<<< << 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 >> >>> |
۞ | Temat | Autor | Odpowiedzi | Odsłon | Ostatnia odpowiedź |
 | Legitna strona z growkitami | szybkiLOPEZ | 7 | 914 | Ypsi frywolnie: 2020.12.06 08:18:18 |
 | To chyba nasz człowiek xD | PsiloPony | 0 | 495 | brak |
 | usunięte posty | muchomorek | 11 | 950 | goliad frywolnie: 2022.03.19 21:47:31 |
 | Cały worek pod domem. Czy to łysiczka? | askacper | 2 | 634 | grzybiorz frywolnie: 2020.11.10 11:06:13 |
 | Nie za późno zerwane ? | foton | 3 | 533 | PsiloPony: 2020.11.08 18:59:33 |
 | Problem z odnalezieniem Łysiczek | mordziaty | 3 | 539 | casloskopicu s: 2020.11.07 18:38:40 |
 | Akupunktura i przepływ Qi - energii | ElGrzybunio | 7 | 527 | PsiloPony: 2020.11.04 22:14:16 |
 | zaproszenie :) | anonim8389209 frywolnie | 1 | 363 | YpsiloN: 2020.11.01 15:47:40 |
 | Amanita Muscaria i Cantharellus Cibarius uprawa outdoor (/indoor?) | YpsiloN | 134 | 5123 | wojtekzabawa : 2021.04.08 14:03:05 |
| | YpsiloN prapsylocyb
   
 postów: 553
zarejestrowano: 11.07.2020
 |
Temat: Amanita Muscaria i Cantharellus Cibarius uprawa outdoor (/indoor?) wysłano: 2020.10.26 08:35:04 | Chciałbym zespotować okoliczny lasek muchomorkiem i kurką. Mam po pięknym, zdrowym okazie każdego z nich. Dziś przygotuję podłoże agarowe i wrzucę na nie fragmenty tkanki. Czy ktoś mógłby polecić jakieś strony na temat uprawy jednego i drugiego, albo zasugerować co dalej? Proszę o pomoc. I z góry dziękuję za każdą  P.S. Uprawa w domu też wchodzi w grę, jak najbardziej. Jeśli są opcje | Zrobisz tak - wezmisz czarno kure... |
|
wojtekzabawa nowy użytkownik
 postów: 1
zarejestrowano: 08.04.2021
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2021.04.08 14:03:05 | Siema, jestem nowy na forum
co do sadzenie muchomora
wychodowałem na somie piękną krystalicznie białą pleśń i chce ja jakoś ukorzenić na ziemi żeby stworzyć coś na podobie grzybni i może cos z tego wyrośnie | młody szaman |  |  |
|
|
|
|
|
|
| | foton psylorodek

 postów: 11
zarejestrowano: 01.11.2020
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.03 12:53:31 | Muchomor czerwony Święty Grzyb. Polecam:
https://www.youtube.com/channel/UC6OfTytla_8OS4rGilaxKKA
Pozdrawiam. |  |  |
|
|
|
|
| | YpsiloN prapsylocyb
   
 postów: 553
zarejestrowano: 11.07.2020
 |
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.09 14:22:16 | @Lancetowata wy tam w PL macie tego wszędzie w brud. Ja, żeby zerwać chociaż trochę muszę się ruszyć hektar, a i samo zbieranie grzybów jest tutaj mocno ograniczone/nielegalne. Emocje jak na jakieś jumie XD. Uprawa nie musi przebiegać w domu. W temacie napisałem o okolicznym parku. Tyle, że nie mam aż tyle materiału genetycznego, aby miało sens pchać go prosto do ziemii (tak mi się wydaje). Kminiłem, żeby przeprowadzić biopsję, następnie dać grzybni rozrosnąć się na szalce i fragmenty tkanki powrzucać na stosowny substrat, a dopiero tak rozrośnięte powiedzmy 2-3l grzybni wsypać do ziemii.
Nie pamiętam tylko jakiego typu mikoryzy grzybem jest amanita, a to być może mogłoby pomóc. Ciężko mam obecnie z czasem na research, stąd prośba o pomoc, jeśli ktokolwiek cokolwiek wie.
| Zrobisz tak - wezmisz czarno kure... |  |  |
|
|
| | ;) frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.09 15:11:06 | Muchomorek tworzy mikoryzę z brzózkami. Najpierw na zboże. Potem na kompost (na kompoście wszystkie grzyby wybornie rosną). I do ziemi z drzewkiem. Skropić trochę mlekiem wapiennym aby nie wdała się zgnilizna korzeniowa. Po każdym wysypie nawozić nowymi partiami kompostu. Radzę zbudować sobie kompostownik do tego - niezwykle przydatna rzecz. Jak sklonujesz już tego muchomorka to chętnie wymienię się z Tobą za coś. Bo tegoroczny sezon niestety mnie ominął.  |  |  |
|
|
| | ;) frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.09 17:23:02 | Jasne, że najpierw tkankę na agar.  Każdy popularny agar się nada. Każde zboże się nada. Kompostownik gorąco polecam. Większość grzybów mikoryzowych można próbować uprawiać tą strategią. Nawet trufle. |  |  |
|
|
| | ;) frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.09 18:09:18 | Przy klonowaniu ważne jest aby biopsje przeprowadzać zaraz po zerwaniu owocnika (możliwie jak najszybciej). Kazda godzina zwłoki redukuje szansę powodzenia. Owocnik powinien być ładny. Masz ekstrakt drożdżowy? Podejrzewam, że ten muchomorek też może nie ruszyć.  Chyba będziesz musiał poszukać nowego. Dobrze jest wtedy mieć gloveboxa z szalkami w samochodzie. Ewentualnie użyć lodówki turystycznej do przetransportować owocników do niego. |  |  |
|
|
| | ;) frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.09 18:30:30 | Musi być EKSTRAKT drożdżowy - to witaminki dla grzybów. Najtańsze stosuje się do sporządzania zanęty dla ryb - do sprowadzenia w sklepach wędkarskich. Po trochu ze wszystkich pozostałych składników i będzie cacy pożywka. |  |  |
|
|
|
|
| | ;) frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.09 19:22:53 | Tak. Z kompostem tylko dobrze jest uważać/obchodzić się z nim w czystym otoczeniu bo jak jest dobry to może złapać bakterie patogenne i doprowadzić potem do zgnilizny korzeniowej. Optymalnie jest mieć w pokoju do pracy z nim lampę UVc ale jak dbasz o czyste powietrze np. środkami odkażającymi (pomagają oczyszczacze powietrza) i utrzymujesz higienę w pokoju (brak kurzu) to też może być. 10-20% zboża w kompoście aby nie ryzykować zakażenia ziaren. Kompost jak własnoręcznie przygotowany to porządnie spasteryzowany. Ziemię do sadzonek też dobrze jest zalać wrzątkiem. Powodzenia! |  |  |
|
|
| | ;) frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.09 20:00:36 | Tak, II fazę kompostowania można powtórzyć/kompost dodatkowo wygotować. W kompostowych sadzonkach mikoryzowych grzybów kapeluszowych, zgnilizna korzeniowa to największy problem i warto na to uważać. Poza tym problemem technika jest bardzo dobra. Max do 50% kompostu w ziemi. Zarówno drzewka jak i grzyby rosną jak szalone. |  |  |
|
|
| | ;) frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.09 22:14:08 | Mlekiem wapiennym skrapla się ziemie podczas mieszania z kompostem/sadzenia sadzonki - nie dużo. (1g wapna/L wody) pH nie pamiętam. 7,5?? Ale to nie wyeliminuje całkowicie ryzyka zgnilizny, a jedynie je ograniczy. Szczególnie gdy do sadzonki oprócz kompostu skolonizowanego grzybnią dodamy też trochę świeżego kompostu dla samego drzewka oraz jak będziemy dodawać nowe porcje świeżego kompostu po każdym wysypie grzybów to dobrze aby ten świeży kompost był w miarę czysty. W miarę rozrost grzybni będzie ona wydzielała metabolity zakwaszające glebę. Dobrze wtedy podlewać to trochę mlekiem Ca (może z 0,1-0,3g/L). Zastosowanie wody utlenionej też może być dobrym pomysłem - będę musiał to sprawdzić. Ogólnie pH takich sadzonek/grządek dobrze jest kontrolować. |  |  |
|
|
| | L frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.09 22:41:10 | "Nie pamiętam tylko jakiego typu mikoryzy grzybem jest amanita" Świerki, jodły, brzozy, jeśli o to Tobie chodzi. Wiedz, że na pojawienie się grzybów mikoryzowych czeka się kilka lat, lub się nie doczekuje wcale. "Pieprznik Jadalny z jest z kolei wyborny i niemalże nie do kupienia w Nibylandii". Zależy dla kogo. Dla mnie ten grzyb może nie istnieć  |  |  |
|
|
|
|
| | ;) frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.10 09:43:39 | Kompost ze względu na aktywność bakterii nitryfikujących bywa lekko kwaśny (zakwasza się podczas procesu otrzymywania - dlatego trzeba go podsypywać wapnem). Jeżeli w punkcie wyjścia uda Ci się otrzymać kompost obojętny i ziemię też masz obojętną to skraplanie mlekiem Ca można już sobie darować. Jeżeli kompost masz dajmy na to pH: 6,7 to ziemię też powinieneś lekko zalkalizować do pH: 7,3 . Kompost do zaszczepienia grzybnią też powinno się zneutralizować do pH: 7 . Dobry pHmetr zalecany. |  |  |
|
|
| | ;) frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.10 10:11:47 | Laserowy??  To mnie zaciekawiłeś. Firma Elmetron robi dobre sprzęty. Sam muszę kupić sobie nowy, profesjonalny bo stary już nie domagał. Rozejrzyj się na rynku jest kupa tego. |  |  |
|
|
| | L frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.10 22:43:45 | Mikoryza z drzewami: Jodła pospolita, Świerk pospolity, Sosna czarna, Buk zwyczajny, Brzoza brodawkowata, Brzoza omszona, Brzoza niska, Brzoza karłowata, Brzoza papierowa. https://nagrzyby.pl/atlas/266 |  |  |
|
|
|
|
| | ;) frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.10 23:23:38 | MEA (o ile dobrze pamiętam) : 20g ekstraktu słodowego (można użyć słodu) 20g agaru 2g ekstraktu drożdżowego 1L wody |  |  |
|
|
| | ;) frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.12 10:45:37 | Minerały nie są grzybni za bardzo potrzebne ale ich całkowity brak również nie jest dobry ze względu na doprowadzanie do deplazmolizy. Ani woda destylowana/demineralizowana (hipotoniczna) nie jest za dobra dla komórek - deplazmoliza. Ani nadmiernie zmineralizowana/zakamieniona woda (hipertoniczna) nie jest za dobra - plazmoliza. Do wzrostu komórek najlepiej zachować równowagę stężeń jonów w roztworach izotonicznych. |  |  |
|
| | ;) frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.12 11:15:00 | A! Z wyjątkiem kiełkowania - te najlepiej przeprowadzać z użyciem wody do wstrzykiwań (całkowicie czystej) - ułatwia to pękanie zarodników. |  |  |
|
|
|
|
|
|
|
|
| | ;) frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.12 13:03:01 | Przyjmę je z pokorą, zadumą i bezgraniczną wdzięcznością oraz podziwem za szczodrość Twej strudzonej pracy i obiecuję nie zaprzepaścić daru pomocy w przedłużeniu żywota tego jakże świętego stworzenia. |  |  |
|
|
| | muchomorek psylorodek

 postów: 32
zarejestrowano: 12.11.2020
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.18 21:50:29 | Ja zacząłem swoją przygodę właśnie od muchomora, tzn zbiory w lesie, nie własna uprawa. Niestety ale po czterech wywarach muszę stwierdzić że praktycznie na mnie to nic nie działa, nie wiem może to kwestia słabej potencji grzybów choć zbierałem w różnych miejscach w różnym czasie. Dlatego właśnie skierowałem się teraz w stronę psylocybiny, ogólnie polecam kanał Amanita Dreamer na YT dużo info o tym grzybie. |  |  |
|
|
| | muchomorek psylorodek

 postów: 32
zarejestrowano: 12.11.2020
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.19 19:02:10 | Tak, wiem że obróbka jest ważna, specjalnie na to kupiłem nietania suszarke, ogólnie robie wszystko tak jak trzeba no ale lipa, jak ostatnio wypiłem prawie pół szklanki to poza nudnościami nic nie miałem. |  |  |
|
|
| | lancetowata prapsylocyb
   
 postów: 254
zarejestrowano: 2012.12.20
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.19 23:38:51 | Brak działania może być winą obróbki, natomiast rzygogenność to sprawa indywidualna. Niestety ja potrafię oddać com wypił, zanim się załaduje w pełni lub w ogóle. Pierwsze efekty odczuwam po ok 25ciu minutach, a potrafię już po 20stu minutach obściskiwać się z muszlą. Mój organizm dobrze przyjął jedynie ekstrakt, jaki poczyniłem, jednak okazał się on nieaktywny. Najlepiej suszyć w piekarniku w temperaturze 60 stopni, ponieważ przy 80stopniach zmienia się smak, zapach a nawet kolor muchomora i jest wtedy ochydniejszy. 60 stopni, bo temperatura w piekarniku skacze. Bynajmniej w moim piekarniku tak jest. Mając suszarkę ze stałą temperaturą, można pokusić się o wyższą temperaturę, co powinno wpłynąć na lepszy stosunek MUS/IBO. Kwas ibotenowy jest właśnie uważany za powodujący nudności, lecz ja na tą chwilę tego nie potwierdzam. Niedługo jak będę miał ochotę na heftowanie, to wrzucę susz/ekstrakt ze zbioru wrześniowego. Nie powinno w nim już być IBO, więc, jeśli znowu przytulę się do muszli, będzie oznaczało, że to nie wina IBO. Macie, czytajcie. http://www.taraka.pl/rola_muchomora |  |  |
|
| | YpsiloN prapsylocyb
   
 postów: 553
zarejestrowano: 11.07.2020
 |
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.20 11:26:34 | Z tego co mi wiadomo, to działa tak, że o muscymol się właśnie najbardziej rozchodzi. Wraz z 1wszym suszeniem na pełnym słońcu niczym hiszpańskie pomidory degradujemy muskarynę, która nie dosyć,że nie jest psychoaktywna - jest toksyczna. Dalej zostaje nam kwas ibotenowy, zbliżony strukturalnie do muscymolu. Podgotowując wywar rozpada się (?) do muscymolu i oooto nam chodzi. Na mnie oraz na całą moją rodzinę zajadającą się Amanitami nawet niedziałające wywary nie wywoływały nudności, aczkolwiek tak jak mówisz @lancetowata - to kwestia indywidualna. Przepraszam, jeśli piertlolole bzdury oraz upraszam się o wybaczenie  | Zrobisz tak - wezmisz czarno kure... |
|
|
| | ;) frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.20 12:06:23 | Jest jeszcze kwestia muskazonu: 
Aczkolwiek według tego blogu : http://swietygrzybog.blogspot.com/2016/11/amanita-muscaria-wazne-informacje.html?m=1 Wyniki badań są sprzeczne. Intrygująca jest kwestia dekarboksylacji kwasu ibotenowego.  |
|
|
| | PsiloPony metaprapsylocyb
    
 postów: 946
zarejestrowano: 28.10.2020
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.20 20:07:04 | Fenomenalną widzę chłopaki tu podrzucacie  Nigdy nie myślałem, ze tak podjaram się muchomorem  2 dni temu trafił mi się jeden egzemplarz, stwierdziłem, że przed ususzeniem ściągnę z niego odcisk tak w ramach satysfakcji. Nóżkę ususzyłem, a kapelusz poleciał pod przykrycie. Po 2 dniach wyjąłem go rozpadającego się w rękach i śmierdzącego śmietnikiem. Ktoś ma pojęcie co mogło być przyczyną zgnicia? ...i nalewkę szlag trafił ;/ | Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy... |
|
|
|
|
|
|
|
| | muchomorek psylorodek

 postów: 32
zarejestrowano: 12.11.2020
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.21 12:37:51 | Co do nudności to właśnie ponoć kwas iboteinowy może je powodować, oraz chityna która grzyb zawiera - w dodatku sam wywar nie należy do najprzyjemniejszych, choć na początku się jarałem ahhh jaki to zapach grzybowy ma, teraz mnie już to odrzuca ;] Co do obróbki i suszenia to najlepiej suszyć w temp min 74st gdyż właśnie wtedy dochodzi do zamiany kwasu ibo w muscymol, tym sposobem możemy zamienić do 30% kwasu. Następnie gotowanie, jakieś 20-30 min gdzie zamienia się kolejne 30% oraz można zastosować coś o odczynie kwaśnym np kwasek cytrynowy lub samą cytryne co dalej ma pomóc w zamianie ibo na msc. Wiedzę tą znalazłem na https://forum.amanitaresearch.com/index.php
Ypsilon ciekawe, że rodzina jada muchomory, ja to robie w ramach indywidualnych badań, bliscy znajomi tylko wiedzą a i tak mówili, że mi odjebało. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| | ;) frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.23 13:46:07 | Trzymam kciuki, wznoszę modły i ślę astralną energię wymachując dziko kończynami podczas obrzędów w rytmie The Prodigy specjalnie dedykowanych temu muchomorowi-wybrańcowi. ^^ Niech jego geny rozmnażają się szybko i obficie dając mnogość potomstwa zasiedlającego nowe połacie agarowych siedlisk na chwałę miłościwie mu panującego Patrona. |  |  |
|
|
| | YpsiloN prapsylocyb
   
 postów: 553
zarejestrowano: 11.07.2020
 |
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.27 21:48:36 | 1wsza próba nieudana, pora na drugą. Każdą z szalek trafił szlag. Jednakże z 1, w porę dostrzeżona, rozwijająca się grzybnia została odseparowana od widocznej kontaminacji, rozdzielona na 2 nowe podłoża i inqbuje się obecnie w temperaturze pokojowej. Bez mikroskopu, to raczej ciężko stwierdzić, czy się udało... Czas pokaże. Czy mogłem w tej sytuacji zrobić cokolwiek inaczej? Coś, co dało by jakikolwiek promyk nadziei na odratowanie Wybrańca? A poza tym stwierdzam, że biopsja uszkodzonego, mokrego muchomora, przeprowadzona w SABie na pace vana spryskanego obficie odświeżaczem powietrza i izopropanolem, w nocy na leśnym parkingu przy drodze z czołówką na łbie - zajebista przygoda, polecam  Oto foto to to: 
| Zrobisz tak - wezmisz czarno kure... |  |  |
|
|
| | Ypsiloniusz frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.17 19:52:18 | Legitymujący się emotikonami sytuacyjnymi Dobry Duszku!
Apeluję do Ciebie o kontakt mailowy w sprawię Amanitki. Pragnę odwzajemnić Twą pomoc oraz wszelakiej maści wibracje |  |  |
|
|
| | Ypsi frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.17 21:59:49 | Coz, sytuacja jest ze tak powiem "jak z obrazka". Fragment tkanki Amanity, uciety skalpelem lezy +/- po srodku gornej polowy szalki. Zaraz pod nim rozwija sie infekcja bakteryjna. Od lewej krawedzi widac fragment rozwijajacej sie grzybni, ktora "dogania" bakteria z prawej strony, na podobnej wysokosci. W pore udalo mi sie przetransferowac te grzybnie na 2 nowe szalki, gdzie niemalze w pelni sie rozwinela  Hipotezy  |  |  |
|
|
| | Ypsztoniec frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.17 22:33:58 | Moze np owocnik, ktorego szatkowalem akurat zrzucal zarodniki i fragment trzonu byl nimi pokryty. Stamtad dostaly sie na szalke. Nie mam pojecia i nie wiem co dalej z tym robic. Nie pozostaje mi nic innego jak podzielic te 2 szalki miedzy nas i zostawic do dalszych badan/ogledzin, co Ty na to?  |  |  |
|
| | :, ( frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.17 23:26:26 | Jak chcesz to Ci napiszę na tego maila co to masz na koncie podanego ale szalki na razie i tak nie mogę odebrać - nie będzie mnie na święta w domu - jeszcze długo nie.  Raczej będziesz musiał mi tą kulturę przechować. Może wiosną uda mi się powrócić do tematu. |  |  |
|
|
|
| | Ypss frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.18 10:43:56 | W sumie Grzyborze Narodzenie za pasem XD
@Mordeczko, tyle ze jesli moja hipoteza ma racje bytu to mamy kulture wielozarodnikowa. I jest dosc puchata |  |  |
|
|
|
| | Ypsi frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.18 19:56:33 | Cóż, zdjęcia nie oddają w pełni rzeczywistego stanu rzeczy, aczkolwiek intrygujący mnie fenomen jest widoczny. Otóż grzybnia rozwijająca się wokół fragmentu agaru jest zabarwiona na żółto-pomarańczowo, dopiero ten barwny "ring" otoczony jest bielutką grzybnią. O zakażeniu raczej nie ma mowy, wszystko ma jednolity kształt i spójną fakturę. Dodatkowo szalka z lewej, ma takoż same odbarwienie bliżej lewej krawędzi. Wygląda to jak nieskolonizowany fragment podłoża, w rzeczywistości jednak fragment agaru otoczony jest tym żółto-pomarańczowym "ringiem", który otacza biały "ring" grzybni, w którym prejawia się to przebarwienie (ok 30% długości obwodu). Kolor wydaje się być ten sam, jednak ten w zewnętrzym "ringu" jest znacznie intensywniejszy (bardziej nasycony). Wrzucę jeszcze kilka zdjęć każdej z osobna. Przepraszam za lekki bajzel, ale piszę na kompie, a zdjęcia wrzucam z telefonu  |  |  |
|
| | Ypsi frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.18 20:00:44 | 21.11 dokonano biopsji, a 28.11 przeniosłem rozwijający się fragment grzybni na świeże podłoże. Grzybnia jeszcze wcina PDYA, jeszcze z tydzień i powinno być claro |  |  |
|
|
| | Ypsi frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.19 13:27:05 | Po 1wsze Pony, to chce sie dowiedziec, co to za grzybnia  A potem outdoor gdzie tylko bedzie to mozliwe, aby ludzie w moich stronach mieli te grzyby na wyciagniecie reki w Nibylandii ; R |  |  |
|
|
| | Ypsi frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.19 15:53:11 | Prosta filozofia - sam bym chciał, żeby ktoś potrafiący to zrobić zrobił to. Byłbym wielce opatrzności wdzięczny za taki behawioryzm z jego strony. Zatem podejmuję się misji i oby za te kilka lat muchomory kolorowały wszystkie holandskie lasy i parki  Pewnie jeszcze wrzucę lokalizację spotów na DARWINa |  |  |
|
| | Ypsi frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.20 21:28:35 | Na zdjęciu z flashem dużo bardziej widac to odbarwienie. Zastanawiam się, czy to odbarwienie nie jest po prostu swoistym odpowiednikiem "siniaka" u Amanity. Np utleniony muscymol, czy kwas ibotenowy  
|  |  |
|
|
| | Ypsi frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.21 11:19:54 | Nigdy. Ale wszelkie zabiegi wykonywalem na swiezo po zerwaniu i w labie, a nie na pace vana, transportujac mokry owocnik w torbie termicznej pol h... XD |  |  |
|
| | Ypsi frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.22 21:16:48 | Przygód i perypetii ciąg dalszy. Coś dziwnego rozwija się na jednej z szalek i tym razem nie jest to chyba przebarwienie... Później wkleję jako-takiej jakości zdjęcia. Następny raz na szalkę pod tkankę owocnika z lasu biorę agar z antybiotykami. Mniemam, iż rozwój bakterii wraz z grzybnią przy tego typu zabiegach to norma  Tymczasem odseparowałem ją od pozostałej i jutro planują transfer zdrowego fragmentu (na miarę możliwości nieprzebarwionego) na nowe podłoże. Przydałby się mikroskop... |  |  |
|
| | Ypsi frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.22 22:19:41 | Ten ciemny punkt w realu jest barwy mocno zbliżonej do widocznej na zdjęciu. Taka fuzja zoltego z pomarańczowym, może lekko bordo i jakiś nieznany mi z nazwy odcień brązu. Nic mi to nie mówi kompletnie, zwłaszcza, ze jest to odbarwienie grzybni. Z ciekawości po przetransferowaniu zdrowych fragmentów sprawdzę zapach tej części szalki. Ew ja tez przeniosę na szalke i zobaczymy, co się rozwinie. 

|  |  |
|
| | Ypsi frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.22 22:59:43 | Właśnie spostrzegłem, ze te plamkę widac na poprzednim zdjęciu (ze 3 posty do góry, w prawym dolnym rogu foty). Tam jednak ma zdecydowanie jasniejsza barwę, identyczna/wielce zblizona do odbarwienia grzybni. Chyba przeniosę ten fragment na osobna szalke i dam się rozrosnąć tkance w odizolowanym miejscu. Mam znajoma pracujaca w laboratorium. I tutaj pytanie do Ciebie @Mordeczka, albo do kogokolwiek kto mógłby pomoc. Czy jesli dostane od niej jakies zdjęcia lub szczegolowy opis tego, co ona zobaczy w mikroskali, podjalby się ktos próby identyfikacji? Jesli potrzeba czegos więcej, niz tylko zdjecia/opisu, poinstruujcie mnie proszę, o co mam pytać. Może uda się zalatwic  |  |  |
|
| | ;P frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.22 23:19:19 | Ale po co taka gimnastyka?? xP To zapewne jakiś kontaminant. Zobaczycie pewnie kolonie obcego organizmu. Po co go identyfikować?? Zostaw to badziewie i zajmij się zdrowymi fragmentami tkanki.  |  |  |
|
| | Ypsi frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.23 05:52:24 | No właśnie nie mam pewności, czy to kontaminant...
Nawet ten ciemny kolor ma odbarwienie zawierające się w strukturze grzybni. Ciekawi mnie to. Mo że to zdegradowany kwas ibotenowy, a może tak się utlenia muskaryna... NIe wiem, cysta polemika...Czy cos w ten desen. Nie wiem... U psylocybów wsio jest sine i rozpoznawalne, a tutaj nie wiem czego się spodziewać. Niby ciemny kolor, ale mnie to nie wygląda na kontaminant. Chciałem porównać budowę tego z pozostałymi fragmentami grzybni |  |  |
|
|
| | Ypsi lon frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.23 11:11:42 | No widzisz @Mordeczko, ja tak sobie mysle, ze coby cale zycie nie zadawac pytan na forum - sprawdze to I bede sie uczyl  A ptopos pytan. Skoro ta Trichoderma jest wbudowana w strykture grzybni to jej konidia moga byc takze w innych czesciach I przenoszenie zdrowo wygladajacych fragmentow na nowe szalki nie daje 100% pewnosci powodzenia, tak? A co sadzisz o tych zoltych odbarwieniach? Moga to byc np utlenione alkaloidy zawarte w owocnikach Amanity? |  |  |
|
| | ;) frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.23 12:49:38 | Konidia danego grzyba występują tam gdzie jego konidiofory, dopóki coś ich nie rozniesie dalej (woda, wiatr). Zarodniki powinny być głównie tam gdzie to ciemne przebarwienie. Nie mam pojęcia czym mogą być te żółte odbarwienia.  Pewnie cecha grzyba. |  |  |
|
| | Ypsiloncjusz frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.23 17:35:13 | Dobra, tak czy inaczej trzeba będzie odizolować zdrową tkankę od potencjalnego kontaminantu. Tak jak polecałeś mi w experymencie ze słomą w monotubie vol 1, moze poleję kroplą wody ze strzykawki ten czarny punkt. Gdyby to były zarodniki lotne nie chciałbym, aby rozniosły się na nowe podłoże/wyizolowany fragment tkanki |  |  |
|
| | Ypsi frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.24 17:52:05 | Teraz jeszcze pytanko, już tylko z czystej ciekawości.
Jeśli te odbarwienie to swoista cecha grzyba (cokolwiek za cecha by to nie była), to czy pomimo wyizolowania jedynie nieodbarwionego fragmentu tkanki może ona zmanifestować się na nowo rozrośniętej grzybni, po przetransferowaniu jej na kolejne podłoże?
Wydaje mi się, że tak, aczkolwiek na wszelki wypadek postaram się przetransferować tylko białe fragmenty |  |  |
|
| | ;) frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.24 18:59:56 | Tak, może zamanifestować się na nowo rozrośniętej grzybni. O to mógłbyś sfotografować pod mikroskopem. Ciekawe jak to w przybliżeniu może wyglądać... |  |  |
|
| | Ypsi frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.24 20:44:16 | No dobra. Jutro przetransferuję tkankę bez przebarwień ze zdrowej szalki i jeśli fenomen się powtórzy, skontaktuję się z zakumplowanym labem celem oględzin  |  |  |
|
| | Ypsi frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.25 22:48:48 | Tak wgl @Mordeczko to prawie napewno miałeś rację co do tej pleśni. Patrząc po kolorze zarodników na strzępkach, coraz bardziesz przypomina Trichodermę. Idzie również gołym okiem zobaczyć, iż definitywnie jest to osobny organizm, aczkolwiek faktycznie jest tak jakby "wmontowany" w grzybnię Amanity. Zapomniałem przygotować wody do zmoczenia jej zarodników przed transferem, a że byłem już w labie z całym osprzętem, wykąpany i przebrany, postanowiłem już nie wychodzić i po prostu uchyliłem delikatnie szalkę na tyle, ile było niezbędne i pobrałem 2 kliny spod krawędzi, gdzie grzybnia była czyściutko-śnieżno-białej barwy. Jak wiadomo, zawsze są dwa uda... ...albo się uda, albo się nie uda  |  |  |
|
|
|
|
|
| | Ypsi frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2021.01.14 22:49:48 | Ano mam 2 skolonizowane, są już w lodówcę  Na typ etapie projekt zostaje wstrzymany do czasu zmontowania kompostownika  |  |  |
|
|
| | Ypsi frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2021.01.15 11:19:16 | Propos odbarwien na grzybni - to raczej napewno było jedno z tych dwóch, albo jakaś inna manifestująca się cecha grzyba. Nie wiem dokładnie, bo nie ogarnąłem tego pod mikroskopem. A zostałem z 2 sztukami, bo resztę zjadła Trichoderma. Już mi się nie chciało z tym pierdzielić, zresztą potrzebne mi bylo szkło do innych badań.
Dobre pytanie Pony. Sam nie wiem, ile można trzymać takie szalki w lodówcę, ale wydaje mi się, że dosyć długo. Od pierwszej próby ze słomą w monotubie mam kilka sztuk po "Skurczybyku" (zawierających jego tkankę). Minęły pewnie ze 3-4 miesiącę od biopsji i transferu, a ja nie widzę żadnych zmian w rozwoju grzybni. Jakby się zahibernowała |  |  |
|
|
| | Ypsi frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2021.01.16 20:59:29 | Na pytanie o przyczynę puszenia sie grzybni nie znam odpowiedzi. A w kwesti zabezpieczenia szalek - tasma mikroporowa |  |  |
|
|
| | ;) frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2021.01.16 21:47:26 | Ypsi wysłałem Ci jeszcze dwie sugestie środków jakie mógłbyś spróbować zastosować do ograniczenia rozwoju pleśni. Dotarły? |  |  |
|
|
|
|
|
|
| | Ypsi frywolnie

nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2021.01.26 15:36:11 | Panowie, a coś więcej o tym nadtlenku? Proporcje/skład podłoża? Tez bym więcej tych leśnych grzybków mikoryzowych (ale i typowych saprotrofow) poklonowal. Niedługo się wyprowadzam, mógłbym sobie posadzić w ogródku jakiegoś Borowiczka, czy Pieprzniczka  |  |  |
|
|
|
 | Jak myślicie ile dni im brakuje? | Snaku | 3 | 493 | Nex: 2020.10.21 17:24:47 |
 | Musica per Funghi e Dissocianti | YpsiloN | 22 | 1102 | . frywolnie: 2020.10.19 15:04:03 |
 | Biotransformacja tryptamin | YpsiloN | 23 | 1123 | YpsiloN: 2020.10.08 19:13:38 |
 | Co to jest, czy ma to wpływ na moc grzyba ?!?! | WTF123 | 3 | 504 | Kaskabel: 2020.09.25 09:52:52 |
 | Czy powiększają się źrenice ?? | Oczy frywolnie | 5 | 681 | YpsiloN: 2020.10.05 12:00:39 |
 | Czy to normalny kolor ??? | WTF123 | 2 | 426 | . frywolnie: 2020.09.22 16:35:36 |
 | Rycerzyk czerwonozłoty ale kolor kapelusza się nie zgadza prośba o pomoc | PabloPicasso1979 | 2 | 387 | PabloPicasso 1979: 2020.09.13 13:09:46 |
 | Łysiczka lancetowata sezon 2020 | Grzybek | 59 | 7806 | Werti: 2021.10.20 18:59:47 |
 | Pomocy! | figi3l | 2 | 434 | astronowy frywolnie: 2020.09.10 13:03:12 |
 | Nuta dla psytrokatego oka | lancetowata | 0 | 246 | brak |
 | Czy ćpanie wpływa na Twoją kreatywność? | PanBrokul777 | 3 | 698 | YpsiloN: 2020.08.24 02:36:42 |