Cześć, 2 tygodnie temu rozpocząłem przygodę z GT - nowa wersja i niestety pojawiły się problemy. Wszystko robiłem jak w instrukcji producenta, po tygodniu nic się nie działo, więc postawiłem termometr i wyszło 20 stopni, podkręciłem więc trochę grzejnik i zaczęły pojawiać się piny. I tu zaczynają się schody, bo w ciągu tygodnia tylko 4 piny trochę podrosły, ale bardzo mizernie, a reszta stoi. Wietrzę parę razy dziennie, trzymane pod oknem w półcieniu, zawsze wszystko sterylnie. W końcu w akcie desperacji dziś rano delikatnie zrosiłem ścianki worka wodą, ale jedyne co z tego wyszło to parę siniaków. Poniżej zdjęcia.
Macie może jakieś rady? Chciałem je zabrać na wyjazd w przyszłym tygodniu, ale martwię się, że nic z tego nie wyjdzie


