Cześć. To mój pierwszy growkit, i nie wiem o co chodzi.
Odmiana to Melmak, rodzina Cubensis. Przeczytałem kilka instrukcji z internetu z rożnych źródeł, i wykonałem te czynności o których pisali wszyscy, lub prawie wszyscy. Nie wlewałem jednak wody do pudełka, ponieważ growkit był wstępnie namoczony (przez otworzeniem pudełka było dużo skroplonej wody od wewnątrz)
W sterylnych warunkach nakłułem grzybnię odkażonym widelcem na głębokość 1.5 - 2cm, do growbaga wlałem 200ml przegotowanej wody w temperaturze pokojowej, ostrożnie włożyłem pudełko, zamknąłem na 2 agrafki i trzymałem na szafie.
Trzeciego - czwartego dnia woda zaczęła się skraplać na wewnętrznych ściankach worka. Aktualnie zostało jej większość. Po drodze otwierałem worek tylko raz na chwilę, aby zerknąć czy coś się dzieje w środku.
Dziś mija trzynasty dzień i w końcu postanowiłem sprawdzić czy coś się dzieje. Otworzyłem worek, i nie jestem pewien, ale chyba kompletnie nic się nie zmieniło, oprócz wody skraplającej się na powierzchni.
Zapach jest całkowicie normalny, bardzo przyjemny, ziemny.
Czy zrobiłem coś poważnego nie tak? Czy za szybko się tym przejmuję?


