Jakość, a ściślej rzecz biorąc parametry tripu zależą nie tylko od rodzaju grzybów - proporcji śladowych składników koktajlu alkaloidowego, oraz predyspozycje indywidualnego mindsetu psychologiczno-neurologicznego - na który wpływa: dieta, styl życia, bieżące wydarzenia, wiedza/świadomość i historia (własna i nie tylko), ale i od ilości oraz częstotliwości szamania, ponieważ jakość tripów jest zmienna w czasie. Nie tylko w trakcie każdego tripa (patrz: matryce perinatalne), ale i w przeciągu całego okresu grzybienia (magia może się: osłabić lub wzmocnić ; rozświetlić lub zmrocznieć). Zmienność wymienionych powyżej czynników dość mocno wpływa na każdy kolejny trip - z czasem go modyfikując. Jest w tym pewna zależność choć wybitnie trudna do ogarnięcia. Wpływ może uszlachetnić Twój byt lub nawet wkraść w niego szaleństwo egzystencjalnego badtripa.
To jest CZYSTA MAGIA - cholernie TRUDNA do przewidzenia, bo wpływają na nią nawet czynniki niemal całkowicie PRZYPADKOWE - tzw. RĘKA BOGA: za równo na poziomie realnych zdarzeń losowych jak i interakcji biologicznych - od genów po gospodarkę chormonalno-witaminową i ewentualną toksykologię.
Czynniki endogenne i egzogenne + Boska Magia: zależności multiwektorowe.
Choćby pojęcie tego w jakkolwiek satysfakcjonującym stopniu w ogóle nie odzwierciedla możliwości nawet oczekiwanego zrozumienia, już nie mówiąc o ambicji przewidywania magicznego wpływu.
A przeglądać można się tylko w obliczu Boga.
Pozdrawiam.