Jak zamierzas ów substrat owocnikować?

Ok Zibo, tak więc:

IMO jeśli planujesz wyowocnikować to w formie efekt rez w monotubie, to perli na okrywę zdecydowanie się nada i nie powinieneś mieć żadnych problemów. Rzecz w tym, że jest mało chłonny i w związku z tym dużo słabiej trzyma wilgotnośc niż wermikulit, więc jeśli chciałbyś zastosować go na tackach w terrarium typu shotgun to możesz mieć problem z utrzymaniem należytego poziomu wilgotności, a co za tym idzie - słabszy plon.


Cierpliwość jest cnotą

A obrabiałeś jakoś ten kokos w końcu?

W sumie nie pracowałem z kokosem, ale ja bym go raczej wysterylizował. W końcu to produkt organiczny. Wydaje mi się, że taka a'la pasteryzacja mogłaby zrobić robotę, jeśli okrywa miałaby zostać skolonizowana przez grzybnię. W przeciwnym wypadku wszelakie formy wegetatywne/przetrwalnikowe różnego dziadostwa będą miały w swoim czasie sposobność, aby się rozwinąć.

Chociaż z drugiej strony po wyowocnikowaniu tego rzutu możesz ją wymienić/ponownie pokisić w gorącej wodzie pod przykryciem przez jakiś czas. Nie znam tego przepisu, ale wydaje mi się, iż zabieg ten ma działać na zasadzie pasteryzacji. Wtedy to ma ręce i nogi - grzybnia skorzysta z okrywy, zanim zahibernowany w niej syf będzie miał szansę manifestacji.

Wtedy i tylko wtedy, jeśli to działa tak, jak myślę - na przyszłość mógłbyś pomoczyć tego kokosa w wapnie gaszonym. Dodatkowe zalkalizowanie włókna kokosowego jeszcze bardziej zredukuje szanse na rozwój bakterii/pleśni.



Koniecznie opisz po wszystkim, jak to zadziałało. Z racji zerowego doświadczenia z kokosem jestem wielce ciekaw jak to działa

Podlinkujesz poradnik? Ładnie poproszę

5,8-6,4? A to nie jest za kwaśno?

Specem nie jestem, ale wydaje mi się, że obojętne dla rozwoju zarodników, a dla grzybni dikariotyczne zasadowe. Im bardziej tym lepiej

Jakiś czas temu takze zastanawiałem sie nad nabyciem pHmetru, tyle ze cyfrowego. Poprosze chyba Mikolaja, żeby dorzucił mi go do paczki z mikroskopem na nastepna gwiazdke i niech wbija do mnie w czerwcu, po drodze na porę zimowa gdzies w Andach

Jesli mogę Cie prosić @casloskopicus, podziel się szczegolowymi obserwacjami z uzasadawiania tego torfu

Jak będę się bawił to zdam relacje postanowiłem zrezygnować z dolomitu i pójść w stronę wapna hydratyzowanego pnal to zalać torf woda i dosypywać wapna i mierzyć ewentualnie dosypac torfu lub wapna później wszystko odlać i uwarzyć

O ile mnie pamięć nie myli odpowiednie pH to 6,5-8. Perlit nada się jako okrywa, ale trudno na nim dostrzec początek pinów. Ja akurat perlitem wykładam dno tacek, nieraz mieszam go z wermem i stosuje jako okrywę, ale tak jak pisałem wcześniej robi mylne wrażenie pinów. co do coco mimo sterylizacji często pojawiał sie zielony nalot a ponadto słabo trzyma wilgotność i szybko wysycha, takie wnioskuje zdanie z obserwacji mych

Hmm a regulator pH używany w akwarystyce 1 łyżeczka zobojętnia 40 l wody która mógłbym zalać torf zostawić na noc myślicie że to by zadziałało ?
https://allegro.pl/oferta/seachem-neutral-regulator-50-g-stabilizuje-ph-7-0-7797045028?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

Poczekamy na miernik i będziemy się bawić w takim razie trochę mnie żrące wapno odpycha w domu z dziećmi

Perlit i werm nie są organiczne. Wystarczy wrzątek, potem zimna woda i na okrywe z nimi. Kokos jest. 40min to malo

Czytałem że dodanie włókna kokosowego do okrywy przyspiesza kolonizację pozatym jest łatwo dostępny i tani
To jedyne wnioski jakie narazie stwierdziłem zobaczymy jakie będą plony może grzybnia będzie korzystać z substancji w nim zawartych jest organiczny więc może będzie mieć to wpływ na ilość kosmitów ale to jest tylko moje gdybanie

Ze jakoscia w sensie moca to watpie. Aczkolwiek moze I szybcirj skolonizowac. I moze przerosnac substrat...