Spokojnie, od psylocybów na pewno się nie uzależnisz. Psylocyby jak najbardziej mogą pomóc w zrewidowaniu przyczyn używania jak i w zdystansowaniu się do swoich problemów ale w średnich porcjach (~2g) które w Twoim przypadku są dość ryzykowne. Dobrze też mieć wtedy zdrową dietę bogatą w bioprekursory neuroprzekaźników i ogólnie substancje odżywcze dla mózgu. Ewentualnie suplementuj 5-htp i tyrozyne.
Jakie ilości jadłeś?
"Swój świat" to bogate życie wewnętrzne które nie jest żadną iluzją - to introwertyzm i do póki nie zaburza Ci relacji z otoczeniem nie jest problematyczny. Sztuka tylko go prowadzić tak aby Cię wzmacniał.

Doświadczenia po grzybach wcale nie muszą odzwierciedlać prawdziwej rzeczywistości. Niektórzy się zatracają.

Trzeba ogarniać bazę i dbać o równy sufit.

OBIEKTYWNOŚĆ TO PODSTAWA!
I dobre wibracje! Znajdź kompanów. Będzie lepiej.