Szukałem na tym forum i zagranicznych ale nie znalazłem "pewnej" odpowiedzi dla nurtującej mnie kwestii:
Mianowicie niebawem będę robił zbiór pierwszego rzutu mojego growkita GT i chce zrobić reset na kolejny, tylko, że będę musiał wyjechać z domu za 2 tygodnie, czyli akurat w czasie kiedy prawdopodobnie zaczną się pojawiać piny i jak wiemy bez obsługi to zdechnie wszystko. Stąd moje pytanie, czy np. mogę zebrać pierwszy rzut i oczyszczone z abortów i wszystkiego ciastko ale nie zalane, wstawić do lodówki i przetrzymać je tak aż do powrotu i wtedy po powrocie zalać na 12h/24h i ustawić znów growkita do wzrostu. Myślicie, że to zadziała ? ma ktoś doświadczenie albo coś do powiedzenia w tej sprawie ? Będę wdzięczny za podpowiedzi/Wasze przemyślenia.
Ścinaj wszystko i do lodówki. Raz zostawiłem kita na 12 dni i po tym czasie wyciągnąlem, zalałem na 12h i przeprowadziłem standardową procedurę.. Wyszedł ładny drugi rzut