Cześć!
W grudniu idealnie przeprowadziłem uprawę growkitu z GT. Zapomniałem potem, że mogę go wykorzystać do kolejnego razu
Jakiś czas temu nabyłem kolejny. Po równym tygodniu nadal nie pojawiały się piny. Spałem wtedy codziennie przy otwartym balkonie, więc myślałem, że może wychłodziłem growkit.
Po tych 7 dniach zainwestowałem w matę grzewczą - po niecałej dobie po jej uruchomieniu pojawiły się piny
Po jakiś trzech dniach nadeszły upały więc odpuściłem korzystanie z maty.
Dziś mija 6 dzień od pojawienia się pinów i trochę się martwię, nie wiem czy jest ok. Grzyby cały czas rosną na leżąco, wszystkie do połowy trzonu są pokryte białym meszkiem/puszkiem, niektóre już otworzyły kapelusze i zmieniły kolor (kapeluszy) na bardzo blady, prawie jak trzon.
Co o tym sądzicie? Czy to normalne? Załączam fotkę.