzie jedną z nich jest bakteria, kultura może być zazwyczaj oczyszczona przy pomocy antybiotyków. Do tego celu szczególnie przeznaczone są podłoża takie, jak Agar Róży Bengalskiej Martin'a, który niemal zawsze powstrzymuje bakterie."

"W niektórych przypadkach, techniki oczyszczania mechanicznego wydają się po prostu nie działać. Jeśli tak jest, można wykorzystać chemiczne lub odżywkowe różnice między mikroorganizmami. Najbardziej podstawową techniką do zniechęcenia bakterii jest zastosowanie antybiotyków. Większość bakterii jest wrażliwa na antybiotyki, choć żaden antybiotyk nie zadziała na wszystkie. W rutynowej pracy izolacyjnej stosujemy mieszankę antybiotyków, najczęściej streptomycynę i chlorotetracyklinę w stężeniu odpowiednio 30 i 2 mg/l. Mało bakterii jest w stanie rosnąć w takim podłożu, podczas gdy większość grzybów pozostaje bez zmian. W rzeczywistości, grzyby tak tolerują te substancje, że czasem po prostu posypujemy trochę sproszkowanego antybiotyku bezpośrednio na powierzchnię agaru w szalce Petriego."
odpowiedzodpowiedz tu
. frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.26 22:38:23
Można też użyć Sabouraud agar z cykloheksimidem.
2'ga odpowiedź Khulood Obaid 2'gi wers:
https://www.researchgate.net/post/How_to_choose_a_good_culture_medium_to_grow_fungi_in_laboratory
odpowiedzodpowiedz tu
. frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.10.26 23:01:35
Amfoterycyna B,
Nystatyna - 50 PPM.
Cykloheksimid - 100 PPM

https://www.researchgate.net/post/How_can_I_inhibit_fungal_growth_in_nutrient_agar_without_affecting_the_pH_of_the_agar2
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.01 16:01:57
Uprzejmie dziękuję

Póki co zrobiłem strzykawki z 2 odseparowanych odcisków i nie są zakażone
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.19 21:34:35
Dobra. Pora powoli odgrzewać kotleta


CDN...
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
lancetowata
prapsylocyb

postów: 254

zarejestrowano: 2012.12.20


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.19 23:20:01
Zasiadam w pierwszym rzędzie.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.25 13:44:57
Siadaj Lanca i czuj się jak u siebie, zaraz podamy kawę i ciasteczka xD

Właśnie skończyłem tyndalizować słomę. Jakie proporcje byście dali?

Mam 2l substratu, 1.5l wermu i jakieś 3,5l słomy. Osobiście zamierzam wrzucić wszystko, dokładnie w takiej ilości
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
;) frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.25 14:19:55
To będzie 28,57% zaszczepiacza, 21,43% wermu i 50% słomy. No i gites. Też może być.
Ja bym dokupił wermu tak do 30% ale tak też powinno dać radę.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.25 14:44:00
Bela z poradnika (zdjęcie 90cm bel) wygląda jakby miała ~25cm średnicy. Wyliczyłem jej litraż na około 35. Wrzucając tam 5l substratu (minimalna ilość zaszczepiacza wg poradnika) mamy proporcję 1:6. Postanowiłem dać więcej, co by tylko myk myk cyk cyk i skolonizowane Myślę, że budzjet haraszo.

A tego wermu Wodzu dobiłbyś do 30% kosztem zaszczepiacza, czy słomy?
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
;) frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.25 14:52:01
Nie, bez redukcji ilości pozostałych składników. Po prostu dosypał jeszcze z litr wermu pozostałe składniki pozostawiając w całości.
Do pudła to pakujesz? Pamiętaj aby dobrze wymieszać toby równo kolonizowało.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.25 15:01:36
Tak jest. Będzie monotube. Pamiętam Zarówno o równiutkim wymieszaniu jak i o wylukrowaniu powierzchni substratu. Ogarniam właśnie jakiś kawałek plastiku na równomierne dociążenie całości, to też powinno pomóc
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
;P frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.25 15:27:18
Ja powątpiewam czy to lukrowanie przyczynia się do bardziej równomiernej kolonizacji.
Wydaje mi się, że daje to jedynie pozorny obraz ładnie napuszonej z wierzchu powierzchni, a pod spodem substrat może w niektórych miejscach pozostawać niedokolonizowany. Przez taką warstwę lukru nie zobaczysz stopnia skolonizowania słomy pod nim.
Tak mi się wydaje, że taka warstwa lukru napuszy się szybciej niż słoma pod spodem skolonizuje.
Jak mieszasz substrat normalnie to przynajmniej trochę wyraźniej widać z wierzchu stopień jego przerośnięcia.
Tak tylko dywaguję...
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.25 18:01:25
No taaaa... każdy kij ma dwa końce, a ten jest ewidentnie wystrugany pod kiełbasę z ogniska...

Dobra, zrobię jak mi dusza podpowie. Za 2 tygodnie się dowiem, czy nie bredziła
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
;) frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.25 18:21:29
Ja nigdy nie lukrowałem, mieszałem normalnie (wolałem aby cały zaszczepiacz był równomiernie rozłożony w substracie) i cierpliwie czekałem aż cały skolonizuje.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.25 18:59:57
Po raz pierwszy spotkałem się z tą techniką tutaj na forum. Ktoś podpowiedział, że to tak działa. Widzę jeden plus - zrośnięta na powierzchni grzybnia tworzy naturalną barierę od wszelkiego badziewia z góry. W międzyczasie może sobie dalej wcinać substrat w środku.
Tyś spostrzegł dosyć spory minus. Myślałem jak to obejść. Wraz z każdym rozwiązaniem przychodziło mi masę "ale".

Lukrowania z usprawnieniem spróbuję innym razem, bo mi właśnie słoma wietrzeje. Czas się pobawić w rzeźbiarza ^^
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
;) frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.25 19:13:58
Dokładnie, plusem zaszczepiacza na wierzchu jest bariera dla kontaminacji ale jego napuszenie nie oznacza przerośnięcia substratu.

Jak cześć zaszczepiacza jest na wierzchu to mniej jest go w środku substratu. Ja wole aby więcej zaszczepiacza było w środku substratu aby on szybciej przerósł.
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.25 19:19:30
Jak to mawiał Bolek - "Są plusy dodatnie i ujemne tej sytuacji".

Szczypię się z tym ze względu na poprzednie błędy, a ich wyniku długi okres kolonizacji. Aczkolwiek teraz jestem zdecydowanie lepiej przygotowany technicznie i nauczony doświadczeniem (a przynajmniej tak mi się wydaje ).

Będzie gitara!
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
^^ frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.25 20:36:35
Trzymam kciuki i ślę moc pozytywnych wibracji. ^^
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.25 21:53:50
Ok kotlet odgrzany, ino panierka nowa.

Na folię położyłem docięty na wymiar powierzchni substratu kawałek plastiku, a na nim postawiłem w sumie 5 słoików z qqrydzą. Nie wiem, czy to nie mało...
Jutro chyba się nad tym zastanowię, bo już padam na pysk jak Pies Pluto

Wibracje przyjęte. Odwibrowywowywuję
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
L frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.25 23:07:08

"Mam 2l substratu, 1.5l wermu i jakieś 3,5l słomy. Osobiście zamierzam wrzucić wszystko, dokładnie w takiej ilości "
Po chuj ten werm?
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.26 06:16:32
Zawsze odrobina więcej wilgoci na wypadek, gdyby grzybnia nie skolonizowała słomy w ten tydzień, czy dwa, a substrat zaczął by podsychać.
Jest dość drobno pocięta, może szybciej niż ostatnio tracić wilgoć. Mała wilgoć - mniejszy plon.

A przy okazji zwolniłem kawałek miejsca w szufladzie.


Coś Ty taki wulgarny dzisiaj?
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
L frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.27 21:59:31
Wybacz. Przepracowanie.
Werm jest bezwartościowy w rozumieniu odżywiania grzyba. Słoma jest mało wartościowa. Im uboższy substrat, tym mniejszy plon, lub w drugą stronę. Im więcej substratu tym dłuższy czas przerastania, lub więcej pracy i materiałów przy dzieleniu na mniejsze porcje i po tej stronie zawsze zajęta większa przestrzeń. Sam substrat ma w sobie po namoczeniu wystarczająco wilgoci. Wystarczy tylko nie dopuścić do wysuszenia.
Jak masz jeszcze tego wermu, to dodaj sobie do obiadu, nie będziesz musiał popijać
odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.26 09:33:36
Piszac o lukrowaniu rozumiem ze mieliscie na mysli skolonizowany substrat na okrywe
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.26 12:49:18
Wysypujesz skolonizowany substrat równomiernie rozprowadzając go powierzchni, ażeby szybko skolonizował. Na to możesz położyć sensu stricto okrywę (np gruboziarnisty werm)
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.27 22:06:21
@lancetowata

Ahahahahahahahahaha
Dziękuję za pomoc w urozmaiceniu mojej diety

Spoko, tam prócz słomy jest jeszcze całkiem pożywny popcorn
Następnym przedsięwzięciem (jeśli to się powiedzie) będzie "Uprawa na beli z gówna z wiórami kokosowymi" XD
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
casloskopicus
prapsylocyb

postów: 514

zarejestrowano: 22.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.28 08:23:05
Jode na wieś dziś po słume do kolegi (obornik kurzy Nada się ) Dodatkowo pszenicy że 2 kg będę się wzorował na tym poradniku jedno pytanko pewnie nie ostatnie jak z tym upychanjem jak mocno żeby nie przesadzić ?
Gotta Catch 'Em All
odpowiedzodpowiedz tu
YpsiloN
prapsylocyb

postów: 553

zarejestrowano: 11.07.2020




góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.11.28 10:49:47
Dobre pytanie. Sam dopiero szukam na nie odpowiedzi, ale wydaje mi się, że nie idzie przesadzić.

Im mocniej tym lepiej, ale na wszelki wypadek, jakby słoma była za mokra - możesz wywiercić drobne dziurki u dołu po bokach (będą odprowadzały nadmiar wody na zewnątrz, potem zaklej je taśmą czy cuś w ten deseń). Ja tak zrobiłem. Tak, żeby cały substrat nie leżał w kałuży.

Z upływem kolejnych tygodni różnych doświadczeń dochodzę do wniosku, że tempo kolonizacji bardziej zależy od równomiernego rozprowadzenia zaszczepiacza oraz odpowiedniej jego ilości oczywiście. Tak jak Sz.P. Mordka powiadał

U mnie na docisk na kawałku plastiku dociętym na wymiar stoi 5 słoików, każdy po ok 1kg

EDIT:
Żeby nie było - bo docisnąć też potrzeba
Zrobisz tak - wezmisz czarno kure...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsil
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.12.22 01:18:48
Dzis wieczorem zostalem szczęśliwym tatą

Substrat przerosniety. W części centralnej zdecydowanie bardziej obficie, przy samych rogach boxa - różnie. Taki stan utrzymuje się od ostatniej kontroli, tj ok tygodnia temu, bez widocznych zmian. Inqbowalem dalej w nadziei na dalsza ekspansje grzybni, jednak bez efektów (prócz faktu, ze pojawily się zaczątki )


Może jutro uda mi się znalezc chwile na skomponowanie nieco bardziej obszernego opisu. Tymczasem załączam pamiątkowe zdjęcia postnatalne

Warstwa okrywowa wyląduje na powierzchni w ciagu najbliższej doby (jesli nie okaże się za krótka)
odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.12.22 08:21:49
Ciekawą ma fakturę patrząc z góry.
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.12.22 11:25:42
Ano. Wyfraktalowaną XD
odpowiedzodpowiedz tu
psylonautka
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.12.22 11:56:28
Wielkoskalowe struktury wszechświata wyglądają dokładnie jak słoma w monotube przerośnięta grzybnią. Przypadek?

odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.12.22 12:01:02
Ogólnie wszystko pięknie i ładnie. Bez metabolitów, bez zakażeń. Zdecydowanie więcej zaczątków. Sieć grzybni z wierzchu wydaje się być dużo bardziej rozrośnieta niż ostatnio. Jednakże okres inqbacji wyniósł 4tygodnie (niewiele mniej niż za ostatnim razem), a to pozostawia wiele do życzenia. W takim układzie tyndalizcja słomy była dobrym ruchem z mojej strony. Przynajmniej powybijałem formy wegetatywne i przetrwalnikowe potencjalnych kontaminantów na tyle, iż nic się póki co nie rozwinęło (i raczej już nie ma gdzie). Przy pierwszej próbie po upływie około 3 tygodni inqbacji pojawiły się pierwsze strzępki tej różowwej pleśni. Tym razem masa substratowa jest jednolicie biała, bez nawet przebarwień

Właśnie rozpocząłem ich cykl świetlny, a jutro, najdalej pojutrze, okryję grzybnie grubym wermem.

Dobrze zrobiło równomierne rozmieszanie substratu, ale coś mi tu dalej nie gra z uformowaniem i dociśnięciem... Skoro grzybnia jest w stanie skolonizować słomę w formie beli w rękawie w ciągu 1,5-3tygodni, to chyba w boxie też nie powinno być z tym problemu...

Pozostaje mi teraz wymyśleć, albo zostać zainspirowanym przez kogoś z was - jak rozmieścić słomę z wermem i dodatkiem zaszczepiacza zbożowego na dnie prostopadłościennego monotuba, nadając mu odpowiednią formę i trzymając porządnie zbitym. Tak, by na koniec jedynie "otworzyć" pięknie i szybciutko skolonizowaną całość do owocnikowania. Będę nad tym jeszcze pracował, ale póki co, tylko z tyndalizowaną słomą. Docelowo chciałbym jednak ominąć trwający prawie tydzień proces obróbki susbtratu
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.12.22 12:02:14
@Psylonautka, a to nie jest po prostu negatyw zdjęcia, które wstawiłem?
odpowiedzodpowiedz tu
psylonautka
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.12.22 14:31:13
To chyba "Wielka Ściana Sloan".
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.12.22 16:24:12
Jest piękna it's beautiful!
odpowiedzodpowiedz tu
Y frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.12.25 22:57:31
Pudło przedwczoraj okryte cieniutką warstwą grubego wermu (pozdro @Lanca, jeszcze nie testowałem go do obiadu, ale może w ten weekend będę miał sposobność).

Primorodia już zaczynają przebijać się przez okrywę. Obstawiam 3-4 dni i wrzucę jakieś zdjęcie. Mam nadzieję, że nie będzie szkoda kliszy XD
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.12.27 21:10:45
Wgl zna ktos jakies dobre i tanie (przede wszystkim) zrodlo Cykloheksimidu? Na wyszukiwarce NL strasznie opornie szuka się polskich sklepów, a te wiatrakowe liczą sobie jak za zboże...
odpowiedzodpowiedz tu
;) frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.12.27 21:39:24
Chyba tylko tu go teraz mają:
https://pol-aura.pl/cykloheksymid-980-66-81-9-p-2110.html
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.12.27 22:16:56
To jest bez recepty. Milutko Ciekawe czy wysyłają do NL...

Biorąc pod uwagę dozowanie, to wychodzi calkiem tanio

Tu w sumie ceny podobne, ale z amazona. A stamtąd idzie przez miesiąc
odpowiedzodpowiedz tu
casloskopicus
prapsylocyb

postów: 514

zarejestrowano: 22.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.12.28 18:35:27
I jak się to rozwija gdzie są fotki ? Poproszę o aktualizację tu i bellone
Gotta Catch 'Em All
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.12.28 19:42:30
@caslo mam drobne komplikacje z temperatura w domowym zaciszu, w zwiazku z czym wsio idzie wolniej niz oczekiwalem. Aczkolwiek slomiany rez zaczyna wygladac coraz ladniej. Okrywa z wermu nieco przerosla juz grzybnia, primorodia gesto, pinow jeszcze brak. Jutro wstawie foty.

Bela natomiast dopiero skolonizowala. Czekam na piny invitro przed otwarciem. Rowniez zaktualizuje jutro
odpowiedzodpowiedz tu
casloskopicus
prapsylocyb

postów: 514

zarejestrowano: 22.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.12.28 20:08:02
W takim razie wachluje i idę spać bo nie mogę się doczekać jutra
Gotta Catch 'Em All
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.12.29 22:27:59
Monssieur casloskopicus aktualizacja z dedykacja dla Ciebie.

Tutaj z lewej:



A tu z prawej strony:


Takze tak to wygląda. Nadmienie po raz setny, ze slabe warunki termiczne mocno spowalniają tempo całego procesu. Aczkolwiek grzybnia ladnie przerasta gdzie-nie-gdzie warstwę okrywowa, a z dnia na dzień da się dostrzec coraz to nowe zaczątki

CDN...
odpowiedzodpowiedz tu
;) frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.12.29 22:49:27
Puuszek, okruuszek
Pełny będzie brzuuszek
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2020.12.29 23:44:01
Wyjdzie w praniu, aczkolwiek zapowiada się przynajmniej intrygująco
odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.02 13:36:06
Wątek nadrobiony, ale nadal opóźniony
Czy Ty drogi przyjacielu jeszcze balujesz z okazji '21?
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.02 14:13:47
Ja baluje caly czas, gdyż "bal" to stan umysłu

Mam 1wsze piny
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.03 20:50:12
Póki co, doliczylem się kolo 10szt, głównie w czesci centralnej ciasteczka. Wycisnalem, ile się dalo z tego telefonu, ale przy obrobce fota nieco stracila na jakości. Co tam jednak widac

odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.04 18:35:00

No, nie powiem - mimo panującej temperatury, rosną jak na drożdżach
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.04 18:38:04
Aha - to ten sam obszar, co na zdjęciu powyżej. Dla porównania
odpowiedzodpowiedz tu
casloskopicus
prapsylocyb

postów: 514

zarejestrowano: 22.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.04 19:01:10
Gdzieś mi się tam wyczytalo że b+ dobrze sobie radzi w temp od 15-32 czekam aż się u mnie wyklują
Gotta Catch 'Em All
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.04 19:56:44
Nie wiem, czy przedział jest dokładnie ten, aczkolwiek B+ to dosyć "wszechstronna" z punktu widzenia uprawy odmiana. Wszystko wszedzie lubi i rośnie i myje i goli i bańki stawia. Tylko tempo kolonizacji średnie. Coś za coś
odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.04 22:06:24
No to już niebawem dowiemy się co słoma potrafi w monotubie
Ile obstawiasz z pierwszego rzutu?
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.04 22:23:16
Ciężko powiedzieć... Sytuacja wygląda tak, że piny pojawiły się 02.01, a na chwilę obecną jest ich jakieś 35. Dużo-niedużo... Wiadomo, że jeszcze gro może kryć się pod wermem i przebiją się jutro-pojutrze. Czas pokaże, a ja nic nie obstawiam, jeno obserwuję

Skromny flush będzie IMO znakiem, że ja coś spierdzieliłem. Wtedy zrobię 3cie podejście i jak mówią - do 3 razy sztuka. W brak potencjału słomy w monotubie nie wierzę. W swoim czasie dorzucę jej jeszcze oborniczku, albo kompostu
odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.04 22:31:08
Sugeruję na przyszłość przeliczyć stosunek substratu do zbiorów
Nie pamiętam w końcu zaszczepiałeś mono kulturą czy "stereo"?
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.04 23:05:13
Taki jest zamysł Panie Kolego Przy ostatniej próbie nie zrobiłem tego tylko dlatego, że naciulałem w grzyb odcisków, aby ratować materiał genetyczny

To akurat jest stereokultura. Swoją drogą, piękna nazwa. Kultura stereozarodnikowa
odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.05 12:40:51
Od kilku dni coraz częściej myślę o mono i chyba przy drugim badaniu już pójdę w LC i osobiście porównam różnice na owsie.
A jak tam u Ciebie z owsem?
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.05 12:56:04
W porę pytasz, jestem świeżo po oględzinach. 3 słoiki, zaszczepione 10cm/3 LC B+, daty 20.12 są już niemal w 100% skolonizowane. Byłyby szybciej, ale ostatnimi czasy miałem nawał pracy i tyle roboty z materiałem genetycznym, że do inqbatora zaglądałem sporadycznie. Od inokulacji wymieszałem je może 1 raz (albo i wcale)
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.05 12:57:42
A monotube to najlepsza rzecz jaka się trafiła ludzkości! Może oprócz akordeonu - ktoś wymyślił przepięknie brzmiący instrument, na którym będzie grał każdy cygan
odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.05 14:11:12
16 dni przy jednym trząchaniu (albo wcale) to chyba dobry czas.
Rób panie odrębną relację jeżeli dasz radę. Chętnie skorzystam z przetartej ścieżki
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.05 14:40:44
Coś się wymyśli
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.06 18:18:13
Monotube-matchbox

Doliczylem się w pytę pinow. Ciekaw jestem efektów końcowych. Co niektóre są juz prawie dojzale, a maja po 4-5cm

Ciekaw jestem drugiego rzutu
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.06 19:28:38
Wgl to pozwolę sobie przytoczyć Twój cytat @lancetowata:

"Po ch* ten werm?"

Odrobinę chyba przesadziłem z poziomem wilgotności
odpowiedzodpowiedz tu
casloskopicus
prapsylocyb

postów: 514

zarejestrowano: 22.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.06 22:43:20
Myślę że w drugim wjadą na pełnej
Gotta Catch 'Em All
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.07 05:17:15
Też mi się tak widzi. Chociaż z drugiej strony - tam jest ponad 100 pinów. Obadam wydajność biologiczną jak zbiorę cały flush
odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.07 13:15:38
Już powoli gubię się w tematach na forum. Czy ten dobrze zapowiadający się mono to właśnie owies?
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.07 19:52:52
To jest sloma zaszczepiona qqrydza (zaszczepiona zarodnikami). Foto z dzisiaj:


Właśnie biere się za zrywanie dojzalych. Kilka abortow jest, zobaczymy co stanie się dalej. Pojawilo się wuchte nowych pinow i nagle zaczely gonić wzrostem swoich wspollokatorow. Mysle jutro-pojutrze zebrac flush i zdaze zrobić jeszcze 1 zbior
odpowiedzodpowiedz tu
FrywolnyOffli
ne frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.07 22:47:02
WOW! Co za widok! Gratulacje!
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.08 05:26:56
Owocniki są dosyć masywne muszę przyznać. Zerwałem kilka sztuk - prawie 90g świeżyzny. Ciekaw jestem, czy reszta wyrośnie równie zdrowa...

Pony zaczynam obstawiać flush w okolicach 500g, o ile wsje griby wyrosną jak trza...
odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.08 10:05:30
Super Ci poszło z tą słomą (właśnie sobie przypomniałem, ze wystarczy spojrzeć w temat )
Ok, poczekamy na finał tej imprezy, ale jak 0,5kg świeżyzny to naprawdę zacnie, pytanie ile litrów substratu tu jest. Zdałoby się wyliczyć stosunek wydajności
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.08 13:37:35
Tez jest gdzies wyzej podane.jak pokopiesz, to sie dokopiesz

Z tego co pamietam 2lqq I 3l sloma
odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.08 14:10:22
Zapewne zgodzi się każdy z poniższymi założeniami:
-trzeba sobie ułatwiać
-kto pyta nie błądzi
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.08 15:41:27
- drzewo sowie ulatwia
- kopyta wielbladzie

odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.08 20:19:27
Część juz się suszy

A część suszyć będzie się najdalej za 2-3 dni. Póki co, jest troche ponad 150g świeżyzny Wszystkie takie pypki po kilka centymetrów

Co najlepsze - wciąż pojawiają się nowe piny



Mniam mniam mniam
odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.08 23:52:27
Po pierwsze to wyglądają kozacko, a po drugie następnym razem połóż jakąś monetę albo zapalniczkę dla odniesienia skali.
Po trzecie - słomonotobe rulz
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.09 05:42:26
Morning flush Trzymaj Kucu

odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.09 11:39:29
Super, oczy mi się cieszą Mega grzybowo wyglądają te borowiki Co to jest? (tak, tak, wiem, że jest to gdzieś w tym wątku )
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.09 13:43:19
A tego chyba akurat nie ma. Poki co, u mnie same B+ owocnikuja. Mam jeszcze z 4 boxy rez na wypadek, gdyby sloma dala d*py

reszta odmian dopiero "w drodze"
odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.09 13:55:23
Tak też obstawiałem
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.09 19:02:20
Grzybnia zdecydowala się owocnikowac w mikroratach

Kolejnych kilka sztuk:

Bardzo zblizony do porannego. Następne zaczynają otwierać kapelusz, pokawily się tez nowe piny XD.

Juz jest dobrze ponad 0.2kg swiezego owocnika. Cała ośka lata nagrzybiona
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.09 19:39:32
A tak wygląda resztka, pozostala w monotubie



Never ending story

Następny boxik zaszczepiam LC. Odrobinka oborniczka tez nie zaszkodzi
odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.11 00:16:20
Ewidentnie grasz w dobieranego
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.11 05:55:52
Pomalu zbliżam sie do finishu. Od przedwczoraj nie pojawily się nowe piny (bynajmniej w ilości widocznej na pierwszy rzut oka). Póki co, mam 270g na świeżo. Obstawiam, ze rzut ten będzie oscylowal w okolicach 350g. Dosyć slabo, biorąc pod uwagę ok 5l substratu... Mam nadzieje, ze drugi zaskoczy, wg proroctwa Pana Caslo Jesli w sumie wyda ponad kilo, będę zadowolon. W przeciwnym razie będzie trzeba ponowic experyment
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.11 18:04:30
EDIT (TREMENDOUS EDIT!!!):

Jednak nie przestaje mnie zaskakiwać ta wariacja... Przed momentem zebrałem plon do 370g świeżego i nie wiadomo kiedy pojawiły się kolejne poletko nowych pinów. W dodatku te sprzed 2 dni (przez chwie myślałem, że już abortują) wystrzeliły jak z procy


odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.11 18:08:42

Gdyby grzybnia zdecydowala sie rzygnąć wszystkimi na raz, to niemal nie bylo by opcji wsadzić miedzy nie palec
odpowiedzodpowiedz tu
Waran
młodszy psylocyb

postów: 102

zarejestrowano: 08.02.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.12 18:59:02
Witam
Sporo się tu dzieje
Miałem trochę do nadrobienia od ostatniej wizyty... ciekawy wątek antybiotyków i pleśni...
Jakiś czas temu pytałeś o mój II rzut z A++... mam jeszcze jakieś zdjęcia

odpowiedzodpowiedz tu
Waran
młodszy psylocyb

postów: 102

zarejestrowano: 08.02.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.12 19:04:45
Tu starsze

odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.12 20:58:11
Wygląda na zacny plon Panie Waranie

Ile rzutów to wydalo? I czy wazyles moze całość, na swiezo?

U mnie wyrosly same takie malutkie zapaleczki, najwiekszy wazyl max 15g. Na ten moment ciacho wydalo ok 420g, aczkolwiek ciągle rosną nowe piny
Pierwszy raz spotykam sie z taka sytuacja. Prawie tydzien temu zerwalem pierwsze dojzale owocniki, a dzis naliczylem sie kilku nowych. Póki co, chyba tylko jeden abortowal (nie mam pewności, poczekam do jutra).

odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.12 21:15:15
Muszę przyznać, że przepiękne te grzyby. Obraz ten nad wyraz łechce moje poczucie estetyki i zacnie zdobi ten wątek. Dzięki Waran

Faktycznie ta odmiana jest bardziej leucystyczna, niż albinistyczna
odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.14 00:59:48
@Waran
Mega wyglądają te A++ Masz może wolny odcisk do odstąpienia?

@Ypsi
Mega zagadka z tego badania widzę. Jaka sytuacja obecnie? Rodzi jeszcze?
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.14 06:02:32
Jeszcze rodzi. Sztuk nie liczyłem, ale będzie chyba do kupy z 0.6-0.7kg świeżego
odpowiedzodpowiedz tu
Waran
młodszy psylocyb

postów: 102

zarejestrowano: 08.02.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.14 19:42:05
@Ypsi Po 4 rzucie musiałem resetować ten projekt z powodu wyjazdu.
Niestety z wagą Ci nie odpowiem, nie wszystko było ważone... jedno pamietam - bidy nie było

Dziękuje za miłe słowa

@PsiloPony daj no jakiegoś @
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.14 21:42:58
Propos rzutów, to zżera mnie ciekawość o dalszy przebieg sytuacji... W tej chwili mam ok 0,55kg. Mysle, ze jutro (najdalej pojutrze będzie koncowka pierwszego. O ile nie ostatniego, bo naprawde dość nietypowo sie to rozwija
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.14 21:47:38
Juz sama koncoweczka. Obstawiam jeszcze 100-200g z tego rzutu

odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.14 21:58:37
@Waran

PsiloPony(MAŁPISZON)protonmail(KROPSZTYL)com
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.14 22:38:48
Kropsztylionczykowiusz XD
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.19 05:09:55
Tak więc pierwszy rzut dobiega końca-końca. Co prawda dziś znowu dostrzegłem nowe piny, jednakże tempo wzrostu oraz rozmiary tych ostatnich znacznie różnią się od poprzedników (z jednym wyjątkiem - ostatni z pozostałych 10szt zdaje się ważyć >20g). Zapowiada się także kilkoma abortami. Do tej pory abortów stricte nie było. Zdarzyło się kilka owocników, które uszkodziłem podczas wyjmowania innych, rosnących obok. Takie maluchy przestawały rosnąć, ledwo trzymając się grzybni, więc wyjmowałem je dzień później.

Niezależnie od dalszego rozwoju sytuacji zbieram plon do końca, wraz z dojżałością ostatnich 2 dorodnych okazów (tj. za godzinę). Do tej pory doliczyłem się 650g świeżynki, summa summaru dojdzie do jakiś 680. Tak prezentuje się pierwszy rzut, zbierany w systemie ratalnym

Pod wieczór namaczanie, następnie restart
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.20 18:49:48
Pora na drobna aktualizację.

Jednak końca w dalszym ciągu nie widać. Rodzą się kolejne piny. Znów jest ich około 40. Stoją chwilę, po czym nagle strzelają w górę na te swoje kilka-kilkanaście cm.

Jeden okaz szczególnie sobie upodobałem. Typowa Łysiczka

Z namaczaniem wstrzymam się jednak nieco
odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.20 18:54:15
Z serii niekończących się opowieści
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.20 21:35:12
To się nieco przeliczyłem co do plonu. To wygląda tak, jakby miało przestać rosnąć w momencie zamiany wszystkiego (łącznie z boxem XD) w owocniki.

Lanca wspomninał, że słoma to ubogi substrat. Nie mogę się zatem doczekać obornika i kompostu

By the way - pozdro Lanca! Gdzie Ty jesteś, jak Cię nie ma?
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.29 16:21:20
Cosik się ostatnio nic nie dzieje tutaj na forum, to może chociaż mała aktualizacja. Plon przekroczył już kg świeżej masy, a ciacho nadali rodzi XD

Tutaj skromny fragment mocno już przerzedzonego lasu Lancy Kubańskiej:


Dodam, że póki co masa substratowa nadal nie była namaczana. Wody Ci tam wciąż pod dostatkiem
odpowiedzodpowiedz tu
;) frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.29 16:25:06
Mówiłem, że werm nigdy nie zaszkodzi. ^^
odpowiedzodpowiedz tu
Waran
młodszy psylocyb

postów: 102

zarejestrowano: 08.02.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.29 17:22:30
Panie Ypsi aż strach moczyć to ciacho
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.01.29 17:43:04
Mnie to zastanawia, kiedy to namoczenie wogóle nastąpi

Toż to prawie miesiąc minął od pierwszych pinów XD

Wieczne żniwa
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.02.01 10:23:56
Długo nie minęło. Dziś namaczanko. Sterczy z tego ciastka jeszcze z 10 małych fiutków, ale rosną ledwo co, a nóżki mają cienkie jak witki wierzbowe. Koszę je dziś i restart

odpowiedzodpowiedz tu
casloskopicus
prapsylocyb

postów: 514

zarejestrowano: 22.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.02.01 11:19:28
Ile czasu kończysz swoje mtuby ja właśnie zalalem 2 mazatapow które mi coś słabo ruszyły na pierwszy rzut myślę że z 2 nie było nawet 100g ale jak dobrze pamiętam werm i kokos nie były dodatkowo nawilżane po sterylizacji jak m to w zwyczaju
Gotta Catch 'Em All
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.02.01 11:50:51
Nie jestem w stanie sprecyzować, a to przez różne warunki owocnikowania i różne eksperymenty. Ten mono ma ponad miesiąc i dopiero dziś będzie pierwsze namaczanie
odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.02.01 12:57:05
W końcu jakaś akcja, bo ostatnimi czasy forum coś ucichło
BTW Jestem ciekaw co i kiedy przyniesie kąpiel
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.02.03 17:36:29
Póki co dała tyle, ze pierwsze piny pojawiły się godzinę po obcieknieciu XD
odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.02.03 20:14:22
Stworzyłeś perpetum grzybille
Aż nie mogę się doczekać końca badań!
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.02.03 20:49:35
Niestety badania nie zostaną przerwane w niedzielę, niezależnie od efektu. Aczkolwiek z grubsza wyszło to całkiem nienajgorzej. Podsumuje plon i wrócę do eksperymentu w swoim czasie, tym razem doprowadzając go do końca.

Krótka przerwa zostanie spożytkowana na doprecyzowanie jeszcze kilku detali
odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.02.03 21:13:11
Ogólnie ten wątek i efekty Twojej pracy w nim zawarte wzbudziły we mnie "słomiany" zapał
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.02.04 01:15:32
Powiem tak Pony - jakiś czas temu pytałeś na forum, co robimy z nadmiarem owocników...
Po pierwszym rzucie z tego ciacha nie mam bladego pojęcia, co z tym zrobić XD



odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.02.04 11:01:20
Po przeczytaniu drugiego wiersza wybuchłem śmiechem
Ale tak po prawdzie to przy badaniach jakie ciągniesz wierzę, że może stać się to problemem. Bo utylizacja raczej nie wchodzi w grę...
Chyba musisz powiększyć grono znajomych
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.02.04 12:31:00
A do tego kupić dehydrylator przemysłowy i drugą zamrażarkę
odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.02.04 15:46:52
Potrzeba matką wynalazków
To już wiesz co robić
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.02.05 22:32:31
Aktualizuję!
Jednak eksperyment nie zostaje przerwany, ale wzbogacony o pewny dodatkowy czynnik...

Otóż box (w trakcie owocnikowania), zostanie przetransportowany do nowego domku
Foto 2 doby od odciekniecia po namaczaniu:



Największy widoczny na zdjęciu okaz ma jakieś 3-4cm. Tłuścioszki Ciekawym, jak grzybnia zareaguje na podróż i adaptację w nowym środowisku
odpowiedzodpowiedz tu
^^ frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.02.05 22:57:45
Dostanie choroby lokomocyjnej i rzygnie ociekającym psylocynami flashem. ^^
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.02.06 02:30:10
To brzmi tak cudownie, że Aviomarin który planowałem im podać na podróż zostawie dla siebie
odpowiedzodpowiedz tu
Ypsi
frywolnie




nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.02.06 02:34:38
A pominąwszy Aviomarin - do tej pory żyłem w przeświadczeniu, iż używa się określenia "flush" (jak np. "to flush" - spłynąć, chlusnąć")

Jednak "flash", jak "rozbłysk"/"mignięcie" brzmi zdecydowanie ładniej i adekwatniej
odpowiedzodpowiedz tu
PsiloPony
metaprapsylocyb

postów: 946

zarejestrowano: 28.10.2020


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.02.06 14:06:49
Flush - wypływ psylo na powierzchnię grzybni pod postacią owocników
Flash - błysk - termin w psychologii oznaczający oświecenie
Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy...
odpowiedzodpowiedz tu
:D frywolnie



nienotowany


góra
ost.odpowiedź       # link do tego postu
dół
wysłano: 2021.02.06 14:17:20
No tak, pokićkały mi się literki. Nie ma to jak być analfabetą.
odpowiedz
Piny na wszystkich ścianach
YpsiloN
1980YpsiloN:
2020.09.08
19:58:16
<<<   <<  30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40  >>   >>>  

     Ostatnie posty . . .

     ¤ Problem z rejestracją
     ¤ Co zrobić z odciskami
     ¤ 10/12 słoików zakażone. Co poszło nie tak?
     ¤ HELP już drugi rzut grzybków zatrzymuje się w miejscu.
     ¤ Problem z wysychaniem ciastka - substratu
     ¤ Jak tworzy się mieszańce Cubensis (?)
     ¤ Zjadłem i nic
     ¤ Problem z kolejnym boksem Golden Teacher. Wilgotność? Jakiego producenta wybierać?
     ¤ Szukam rady

Forum› »Uprawa« ‹Surowce›  ‹Sprzęt / Materiały›  ‹Odmiany›  ‹Konserwacja›  ‹Kulinaria›  ‹Wymiana›  ‹Psychonautyka / TripRaport›  ‹TipsAndTricks›  ‹Archiwum›  ‹Inne›  nowy wątektematów:
1600
odsłon:
5249837

Tematów na stronę
 
login:
hasło:

zapomniane hasło

regulamin       ZAREJESTRUJ

programmed by cjuchu noncorp. 2006

PoradnikI ]   [ GatunkI ]   [ Honorowi psilodawcY ]   [ PsilosOpediuM ]   [ FaQ ]   [ GalerY ]   [ TripograM ]   [ DarwiN ]   [ LinkI ]   [ EmaiL ]  

© psilosophy 2001-2024