Witam ostatnio spotkała mnie podobna zagwostka, ta sama sytuacja sam jeszcze nie próbowałem ale dałem na spróbowanie Ziomkowi wziął chyba 1,8g i nic nie poczuł. Jak dla mnie powodów może być dużo:
- Są podobno osoby na które grzybki nie działają albo mają zwiększoną tolerancje,
- kwestia suszenia możliwe że nie są całkiem wysuszone ja swoje suszyłem zamknięte w torbie w cieniu nad szafką ale chyba nawet po 2 tygodniach nie były do końca wysuszone bo kumpel mi zwrócił uwagę że powinny się tak sypać w środku myślę że jakaś suszarka do grzybów była by najlepszym rozwiązaniem ale grzyby można jeść trochę mokre ale pewnie dlatego nic nie poczułeś jak z tego 1,5g mogło być 0,3g - 0,9g itp.
- Z tego co pokazują producenci GT mają dobre wizuale.
- kwestia przechowywania grzybki tracą na mocy wraz z upływem czasu dobrze je schować przed światłem w jakimś szklanym pojemniku i tam nawet jak nie stosuję się innych metod po 3 miesiącach mogą stracić już sporo dlatego pewnie najlepiej zjeść zaraz po zerwaniu xD, wiem że zazwyczaj nikt tak nie robi ale może tobie pomoże.
- kwestia zrywania podobno grzyby są najbardziej żywotne przed spuszczeniem zarodników potem tracą moc bo i żyć nie mają po co także zależy jakie je zbierałeś tutaj też różnica pewnie nie jest duża ale zawsze jakaś jest.
Jak widzisz masz dużą tolerke teraz będziesz przez pierwszy miesiąc miał jeszcze większą na razie poczekaj a tak to może ćpuńsko to brzmi ale polecam zjeść więcej, możesz też zrobić Lemonteka.