Hej. To jest mój pierwszy grow kit i chyba coś zepsułem, z tego co widzę moje grzyby nie zbyt dobrze wyglądają, da się to jakoś naprawić ? wyglądają jakby miały za mało wilgoci. Sądzę że trzymane w dobrych warunkach cieplnych z dostępem do światła. Codziennie spryskiwałem na ścianki worka z zestawu.

Jest to pierwszy rzut. Jak wyczytałem chciałem czekać aż się w pełni otworzą a że nie mają dużych rozmiarów to czekałem. Martwi mnie to że kapelusze się tak jakby marszczą jakby już wysychały i nie wiem czy ścinać całość żeby jako tako to uratować i czekać na drugi rzut.

Raczej geny (skłonność do abortowania), ewentualnie za ciepło. Jaka temp.??
Nic już nie zmienisz - pod kosę.

Wszystko.

Przede wszystkim sprawdź temperaturę. Pod sufitem to się grzyby dobrze suszy (suche i ciepłe powietrze)...
Jak nie mogą być w pokoju luzem (zwierzak?) to wstaw do jakiejś szafy i zamontuj diodę.