<<< << 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 >> >>> |
۞ | Temat | Autor | Odpowiedzi | Odsłon | Ostatnia odpowiedź |
| Średnia wałków beli słomianych | mortlove | 3 | 214 | YpsiloN: 2020.11.25 12:30:00 |
| Regeneracja ciastek. | psylonautka frywolnie | 3 | 265 | YpsiloN: 2020.11.25 05:22:51 |
| Pierwsze eksperymenty nowicjusza | GodLevel | 215 | 3588 | PsiloPony: 2021.01.06 00:58:31 |
| Fiolki z zarodnikami | casloskopicus | 19 | 514 | YpsiloN: 2020.12.02 18:56:33 |
| [KIT] Golden Teacher - dobrze to wygląda? | Arturro frywolnie | 74 | 3027 | hardygoryl: 2020.12.28 12:51:18 |
| Golden Teacher - Pierwszy zbiór. | hardygoryl | 11 | 1097 | ElGrzybunio: 2020.11.22 19:30:36 |
| 15 dniowe GT czy wszystko z nimi ok? | imaima | 14 | 695 | Melvi1: 2020.11.28 23:20:30 |
| Co się z nimi dzieje ? | Melvi1 | 10 | 364 | YpsiloN: 2020.11.25 05:18:12 |
| Wydajność psylocybinowa :) | Hejoszek frywolnie | 7 | 308 | ;) frywolnie: 2020.11.21 21:36:23 |
| Grow kit golden teacher zielonkawo, niebieski nalot | GodLevel | 90 | 3501 | casloskopicu s: 2021.01.02 13:47:37 |
| Growkit McKennai po 2 tygoniach. | Blade | 4 | 264 | YpsiloN: 2020.11.19 16:59:50 |
| 12 dni od zalania i gotowe do zbioru? | Gustawinczi frywolnie | 15 | 853 | ;) frywolnie: 2020.11.25 17:34:09 |
| Użycie odcisku | jason33 | 14 | 429 | JK frywolnie: 2020.11.20 20:24:41 |
| Cambodian - parę pytań | casloskopicus | 10 | 337 | YpsiloN: 2020.12.01 22:11:25 |
| Sterylizacja probówek. | figi3l | 12 | 362 | YpsiloN: 2020.11.16 15:37:03 |
| Pierwsze słoiczki - pytania/relacja - Metoda Ciastek Ryżowych | saturn1337 | 95 | 1258 | pixtix: 2021.01.21 20:24:32 |
| Pękające żyto | pixtix | 12 | 395 | casloskopicu s: 2020.11.20 13:43:21 |
| Mój pierwszy grow kit Mckennaii | casloskopicus | 2 | 425 | Horonszy: 2020.11.15 11:49:04 |
| Płynna kultura podstawy - pytania | Kondziu | 145 | 3097 | Ypsi frywolnie: 2021.03.07 19:55:40 |
| | YpsiloN prapsylocyb
postów: 553
zarejestrowano: 11.07.2020
|
Temat: Płynna kultura podstawy - pytania wysłano: 2020.11.14 14:33:39 | Zdaje się to być obiecująca pod kilkoma względami technika. Mam jednak kilka wątpliwości, z którymi zwracam się do osób doświadczonych lub posiadających większy zakres wiedzy teoretycznej: 1. Czy są jakieś różnice w wydajności takiego roztworu pod kątem dalszego pomnażania? Ile litrów jesteśmy w stanie uzyskać poprzez respawn 1litrowego zbiornika? Z 1l skolonizowanego zboża przeprowadzam efektywny respawn na nastepne 8-10l, przy czym czas rekolonizacji to +/- 2 tygodnie (w temp. 26-29°C). 2. Ile trwa rekolonizacja następnego zbiornika o tej samej objętości, zachowując te 26-29°C? 3. Poleci ktoś sprawdzoną recepturę? Osobiście myślę o dekstrozie z dodatkiem ekstraktu drożdżowego (w sumie ~3% obj. roztworu w wodzie butelkowanej zródlanej/lekko zmineralizowanej; myslę jeszcze nad proporcjami drożdzy do dekstrozy). Tak spreparowaną bazę planuję zaszczepić 10cm/3 roztworu zarodnikowego (strzykawka przygotowana z 1/10 odcisku o średnicy ok 7cm. 4. Ile (w cm/3) grzybni użyć do zaszczepiania? Dajmy na to ciastka z tyndalizowanej słomy o objętości ~350ml. Nie mam doświadczenia w tym temacie. Jedyna wiedza to teoria, nabyta z poradnika plus domysły. Czy jest coś jeszcze, co powinienem wiedzieć? Wszelkie porady/uwagi mile widziane. Dzieki | Zrobisz tak - wezmisz czarno kure... | | |
|
| | ;) frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.14 15:59:31 | Ja na glukozie jeszcze nie pracowałem. Słody sprawdzają się wyśmienicie. % sypkich składników będzie wagowy, a nie objętościowy. ~3% cukrów i ~1promil ekstraktu drożdżowego będzie ok. Technika ta szybciej kolonizuje substrat w zależności od jak długo przytrzymasz płynną kulturę (jak bardzo namnoży się grzybnia). Nie pamiętam ale po ~10 dniach to było chyba ~30% szybciej (?). Mi 3L dodatkowo słodowanego pod czas gotowania substratu (+30ml płynnej kultury) kolonizowało ~miesiąca dając silną, twardą grzybnie dającą do 6 rzutów. 2. Rekolonizacja podejrzewam, że będzie porównywalną. Aczkolwiek nigdy nie robiłem respawnu, zawsze używałem nowej płynnej kultury. | | |
|
|
| | ;) frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.14 19:38:02 | Tak, takie ilości.
Przede wszystkim przez jak najgrubszą igłę. Za bardzo rozrośnieta grzybnia robi z tym naprawdę spore problemy. Jak zarodniki szybko skiełkują i szybko będą się rozrastały to i po 5-7 dniach kultura może być gotowa. Ważne jest częste mieszanie aby dobrze rozrywać strzępki grzybni. IMHO bez mieszkała magnetycznego nie ma co podchodzić.
No i nie zalecałbym dodawania wolnycb cukrów do nie wysterylizowanego substratu (tylko pasteryzowanego/tyndalizowanego). To proszenie się o zarazę. Słomę zaszczepia się skolonizowanym zbożem. | | |
|
|
| | ;) frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.14 20:15:12 | Co żeś się uparł tak na te ciastka? Zaszczepiaj kulturą słoik zboża i wal monotuba! Kawałki szkła się słabo sprawdzają. Grzybnia tworzy kulki które nie tak łatwo jest rozerwać. Trzeba mocno trząść i moczy się zakrętka z filtrem przez co roztwór się zakaża. Mnie to denerwowało. Jak chcesz to spróbuj. Może w 3% glukozie strzępki nie będą tak zbite jak w 4% słodzie. Można tak szczepić ale roztworem zarodników BEZ CUKRÓW. xD | | |
|
|
| | ;) frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.14 20:40:08 | Zapomniałem dodać - SŁOMIANEGO monotuba, oczywiście. Słomą bardzo wdzięczny substrat. Takie zaszczepianie substratów celulozowych roztworem zarodników po prostu bardzo długo trwa i trzeba dużo zarodników. Stosuje się to częściej do kompostów. Ze słomą nie ma co się tak ceregielić i lepiej traktować ją zbożem. A jak dla kumpli to oczywiście wypada, stosunek zboża do słomy i wermu 1:1:1 myślę że będzie odpowiedni. | | |
|
|
| | ;) frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.14 22:16:20 | Ciastka los, o mały włos, nie spełnił swego przeznaczenia. Taki sztos, że wielki Bos, nie użył go do swego oświecenia. Wiec co ja więcej powiedzieć mogę? Ciastko rzucone o podłogę. Po splądrowaniu, w moim mniemaniu, pysznego owocu wieczności oczu. | | |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| | PsiloPony metaprapsylocyb
postów: 946
zarejestrowano: 28.10.2020
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.16 10:57:04 | Zdecydowanie TAK! Stawiam wszystko na TAK! Oczywiście, że TAK! TAK! jak naj bardziej! Zdziwiłbym się gdyby było inaczej ...więc nie inaczej jak tylko TAK! | Znajdziesz mnie na drugim końcu tęczy... | | |
|
|
| | JK frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.16 14:49:40 | Wygląda mi to na osad, tym bardziej że się tak łatwo rozpada. Trzy dni to raczej za krótko żeby coś urosło. Jak urośnie to poznasz. | | |
|
|
|
|
|
|
|
|
| | ;) frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.18 08:00:50 | Zwykłe barwniki identyfikacji mikroorganizmów jakoś specjalnie nie usprawniają. Czasem do tego celu stosuje się odpowiednio mały dodatek wskaźników pH które barwią podłoże wraz z pojawieniem się np. kontaminacji zakwaszających. A najbardziej widowiskowe są wybiórczo-różnicujące podłoża chromogenne w których pigmenty/wskaźniki barwią enzymy odpowiednich gatunków bakterii umożliwiając ich natychmiastową identyfikację - warto obadać. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| | YpsiloN prapsylocyb
postów: 553
zarejestrowano: 11.07.2020
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.19 16:49:07 | Ode mnie pod tym kątem to nie ma czego podpatrywać. Jeśli jesteś w PL to masz same zajebiste zboża - żyto, proso, owies. W Nibylandii wszystko gnije i pleśnieje, a jeśli już znajdę dobrą jakość, to cena jest "jak za zboże" XD. Używam qqrydzy a'la popcorn z markietu. Jest dobrej jakości i względnie tania. TAKŻE PRZY OKAZJI APEL DO WSZYSTKICH, KTÓRZY TO PRZECZYTAJĄ! Jeśli zna ktoś źródełko taniego i dobrej jakości prosa/owsa to proszę uprzejmie o jakiegoś mailowego . GrzyBóg Zapłać | Zrobisz tak - wezmisz czarno kure... | | |
|
| | Ponury frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.19 20:18:37 | Ypsi na OLX poszukaj. Ludzie mają wszystko i to w super cenach: proso czy żyto 2zł kilogram. Brałem po kilka kilo z wysyłką i bez, szybko i łatwo. | | |
|
|
|
| | Filrt frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.21 11:49:08 | Zanim kolega casloskopicus odpisze, to podzielę się moim sposobem na nakrętki do słoików. Otóż wiercę na środku dziurę, wiertło nr 8. W taki otwór wtykam watę silikonową i tyle w temacie Dodatkowo na pokrywkach mam jeszcze jeden otwór żeby w zależności od potrzeby móc włożyć tam igłę. Małe wiertło i jako szczelne zamknięcie otworu silikon wysokotemperaturowy. Chociaż ostatnio zamiast silikonu stosuję po prostu taśmę izolacyjną, taką jak do kabli. Naklejam kawałek na otwór i tyle. Klej jest na tyle mocny, że nie ma problemu z pobytem w szybkowarze. Tyle, że to rozwiązanie ma wadę - silikon po przebiciu igłą zamyka się szczelnie sam z siebie Taśma pozostaje przerwana, więc trzeba dać nowy kawałek na przebitą. Także to się nadaje bardziej pod zaszczepinie niż inne potrzeby. | | |
|
|
|
|
|
|
| | Frywolny młodszy psylocyb
postów: 100
zarejestrowano: 30.04.2020
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.21 20:19:03 | Szczerze Ci powiem @YpsiloN, że mieszanie to chyba największe wyzwanie. Na dzisiaj uznaję, że bez mieszadła magnetycznego można sobie co najwyżej w nosie zamieszać Tak czy siak ja mam po prostu słoik pełen do połowy i udaje mi się go mieszać poprzez ustawienie na płaskiej powierzchni i... no rytmiczne zataczanie kręgów Ogólnie efekt jest słaby, bo nie da się tego zamieszać z taką siłą żeby rozerwać grzybnię. To co widzisz na zdjęciu to fragment zebranego z natury boczniaka ostrygowatego (serio). Ogólnie do płynnej jest to moje pierwsze podejście, ale patrząc jak to "działa" zdecydowanie nie będzie ostatnie. A sama nakrętka wygląda w następujący sposób: | RADICAL MYCOLOGY | | |
|
|
|
|
| | Frywolny młodszy psylocyb
postów: 100
zarejestrowano: 30.04.2020
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.22 18:32:08 | @Uśmiech jaki tam come back, jak ja tu cały czas jestem Po prostu nie zawsze chce mi się logować, na telefonie to strasznie niewygodne Co do składu to korzystałem z poradników z głównej. Tylko woda z glukozą. Proporcji nie będę podawać, bo wyszło źle, zresztą nawet ich nie zapisywałem - to był mocny spontan i pewnego rodzaju druga szansa. Chodzi o to, że zebrałem z drzewa boczniaka ostrygowatego i nie byłem pewien czy uda mi się zebrać czysty odcisk (udało się), więc dodatkowo poszedłem w cztery słoiki ciekłej. Jak chcecie dobry przepis, to polecam zerknąć tutaj: https://youtu.be/EWTYBy8pJoQ (w opisie do filmu podał przepis). W moim przypadku proporcje glukozy do wody były raczej mniejsze, ale niestety w naszych poradnikach jest to trochę chaotycznie opisane i po ich przeczytaniu lekko zgłupiałem. | RADICAL MYCOLOGY | | |
|
|
| | WitaminaC frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.22 19:03:27 | Nie próbowałbym stosować glukozy z dodatkiem witaminy C. Idź do apteki po samą glukozę, kosztuje mniej więcej tyle ile napisałeś powyżej. Co do syropu kukurydzianego, to bladego pojęcia nie mam. Wczoraj szukałem, ale nic nie znalazłem, przynajmniej nic sensownego. Generalnie sama glukoza na spokojnie Ci wystarczy. | | |
|
| | ;) frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.22 19:11:37 | Przyczajony Frywolny, ukryty Grzyb. ^^ % zawartości cukrów nie jest jakoś specjalnie zobowiązujący. Im bardziej stężony roztwór tym gęstsze kulki grzybni. Oczywiście do 10% bo powyżej to jest toksyczne. Dobrze sprawdzają się stężenia: 1-5%. Nie zużyte podczas inokulacji cukry wzbogacają potem substrat. Jak Ci poszło Frywolny z tym Cambodianem? Ruszył coś? | | |
|
| | Frywolny młodszy psylocyb
postów: 100
zarejestrowano: 30.04.2020
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.22 19:29:21 | No fakt, grunt to nie przesadzić z cukrem, bo powstanie mieszanka toksyczna dla grzyba i go dobije. Tak czy inaczej ja raczej dałem sporo za mało. Uśmiech ja Cambodianów nie mam niestety Ostatnio bawiłem się pleurotus djamor, a teraz pleurotus salmoneostramineus. Zdjęcie poniżej: W ogóle chętnie otworzyłbym wątek na temat innych grzybów (patrz zdjęcie), ale jakoś nie wiem do jakiego działu go dać żeby nie wyszło, że spamuję - nie wiem ilu z Was to zainteresuje. | RADICAL MYCOLOGY |
|
|
|
| | :) frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.22 19:50:59 | ŁAŁ! Ale piękności! A tak, racja, przepraszam. Wspominałeś, że te stare odciski Cambodianów to Twój znajomy reaktywuje. Czyli nie poszło? Zakładaj śmiało wątek o INNYCH grzybach też! Myślę, że ciekawscy się znajdą. No i urozmaicisz trochę forum - będzie na czym oko zawiesić, a i dodatkowe techniki się przydadzą. | | |
|
| | casloskopicus prapsylocyb
postów: 514
zarejestrowano: 22.10.2020
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.22 19:58:16 | Właśnie opatentowałem mieszadełko magnetyczne lecz potrzebuje udoskonalenia 1 cienki stalowy drut gwoździk jest ciut za ciężki i gruby 2 magnes mógł by być ciut mocniejszy nie mogę znaleźć innych Wszystko kręci się jak należy lecz myślę że za slabo | | |
|
| | ;) frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.22 20:24:50 | W sklepach że sprzętem chemicznym są tak zwane dipole do mieszadeł magnetycznych - mini magnesiki powleczone teflonem. Kosztują grosze. Magnesy muszą być dwa, neodymowe usadowione naprzeciwlegle, nie stykająco się. Najlepiej na głowicy np. okrągłej nakrętce od kawy przyklejonej do np. wiatraczka komputerowego. To najtańsze mieszadło jakie można zrobić. | | |
|
|
|
| | Fiolka frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.24 18:00:36 | @YpsiloN kulturę zaszczepiałeś samymi zarodnikami? Nie wiem czy kiedyś miałeś okazję zauważyć pewną ciekawą informację na stronach sklepów z NL. Przy fiolkach z zarodnikami można natrafić na informację "nasze zarodniki w fiolkach nie nadają się do ciekłej kultury". Wiesz, bądź wiecie drodzy forumowicze, dlaczego oni pojadą taką informację? Wydawało mi się, że ciekła kultura to dobre rozwiązanie jeżeli strzykawka/fiolka mają bardzo mało (widocznych) zarodników. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| | Frywolny młodszy psylocyb
postów: 100
zarejestrowano: 30.04.2020
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.11.28 10:19:09 | @PsiloPony oczywiście, że jadalne. Smakują... hmmm... w sumie są dość neutralne. Szału nie ma, no ale mam plon ok. dwa razy w tygodniu, więc i tak fajnie. Ciągle je do czegoś dodaję, ponoć są zdrowe. I tak najbardziej czekam na ostrygowatego - przerastaja właśnie podłoża z pelletu słomianego i dębowego. @YpsiloN to koniecznie daj znać, bo zastanawiam się jak to zadziała. Dzisiaj chciałem zamówić, ale poczekam na Twoją opinię. Lista zakupów mi rośnie (mieszadło magnetyczne, nowe oświetlenie LEDowe, może podmiana boxa na nowy), więc fajnie będzie poznać zdanie kogoś kto już to przetestował @casloskopicus gruszka do nosa hahaha Genialne | RADICAL MYCOLOGY | | |
|
|
|
|
|
|
|
| | Frywolny młodszy psylocyb
postów: 100
zarejestrowano: 30.04.2020
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.02 22:46:12 | YpsiloN dzięki za info. Czekałem na wiadomość w tym temacie. Z tymi igłami, to widziałem kilka różnych konfiguracji otworów - od tego co opisujesz, po standardową. Tak czy siak grunt, że pasuje do normalnych strzykawek, zawsze to jakieś wyjście.
Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze, bo patrząc po moich słoikach czas zaciągnąć grzybnię i zaszczepić jakieś ziarno. Mam trochę podbramkową sytuację z boczniakiem ostrygowatym - podłoża bardzo wolno kolonizują, mam wrażenie, że pelet dębowy nie był wcale dębowy, no ale nie będę teraz spamować. Do tego wczoraj zawartość jednego słoika z kulturą poszła w kanał - wyglądała bardzo podejrzanie. Także mam trzy słoiki z kulturą, z czego dwa są dość dziwnie wyglądające. Zegar tyka.
PS. Z boczniakiem różowym odezwę się w okolicach weekendu. | RADICAL MYCOLOGY | | |
|
|
|
|
|
|
|
| | Yps frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.06 12:22:15 | Cos w ten desen... Kupilem ja za dyche I tak jak myslalem - nie przezyla podrozy w szybkowarze XD Natomiast igla idealnie wpasowuje sie do standardowej strzykawki z polopropylenu I hula jak szalona (jeszcze raz @Frywolny dzieki za pomysl!) 2 dni temu nabralem 20cm/3 I zalalem 1l substratu zbozowego. Za jakies 3-4dni przeprowadze rekonesans | | |
|
|
| | ypsloni frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.11 08:18:30 | Chcialbym wrocic do poczatku tematu z pewnym pytaniem. Byla mowa o respawnie z plynnej kultury.
@Mordeczka, czy piszac o braku doswiadczenia w tej dziedzinie mmiales na mysli przerzucanie skolonizowanego zboza (zaszczepionego plynna kultura) do kolejnych, wysterylizowanych sloilow z substratem zbozowym?
Nie pamietam, co mialem na mysli tamtym pytaniem, teraz jednak pomyslalem, zeby uzyc odrobiny tej plynnej do spreparowania kolejnych sloikow z roztworem. Ta sama receptura, rowniez w litrowych sloikach, wypelnionych do polowy. Jak narazie uzylem jej do jednej inokulacji (20ml dobrze rozwinietej grzybni na 1l qqrydzy). Musze przyznac, ze szybko zaczela sie zajadac. Juz po 24h widac bylo jej ekspansje.
Wydaje mi sie, ze w takim ukladzie, przy dobrej pozywce te 5-10ml tlustej I zbitej grzybni powinno w zupelnosci wystarczyc do zaszczepienie kolejnego zbiornika tej samej pojemnosci, i porzadanych efektow w trybie ekspresowym (przynajmniej do chwili, kiedy bedzie mozna jej juz jakkolwiek uzyc).
Azeby bylo w tym cokolwiek wiecej obserwacji i pomiaru - do drugiego wlalbym np 15-20ml i obserwowal ich zachowania.
| | |
|
|
| | yyyyygrrrrips il frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.11 09:08:44 | Pony, ze to ma racje bytu to ja mam prawie stuprocentowa pewnosc. Dumam tylko, czy to aby nie jest bardziej oplacalne przy wiekszych uprawach. Glownie pod katem wydajnosciowym (taka grzybnia z LC daje rzekomo wiecej rzutow @Mordeczka pisal bodajze o 6-7 u gory watku). w dodatku czas kolonizacji substratu jest szybszy, o ile zastosujesz w roztworze pozywne skladniki odzywcze i witaminki w odpowiednich proporcjach. I tak docieramy kretymi drogami do tego, ze bieresz Pan jedno szpryckie, wlywasz jo do jednego sloiczka o pojemnosci pollitry, za 15-20dni rozlewasz ten sloiczek na 50, a za kolejnych 20 dni z tych 50 pollitrowych sloiczkow zalewasz 25 000 litrowych sloiczkow wypelnionych po brzegi. A kazden jeden z tych unych ma szanse wydac 5-6 zdrowych rzutów wylaniajacych sie z przepieknej, zbitej i bielutkiej jak gryka grzybencji. To oczywiscie brzmi zbyt pieknie, aby mialo 100% szansy na bycie zgodne z faktycznym stanem rzeczy. Chociaz, z drugiej strony... Zobaczymy. Jak zdaze przygotowac wszystkie niezbedne ingrediencje to respawn leci chocby zaraz Tez mam dziś delikatny problem z rozruszaniem głowy, także poprawka na to,że moglem sie pomylic w obliczeniach... ... ... ... Albo, że to wogóle nie jest tak jak myślę |
|
|
|
| | yps frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.11 09:38:08 | A tam zaraz utopic. toz to czysta polemika. gdzie ja bym to owocnikowal XD Ale sprawdzic i tak sprawdze. moze nie 25000l, ale zrobie respawn tej plynnej na 2-4sloiki wlewajac kolejno 10,20,30,40 ml do kazdego i poobserwuje. Swieta za pasem, beda do bigosu | | |
|
| | Frywolny młodszy psylocyb
postów: 100
zarejestrowano: 30.04.2020
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.11 14:44:41 | @YpsiloN spokojnie z płynnej możesz zaszczepić kolejną płynną, ale jest tu jedno ale... Otóż nie powinno się tego procesu powtarzać w nieskończoność. Czyli nie powinieneś robić płynnej, z niej kolejnej, kolejnej, kolejnej i kolejnej. Jest to bardzo kuszące, bo szybkie i proste, ale jak to w życiu bywa nie da się wiecznie iść na skróty. Powód: po którymś takim procesie grzybek może być upośledzony, zacznie mutować, będzie do bani. Sorry, że opisuję to tak mało profesjonalnie, ale robię to w biegu. Tak czy siak mam nadzieję, że wiesz o co chodzi. | RADICAL MYCOLOGY | | |
|
|
| | ypsikpsik frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.11 20:29:54 | @Frywolny zgadza sie. Bawiac sie szalkami zauwazylem, ze mutacje potrafia sie pojawiac juz przy 3cim klonowaniu. Nie do konca jeszcze rozumiem jak dziala taka selekcja genotypowa w przypadku plynnej kultury. Zwlaszcza, ze na chwile obecna nie widze w moim sloiczku czegos, co nie byloby grzybnia XD A tak wgl to troche mnie z rana fantazja poniosla. Ahh te dysocjanty | | |
|
| | Frywolny młodszy psylocyb
postów: 100
zarejestrowano: 30.04.2020
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.11 22:33:46 | @YpsiloN tego to Ci nie powiem, bo... po pierwsze amator ze mnie, a po drugie co prawda czytałem o tym (bądź słuchałem wykładu), ale kompletnie nie pamiętam. Mnie w tej chwili zastanawia czemu jedna z moich kultur jest dość zbita... Tzn. zerknijcie na to: A druga (poniżej) jest rozbita na tysiące kawałeczków. Obie powstały poprzez wrzucenie do płynu kawałka grzybni ze środka kapelusza. I tak, to kultury, które już wcześniej tutaj pokazywałem - boczniak ostrygowaty zebrany z natury. Jutro walka z ich zaciągnięciem do strzykawek. W niedzielę czas na zaszczepienie | RADICAL MYCOLOGY | | |
|
|
|
| | YPS frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.12 05:46:39 | Kompletnie nie man pojecia Panie. Zastanawiajace jest dla mnie to, ze tej grzybni jakby niewiele Tobie przybylo od ostatniego zdjecia (o ile to ten sam zbiornik). W mojej plynnej juz prawie nie widac roztworu, calosc stanowia biale "pucho"-strzepy.
Moze to kwestia pozywki, a moze grzybnia boczniaka rozwija sie wolniej, niz cubensis. Ni mom pojecia. U siebie zauwazylem, ze od kiedy za rada Pana Usmieszka zaczalem stosowac ekstrakt drozdzowy, grzybnia na szalkach i w plynnej rozwija sie znacznie szybciej i potezniej. Na pierwsze szalki rozlalem sam agar z woda. Grzybnia eskalowala ponad 3 tyg i pojawilo sie na niej tylko kilka "blyskawic". Wygladalo to pieknie, ale ubogo | | |
|
|
| | YLC frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.12 19:03:08 | Glowy bym pod to nie polozyl, ale trafna uwaga i wielce prawdopodobna hipoteza. "Na chlopski rozum" mialoby to rece i nogi... | | |
|
| | Ypsasa do lasa frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.12 19:10:06 | Chociaz z drugiej strony byloby to bardziej prawdopodobne, gdyby byly one zaszczepiane roztworem zarodnikowym, tworzacym monokulture grzybni. Jednakze te roztwory byly szczepione fragmentem tkanki dosyc okazalego owocnika, a taka grzybnia (przynajmniej na podlozu agarowym i szalkach wgl) rozwija sie w calosci/glownie ryzomorficznie. Chyba, ze dochodzi do jakis mutacji. Wtedy moze to byloby to.
Jako przyczyne mutacji typuje, ze w warstwie hymenialnej pozostalo troche zarodnikow i przeprowadzajac biopsje pobrales ich kilka do strzykawki. Nastepnie wrzucone razem z tkanka daly popekac i spotkac sie, tworzac ten ekwilibrystyczny, zmutowany bajzel | | |
|
| | Yps frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.12 19:15:07 | Pardom - mialem na mysli "nie tworzacym monokultury". I w sumie nie mam pewnosci, czy uzywam tego terminu poprawnie.
Mysle, ze mimo wszystko zainteresowani wiedza, co mam na mysli | | |
|
|
| | Ypsilonenscen s frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.12 19:51:57 | Jesli o terminologie jesli Tobie rozchodzi, to z wszechnicy wiedzy wszelakiej, jaka jest Psilosophy. P.S. Przy tej też okazji - pozdrowienia @Cjuchu! Dzięki za kawał dobrej, praktycznej i pragmatycznie przeprowadzonej roboty! | | |
|
| | Frywolny młodszy psylocyb
postów: 100
zarejestrowano: 30.04.2020
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.12 20:16:17 | @PsiloPony mnie właśnie dość często zastanawia jak dużą wiedzą dysponuje nasz kolega, który przestał się logować. @Ypsilonenscen pochwaliłbyś się wszystkimi swoimi pracami, a nie taki skromny jesteś Piszesz o szalkach, wstaw jakieś zdjęcie, bo naprawdę jestem ciekaw Wracając do tematu... Fragmentu grzybni z boczniaka nie byłem w stanie pobrać grubą igłą. Nie szło tego w żaden sposób oderwać. Skończyło się na szybkiej (psik, psik alkoholem) sterylizacji pincety i dosłownie wyrwaniu kilku kawałków (po jednym na słoik). Przed chwilą wszystkie słoiki poszły w kanał... Oczywiście po pobraniu tego co nas najbardziej interesuje do czterech strzykawek Poszło bardzo szybko i bez problemów. Igła jaką stosowałem, to 1.2 x 40mm: A oto efekt na dwóch strzykawkach. Wybaczcie niską ostrość, ale ciężko było ją złapać - brak ręcznego strojenia, tylko automat: Trzy strzykawki wyglądają jak powyżej, czwarta to ten "pył". Zobaczymy co z tego wyjdzie. Szczepić będę prawdopodobnie w przyszły weekend, bo niestety okazuje się, że nie mam słoików. W sumie mógłbym skorzystać z torby z łatą, ale robiłem to aż jeden raz i skopałem po całości. Także z racji tylko jednej strzykawki z zarodnikami tego dzikiego boczniaka + 4 strzykawek wspomnianych powyżej wolę nie ryzykować. Załapałbym mega doła gdybym nie mógł dalej kontynuować procesu. No ale to już lekki offtop, więc na tym zakończę Dodam tylko na koniec, że zdam relację jak tylko dojdzie do szczepienia z pomocą ciekłej - na pierwszy strzał idzie ta "pyłowa". | RADICAL MYCOLOGY | | |
|
|
| | Ypsyllius frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.12 22:14:52 | Z tego co wiem, boczniaki rosną w zwartych, wielojednostkowych grupach. Pobrales fragment tkanki z wierzchniej warstwy kapelusza... Sam napisałeś Frywolny, że udało się Tobie pobrać zarodniki, choć nie spodziewałeś się, że to się uda... Czy to było tak, że owocniki wyglądały już na względnie dojżałe, a jednak dopiero zaczynały zrzucać zarodniki? To by mogło potwierdzać moją hipotezę. Twój Wybraniec mógł zostać delikatnie oprószony zarodnikami sąsiada z góry, a Tyś ich mógł nieco zebrać pęsetą. Tyle tylko, że wtedy mogły się one też znaleźć w pozostałych roztworach. Obadaj poprosze dokładnie wszystkie słoiki, powstale z tego osobnika i popatrz, czy wsrod nich rowniez sa puchate fragmenty.
Czysta polemika, trzeba by było sporo więcej danych. Zwłaszcza bez dostatecznego zasobu wiedzy w tym temacie...
| | |
|
| | Yps frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.12 22:47:35 | A tak wam tylko powiem Panowie ciekawscy, ze nie ma czym sie zbytnio chwalic... ... bo telefon ze zdjeciami szlag trafil | | |
|
|
| | Ypsilion frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2020.12.13 16:38:44 | Pony jako iz nie moge wyslac foto, to wyobraz sobie plastikowe pudelko w ksztalcie prostopadloscianu o wymiarach 48x30x38. To jakies 55-65l bodajze. Z zewnatrz poki co widac tylko folie aluminiowa, ktora opatyla 5,5l skolonizowanego zboza i +/- tyle samo drobniusienkiego wermu. To tak jakbym wyslal Tobie zdjecie Frywolny rzucilem dzis okiem do sloiczka zalanego 20ml plynnej. Niemalze gotowy! Prawde mowiac, to nie wiem, czy minal tydzen od inokulacji. Jesli tempo rozrostu grzybni nie zwolni, to liczylbym, ze skolonizowany zostanie summa summaru w jakies 12-13dni (wliczajac niedziele i swieta) | | |
|
| | Ypsil frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2021.01.01 10:54:53 | Hej Ekipa, pytań ciąg dalszy... Czy istnieje jakiś "termin zdatnosci" płynnej kultury? Pytam, gdyż mój roztwór delikatnie wania czymś a'la sfermentowanym... W sumie nie badalem go zmysłem węchu do tej pory. Dopiero teraz (pod koniec zawartości sloika) sprawdzilem i uswiadczylem tego po raz 1wszy. W zasadzie zapach jest bardzo delikatny i nie rażący w nozdrza. Być może tak pachna martwe drożdże w wodzie zrodlanej z dextroza, nie wiem... Rzeczowa plynna kultura sporządzona została ok 15tego listopada (kultura wielozarodnikowa). Na chwilę obecną grzybni jest tyle, że szpryca do peklowania mięsa ledwo radzi sobie z pobraniem jej Najdalej 3-4dni temu zaszczepiłem nią 4x1l qqrydzy (obgotowanej w wodzie z dodatkiem mleka wapiennego). Wszystko działa jak powinno, grzybnia kolonizuje calkiem zdrowo i sprawnie. Aczkolwiek zaintrygowal mnie ten zapach. Może mi ktoś to wytłumaczyć/ma ktoś jakieś hipotezy co do tego fenomenu? | | |
|
| | ;) frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2021.01.01 15:27:15 | Taki zapach to nie za dobry sygnał. Okres przydatności zależy od skuteczności sterylizacji. Ale znając życie to pewnie dostało Ci się coś do kultury podczas nabierają płynu do strzykawke w tym SABie. W ekstrakcie drożdżowym nie ma drożdży. Oby więc żaden syf nie zakaził Twoich słoików. | | |
|
| | Ypsi frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2021.01.01 16:43:24 | Hmm... Poczułem te specyficzna won dokladnie 27.12, podczas inokulacji ostatnich 4 sloikow (owies, obgotowany z dodatkiem wapna gaszonego). Przed chwilka do nich zajzalem - wszystko zdaje rozwijac się zdrowo. Nie dopatrzylem się żadnych kontaminantow. Jeden ze sloikow jest juz prawie w pełni przerosniety cieniutkimi strzępkami grzybni. Nic nie wskazuje na zakazenie/infekcje (przynajmniej na te chwile...)
No chyba, ze wyjdzie w praniu... Niby wiele tam tego nie mam, ale to zawsze smutek jak trzeba coś utlizowac | | |
|
|
| | Ypsi frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2021.01.03 01:46:13 | Ok Frywolny... W takim razie daloby się ustalić wzgledna dlugosc przydatności dla tej samej pożywki. Chyba, ze w grę wchodza także cechy indywidulne danej kultury (a zapewne wchodzą - genetyka ). Tak wgl to zaszczepilem nią dzisiaj 8 sloikow, wiec za kilka dni się okaże, czy moje obawy są słuszne. Obwachalem ja przy tym w pełnym skupieniu i w sumie to jednak nie uzylbym terminu "sfermentowany" jako deskryptor dla tej woni... Jest specyficzna, ale niealkoholowa i nieodpychajaca. To moja pierwsza LC, wiec nie mam się do czego odnieść | | |
|
| | Ypsi frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2021.01.03 05:25:56 | A jak tam Twoje Boczniaki w LC? Radzisz sobie bez odkurzacza? No i pytanko - czy Tobie zdazylo się przekroczyć termin przydatności? Jesli tak, to jaka była receptura roztworu, jak stara byla ta kultura i co się z nią stalo? Po prostu zdechla i przestala kolonizowac substrat, czy zlapala jakies zakazenie/infekcję? | | |
|
| | Ypsi frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2021.01.05 20:36:01 | @Frywolny Ze specjalna dedykacja dla Ciebie. Pytales o zdjęcia moich prac. Niestety wiele straciłem wraz z telefonem, może uda się kiedys odzyskać... Tymczasem mam najświeższe foty z nowych projektów, póki co, zakończonych polowicznym sukcesem: Tutaj rozwijajaca się na podłożu PDYA (zmieniłem nieco proporcje względem orginalnej receptury) grzybnia po transferze z 1wszej szalki z tkanka sklonowanego B+. Skurczybyk wazyl z 50g i byl calkiem obszerny. Niestety zdjecia dawcy tkanki nie posiadam Posiadam za to kilka takich szalek z juz rozwinięta grzybnia i w najbliższym czasie nie zawacham się jej użyć To zdjęcie przedstawia z kolei próbę sklonowania owocnika Amanita Muscaria, pobranego nielegalnie żywcem z lasu. Biopsji dokonalem na pace auta, na leśnym parkingu w środku nocy; zacna przygoda ). Póki co, mam tylko te jedna szalke. Resztę trafil huk. Głównie zakażenia bakteryjne. To nauczylo mnie używać podloza z antybiotykami dla klonowania owocników z poza boxow Docelowo planuje rozwiać je po okolicznych "lasach" w NL. Zabawa na kilka lat A tutaj cykl ostatnich niepowodzeń: Golden Teacher. Proba kultywacji z roztworu zarodnikowego. U góry szalki widoczne rozwijająca się infekcja bakteryjna. Prawdopodobnie cos z "pałeczek", nie wiem dokladnie. Przyczyna raczej mechaniczna, aniżeli fabryczna, gdyż ten sam PDYA uzylem do innych szalek i wszystko hula należycie. Próba ratowania innej tkanki Amanity. Z tego co się wywiedzialem, kontaminant to prawdopodobnie Trichoderma, wbudowana w strukturę grzybni. Przetransferowalem zdrowo wyglądające fragmenty tkanki na 3 nowe podloza. 2 się rozwijają, to jedno - jak widac Na koniec kolejna szalka, ze wspomnianym powyżej fragmentem tkanki klona B+ (tzw. Skurczybyk). Nie wiem, co poszlo nie tak pomiędzy stykami w moim mózgu, ale dokonalem ten transfer zaraz po próbie ratunku zakazonej Trichoderma Amanity. Oczywiście w tym samym pomieszczeniu, bez nawet odświeżenia powietrza Rezultaty widoczne w 2 spotach. Mam nadzieję, ze zaspokoilem w jakimś stopniu Twoja (lub kogokolwiek z pozostałych użytkowników) ciekawość. Przy okazji polecam każdemu eksperymenty zakończone niepowodzeniami. Osobiście nic mnie tak do tej pory nie nauczylo w temacie mykologii | | |
|
|
| | Ypsi frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2021.01.05 21:25:31 | Niezmiernie rad jestem z tego tytułu To mnie zmotywuje do zakupu antybiotykow, co z kolei częściowo rozwiaze problemy tego typu i dostarczy nowych doświadczeń. Grzyb zaplac | | |
|
|
|
|
| | Ypsi frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2021.01.06 15:29:40 | Rozwazalem rozne opcje, ale ostatecznie poszla w kosz, a do szkla nastepny PDYA I nastepne fragmenty tkanki. Bez mikroskopu to pstro zrobie | | |
|
|
| | Ypsi frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2021.01.06 17:45:39 | Cos w ten deseń A wgl to bylo chyba juz 3-4 klonowanie i widac lekkie mutacje. Niezastanawilem się dlugo, mam jeszcze kilka tych szalek ze swieza tkanka samego dawcy | | |
|
|
|
|
|
| | Frywolny młodszy psylocyb
postów: 100
zarejestrowano: 30.04.2020
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2021.01.07 22:45:08 | @casloskopicus ja na litr owsa daję ok. 0,5cm 3 ciekłej. Z tym, że ja (jak już do znudzenia powtarzam...) uczę się grzybiarskiej sztuki na boczniaku. Kolonizuje jak szalony. Na Twoim miejscu dałbym ok. 1cm 3, chociaż prawdę mówiąc nie wydaje mi się to potrzebne ze względu na to, że zaszczepiasz żywą grzybnią a nie zarodnikami. I najlepiej jeszcze rozdzieliłbym to na kilka punktów, byłe nie szło w jeden obszar. @Ypsi boczniak idzie strasznie wolno. Jedną kostkę zaatakowała pleśń - kosz. Ta była w 100% z pelletu drzewnego. Kostka z pelletu słomianego gotowa do wyjęcia. Kostki mieszane obrastają, ale jest to mega wolny proces. Wydaje mi się, że mam zbyt niską temperaturę, ale nie mam tego jak aktualnie poprawić. Za to słoiki z owsem zarośnięte bardzo szybko i na dniach (w sumie w sobotę) będę zaszczepiać nowe podłoża, może dwa słoiki poświęcę na mono. Niby boczniak tak nie powinien rosnąć (wydajność), ale przecież to nie komercja, a eksperymenty, więc why not Nauczę się czegoś nowego W ogóle boczniak ostrygowaty (ten zebrany z natury) zachowuje się bardzo interesująco. Zaszczepiałem z ciekłej i pierwsze 5-6 dni nic, totalne zero zmian. Za to kolejnego dnia obrośnięte pół słoika, przez 24h, istny kosmos. Grzybnia na początku wygląda inaczej niż ta z PC, jest mnóstwo cienkich nitek po kilka centymetrów w każdą stronę, dopiero po zdominowaniu większości substratu sieć zaczyna nabierać masy. Niesamowity widok Muszę kiedyś zrobić jakiś timelapse | RADICAL MYCOLOGY | | |
|
|
|
| | Ypsi frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2021.03.01 16:58:35 | Kolejny kotlet do odgrzania Zrobiłem ostatnio kilka słoiczków LC. W większości przypadków grzybnia rozwija się zdrowo (a przynajmniej nic nie wskazuje inaczej). I teraz pytanie - czy istnieje możliwość, aby grzybnia PC uformowala mega zbite strzępki, pływające po powierzchni roztworu i/lub przylegające do ścianek słoika? Nie wiem jak to pachnie, nie otwierałem ich, a wystąpiło tak w bodaj 3 z 12 słoiczków. To coś jest białe, strukturą i kolorem całkiem przypomina grzybnię PC (normalnie jak żywcem wyjęta ze skoloniowanego ziarna ) Czy mogłaby to być np stroma? Postaram się wrzucić foty, jak zajrzę dziś do nich | | |
|
| | Ypsi frywolnie
nienotowany
|
góra ost.odpowiedź # link do tego postu dółwysłano: 2021.03.07 19:55:40 | Chyba wszystko już jasne w kwestii 12 l LC wylanych do kanału Szybkowar kaput. Tyndalizował ktoś kiedyś roztwór pod płynną? Ja chyba nie mam wyboru w obecnej sytuacji | | |
|
| Grow kit gt zółta plama na grzybni | YpsiloN | 21 | 603 | Wojtaz: 2020.11.21 18:00:41 |